Portland to jedno z wielu miejsc w Stanach Zjednoczonych, w którym amor deliria nervosa, jest chorobą, nam znaną jako miłość.
Lena odlicza dni do zabiegu, który ma uczynić ją szczęśliwą. Wolną od choroby, która zabiła jej matkę i kuzynkę. Nie może doczekać się chwili, kiedy remedium zacznie krążyć w jej ciele i uchroni przez śmiercionośną infekcją. Jednak zanim tą nastąpi czeka ją wiele trudnych momentów, które zasieją w jej głowie zwątpienie w wpajane jej dotąd prawdy i zasady.
,, Miłość - najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija.''
Delirium to druga książka Lauren Oliver, rozpoczyna ona trylogię, której druga część, Pandemonium, została wydana w lutym 2012 roku, a część trzecia, Requiem, będzie miała swoją premierę w roku 2013.
Lena to główna bohaterka książki. Jest to postać niezwykła, która przeżyła - i zapewne jeszcze przeżyje - wiele trudnych sytuacji. Czeka ją podjęcie najważniejszej decyzji w jej życiu. Musi zdecydować, czy zostać i żyć w świecie, który oferuje "szczęście" i stabilizację w zamian za wolność, czy uciec do Głuszy z osobą, którą kocha i spędzić z nią resztę swoich dni. Nawet w chorobie.
Dobrze poznajemy również Alexa, chłopaka, który jakimś cudem uniknął zabiegu i żyje wolno po części w Głuszy jako Odmieniec, a po części w Portland jako człowiek przeciętny.
Równie ważna co pozostałe postać to Hana, przyjaciółka Leny, która jest od niej bardziej pewna siebie, jest odważniejsza, oraz, zdaniem innych i samej Leny, ładniejsza.
Te dwie postaci skrajnie się od siebie różnią. Lena to ta spokojna, stabilna opanowana i nieśmiała, a Hana to jej totalne przeciwieństwo.
,, Wolę umrzeć na swój sposób, niż żyć według waszego.''
Narracja książki jest pierwszoosobowa, dzięki czemu możemy poznać wszystkie wydarzenia z punktu widzenia głównej bohaterki. Wiemy co ją dręczy, poznajemy jej bolączki, odkrywa się dla nas ze swoimi wspomnieniami. Poznajemy ją od początku krok po kroku.
Delirium jest piękna powieścią. Powieścią o miłości, o chorym świecie, w którym miłość jest chorobą, którą trzeba leczyć,chorobą, której alternatywą jest śmierć. Tak! Tak naprawdę! W świecie Leny za kochanie kogoś można stracić życie, trafić do Krypt, a nawet zostać wygnanym z miasta.
Chcielibyście takiego życia? Chcielibyście żyć wiecznie na podsłuchu, cały czas pod okiem "porządkowych"? Co to za świat, w którym nie możemy kochać bliskiej nam osoby, nie możemy okazywać uczuć nawet własnej rodzinie? Czy da się tak żyć?
,, A słońce nadal wschodzi, chmury płyną po niebie, ludzie chodzą na zakupy, woda szumi w rurach, żaluzje w oknach wędrują w górę i w dół. To właśnie wtedy uświadamiasz sobie, że w tym wszystkim - w życiu, w tym nieubłaganym mechanizmie istnienia - nie chodzi wcale o ciebie. Ono wcale się z tobą nie liczy. Życie będzie się toczyło dalej, nawet kiedy przejdziesz na drugą stronę. Nawet po twojej śmierci.''
Przyznam, że książka mnie... zadziwiła. Nie spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji. Czytając opisy, czy recenzji myślałam, że jest to zwykła powieść dla młodzieży o pierwszej miłości, o zakochaniu. Jak ja bardzo się myliłam! To zdecydowanie nie jest zwykła książka, to cudowna książka! Jeśli kogokolwiek moja recenzja zachęci do przeczytania tej książki to naprawdę warto!
Mam nadzieję, że pozostałe dwie części będą równie dobre jak pierwsza, co niestety nie jest zbyt często spotykane.
Gorąco polecam!
,, Miłość - zabije cię i jednocześnie cię ocali.''