Miłość w spadku recenzja

"Miłość w spadku"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2025-02-25
Skomentuj
13 Polubień
“Nie wierzę w przeznaczenie. Myślę, że mamy dokładnie to, na co sobie zapracujemy”.

Jowita jest spokojną, ułożoną, miłą dobiegającą trzydziestki kobietą. Jej życie jest bardzo poukładane, wręcz nudne. Od zawsze jej marzeniem był pieczenie ciast, prowadzenie własnej kawiarni nad morzem. Jednak marzenia swoje, a życie swoje. Pracę załatwiła jej przyszła teściowa, a narzeczony Wojtek, który startuje w wyborach na prezydenta miasta, zupełnie nie widzi swojej przyszłej żony w restauracji. Jego żona ma się niczym nie wyróżniać i prowadzić życie takie jak on dla nich wymyślił. Siostra Jowity, stara się bezskutecznie otworzyć jej oczy. Niespodziewanie dostaje wiadomość o spadku. Kobieta chce się dowiedzieć, dlaczego brat ojca, z którym rodzina od lat nie utrzymywała kontaktu właśnie jej i jej siostrze zapisał cały majątek. Na jej drodze staje zarządzający jej spadkiem Daniel Hinca.

Było to moje kolejne, udane spotkanie z twórczością Pani Pauliny. Przez powieść się płynie, a emocje wirują w powietrzu. Fabuła ciekawie poprowadzona, dotyka pokomplikowanych relacji rodzinnych i partnerskich. Pani Paulina serwuje nam sporą dawkę dobrego humoru, pod którym przemyca trudne, złożone problemy. Wyraźnie ukazani bohaterowie, zwyczajni, wiarygodni, jakich ludzie mijamy w naszej codzienności. Widzimy ich emocje, porywy serca, wewnętrzne rozterki. Narracja toczy się głównie z perspektywy Jowity, kilka razy głos dostaje Daniel. Do obojga poczułam sporą sympatię, a Jowicie z całego serca kibicowałam.

W życiu tak już jest, że przychodzi coś, czego zupełnie się nie spodziewamy i wszystko całkowicie się zmienia. Perspektywa spokojnego, wygodnego życia u boku przyszłego polityka, brzmi dobrze, czy jednak wręcz przeciwnie? Julita czuje wewnętrzny bunt, wszyscy wybierają na nią presję, ciągle ma kogoś zadowalać, a ona nie potrafi się przeciwstawić. Narzeczony, dla którego najważniejsza staje się kariera, zaczyna ignorować jej potrzeby, a ona mu ulega. I wtedy nadchodzi niespodziewany spadek, którego charakter wprowadza Jowitę w zdumienie. Kobieta zaczyna widzieć to czego wcześniej nie chciała, postanawia zawalczyć o siebie. Pomagają jej zupełnie obcy ludzie. Wybieranie presji, coraz większe naciski, życie pod dyktando innych. Życiowe dylematy, trudne decyzje i miłość, która przychodzi zupełnie niespodziewanie.

Lekka, przyjemna, ciepła z dawką dobrego humoru powieść obyczajowa. Ukazuje, że warto walczyć o siebie, warto spełniać marzenia. Bardzo polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-25
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość w spadku
Miłość w spadku
Paulina Kozłowska
8.3/10

Czasami jedno niespodziewane wydarzenie może wywrócić nasze życie do góry nogami! Jowita prowadzi ułożone, przewidywalne i… nudne życie u boku Wojtka – kandydata na prezydenta miasta – z którym jest...

Komentarze
Miłość w spadku
Miłość w spadku
Paulina Kozłowska
8.3/10
Czasami jedno niespodziewane wydarzenie może wywrócić nasze życie do góry nogami! Jowita prowadzi ułożone, przewidywalne i… nudne życie u boku Wojtka – kandydata na prezydenta miasta – z którym jest...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jowita Boni ma zaplanowane całe życie: ślub z przyszłym włodarzem miasta i nudną pracę w biurze rachunkowym, którą załatwiła jej przyszła teściowa. Narzeczony skupiony na kampanii wyborczej zdaje się...

ZY
@ewus1703

Życie Jowity jest przewidywalne i nudne. Swoją przyszłość planuje z Wojtkiem, kandydatem na prezydenta miasta Gdańska, z którym jest zaręczona. Tak naprawdę nie ma zbyt wiele do powiedzenia w tej kwe...

@DomowyKlimacik @DomowyKlimacik

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Sekret indygo
"Sekret indygo"

"Byłoby inaczej, gdybyś urodziła się chłopcem. Płeć ma swoje wymagania…” Jest rok 1739, Południowa Karolina. Eliza Lucas ma zaledwie szesnaście lat, gdy przyjdzie jej s...

Recenzja książki Sekret indygo
Nowe nadzieje
"Nowe nadzieje"

“Uczyli się życia na obcej ziemi, oswajania jej i tworzenia własnej wspólnoty…” Drugi tom cyklu “Osadnicy na Żuławach” w niczym nie ustępuje części pierwszej. Wręcz prz...

Recenzja książki Nowe nadzieje

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku