Masz jeszcze czas recenzja

Jak zmieni się świat na przestrzeni lat? Możemy tylko spekulować. Tak naprawdę nikt nie wie, co się zmieni i jak to wpłynie na nasze życie. Czy będziemy mogli zaspokoić swoją najważniejszą potrzebę - miłość?

Przenosimy się do roku 2521, gdzie po ukończeniu szkoły średniej mogą przeżyć tylko osoby o wyjątkowych talentach oraz te, które mogą liczyć na szczęście. Jaka jest szansa na przeżycie? Bardzo mała. Główną bohaterką jest Aleks, która pogodziła się już ze swoją śmiercią i nie ma zamiaru walczyć o przyszłość. Zamierza wykorzystać ostatnie lata swojego życia jak najlepiej. Powstaje lista rzeczy do zrobienia przed śmiercią.

Wszystko zmienia się, gdy poznaje losowo ocalonego Doriana. Oboje czują, że może być między nimi coś więcej, ale czy to się opłaca, jeśli Aleks za 2 lata umrze? Czy zmieni zdanie pod wypływem chłopaka?

Życie jest kruche, a myśl, że będziemy w stanie przeżyć go tylko kawałek sprawia, że chcemy o nie walczyć. A co jeśli taka decyzja przyniesie nam jeszcze więcej bólu, a spędzony nad tym wszystkim czas okaże się zmarnowanym?

Autorka ma bardzo lekkie pióro i właśnie to zawsze najbardziej przekonuje mnie do książki. Fabuła widać, że świetnie przemyślana, a wątek romantyczny na szczęście nie przesłodzony. Już się bałam, że będę musiała odjąć trochę z oceny, bo będzie tak cukierkowo, ale autorka lubi zamieszać. Podoba mi się to :) Do samego końca czuć napięcie, bo w zasadzie nie jesteśmy w stanie przewidzieć kto umrze, a kto przeżyje.

Aleks chce przeżyć jak najwięcej w bardzo krótkim czasie. Czytając książkę czuć strach, stres i śmierć, która tylko się upomina o swoje przyszłe ofiary. Najbardziej boli świadomość, że pierwsza miłość, którą przeżywa Aleksandra będzie musiała się szybko skończyć i to nawet nie z ich winy. Oprócz wątku romantycznego mamy też bardzo ważny wątek przyjaźni. To właśnie Amanda była przy Aleks przez całe życie. Czy będą w stanie pożegnać się na zawsze?

"Masz jeszcze czas" to w zasadzie książka dla młodzieży, ale można w niej ujrzeć tak wielką głębię i emocjonalność, że każdy powinien chociaż spróbować wejść na chwilę w rok 2521 z tą lekturą.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.