Szczęście pisane marzeniem recenzja

Miłość, zima i Święta Bożego Narodzenia...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2024-12-03
Skomentuj
4 Polubienia
Nic nie połączy dwoje osób tak dobrze, pięknie i trwale, jak przypadek... Przypadek, za którym kryje się rzecz jasna los, przeznaczenie i jakkolwiek nazwana siła wyższa, która może dać komuś szczęście. Prawdę tę potwierdza klimatyczna, świąteczna, piękna powieść obyczajowa Katarzyny Michalak pt. „Szczęście pisane marzeniem”, która to ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Znak JednymSłowem.


Dwoje ludzi - Gabriel i Liwia. On uciekł przed kilkoma laty od wielkiego świata i głośnego życia, zaszywając się w małej chacie na skraju wsi i mając za towarzyszów jedynie psa i kota. Ona, na wskutek niefortunnego zbiegu okoliczności, znajduje się w dramatycznej sytuacji w zimowej, leśnej głuszy, gdzie przed pewną śmiercią ratuje ją nie kto inny, jak Gabriel.


Dwoje kolejnych ludzi - Oskar i Aniela. On przeżywa wciąż śmierć swojej ukochanej żony, próbując stopniowo wracać do równowagi, w czym pomaga mu Gabriel. Ona jest pisarką, która niespodziewanie trafia pod adres Oskara i któremu to przypomina mu zmarłą żonę. I tak też tym czworgu bohaterom przyjdzie spędzić wspólnie czas w zasypanej śniegiem chatce ten najpiękniejszy dzień w roku - Wigilię Bożego Narodzenia...


Ciepło, nadzieja, miłość i świąteczna magia.... - to wszystko wypełnia sobą tych ponad 300 stron niniejszej opowieści, która niesie znacznie coś więcej, aniżeli tylko dobrą rozrywkę spod znaku poruszającej, obyczajowej, współczesnej literatury. Tym czymś jest wiara w ludzi i w drzemiące w nich dobro, gdy oto nawet po największych dramatach i troskach pojawia się taka chwila, w której każdy z nas poświęca się dla drugiej, choćby i zupełnie nieznanej osoby. I to jest piękna lekcja płynąca dla nas z tej lektury, że oto Święta, ale też i każdy inny dzień może okazać się początkiem czegoś nowego, dobrego, szczęśliwego...


W książce tej podobało mi się bardzo to, że autorka wymierzyła tu w znakomity sposób emocje, jakie to targają bohaterami i jakie to siłą rzeczy stają się też naszym udziałem. Bo mamy tu na początku coś smutnego, dramatycznego, jakże bardzo życiowego..., ale za chwilę mamy też pokaźną porcję ciepłego humoru, jaka to wynika z początkowych nieporozumień pomiędzy czworgiem bohaterów, by na koniec zaoferować nam zawsze piękne, uczuciowe, romantyczne spojrzenie na szczęście ludzi, których może połączyć miłość. I to też sprawia, że opowieść ta ma w sobie tyleż coś z magii, ale też i wielki, życiowy realizm.


Naturalnie zachwyca nas tu więcej rzeczy - w pierwszym rzędzie kreacja bohaterów, jak i miejsca akcji tej historii. Z jednej strony są to charakterni, bardzo prawdziwi i naturalni w swym postępowaniu ludzie, gdzie wierzymy w ból i traumę obu panów, gdzie rozumiemy ich nie zawsze wielką chęć do kontaktu z innymi ludźmi i gdzie wierzymy w ich naturalny lęk przed miłością. Jednocześnie bardzo bliskie są nam także Liwia i Aniela - kobiety z zupełnie innych światów, ambitne, mające zawsze swoje zdanie, ale też i niezwykle dobre z natury, o czym zdążymy się przekonać wraz z postępem lektury. To bohaterowie, których chce się poznawać i w towarzystwie których chciałoby się spędzić Święta.


I wreszcie sceneria - mały domek na skraju polskiej wsi w zimowej, śnieżnej, mroźnej scenerii. Już to samo w sobie wystarczy, byśmy zachwycili się tym obrazem, byśmy mogli go sobie wyobrazić przed oczyma i byśmy zazdrościli bohaterom - mimo początkowo trudnej i chwilami nawet dramatycznej sytuacji, że oni tam są. Oczywiście tzw. świąteczna literatura ma swoje prawa, gdzie musi być zimowo, klimatycznie i do tego właśnie bardzo świątecznie, gdy oto rozbrzmiewają słowa naszych najpiękniejszych kolęd...


To interesująca, napisana w piękny sposób, niezwykle klimatyczna opowieść, która „robi” nam apetyt na Święta Bożego Narodzenia, ale która i jednocześnie przypomina nam o tym, co w tym wyjątkowym czasie powinno być najważniejszym, czyli bliskość drugiej osoby. I oczywiście jest tu trochę z obyczajowej bajki, ale w tym konkretnym literackim gatunku jest to jak najbardziej właściwe i też przez nas pożądane. Najistotniejsze jest to, że lektura tej książki dogłębnie nas wzrusza, wielokrotnie zaskakuje, jak i otula niezwykłym ciepłem dobrych emocji.


Powieść Katarzyny Michalak pt. „Szczęście pisane marzeniem”, to rzecz znakomita na ten około świąteczny czas, ale też i znakomita pod względem dobrej literatury obyczajowej w naszym rodzimym wydaniu. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
Katarzyna Michalak
7.5/10

Liwia i Gabriel jeszcze wczoraj nie mieli pojęcia o swoim istnieniu, dziś stają się dla siebie całym światem. On uciekł do chaty na końcu wsi trzy lata temu. Ona uciekła wczoraj. Przed ludźmi, prz...

Komentarze
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
Katarzyna Michalak
7.5/10
Liwia i Gabriel jeszcze wczoraj nie mieli pojęcia o swoim istnieniu, dziś stają się dla siebie całym światem. On uciekł do chaty na końcu wsi trzy lata temu. Ona uciekła wczoraj. Przed ludźmi, prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Słyszałam dużo dobrego o autorce, nie ukrywam też, że kilka jej książek jest od dłuższego czasu na mojej liście do przeczytania, ale do tej pory wciąż były odkładane na później. Tą książkę otrzymałam...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Znacie twórczość tej autorki???? Ja przeczytałam prawie wszystkie książki pani Kasi i jak dla mnie autorka jest niekwestionowaną pisarką powieści obyczajowych trafiających prosto do serca. Gabrie...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu
Baśń, komedia, ale też i dramat o przeznaczeniu, którego nie można odmienić...

Wciąż zachwycamy się w kinach filmową adaptacją znakomitej powieści fantasy „Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu” - m.in. ze znakomitą rolą Ariany Grande. J...

Recenzja książki Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu
Śladami Amber
Bo miłość..., bo miłość ma swoje własne prawa.

Bo miłość jest wtedy, gdy dwie osoby kochają tak samo, w tym samym czasie i w tym samym miejscu... Tę piękną, ale czasami także i bolesną prawdę potwierdza w poruszając...

Recenzja książki Śladami Amber

Nowe recenzje

Karolcia
Karolcia
@Marcela:

Maria Krüger - polska autorka literatury dziecięcej oraz dziennikarka w prasie dla dorosłych czytelników. Urodziła się...

Recenzja książki Karolcia
Ludzie bezdomni
TOMASZ JUDYM: POŚWIĘCENIE, MIŁOŚĆ I WALKA Z SYS...
@mrocznestrony:

Okres okołoświąteczny to dla mnie czas leniwy. Zwalniam wtedy czytelnicze tempo, częściej siadam przed telewizorem, by ...

Recenzja książki Ludzie bezdomni
Obcy. Rzeka cierpień
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Inspirowany krótką wzmianką w filmie o utracie kontaktu ze słynną i skazaną na porażkę LV-426, kolebką najsłynniejszego...

Recenzja książki Obcy. Rzeka cierpień
© 2007 - 2025 nakanapie.pl