Podaj dalej recenzja

Miłość przetrwa wszelkie kłody rzucane pod nogi

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2023-11-02
Skomentuj
24 Polubienia
Powoli zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Chwile, które w wielu domach gromadzą przy stołach całe rodziny. Magiczny czas świąt udziela się praktycznie wszystkim. Prezenty, uśmiechy na twarzach i, ale już rzadziej, odpowiednia, zimowa aura z mrozem i śniegiem. Gdy weźmiemy do rąk powieść pani Doroty Schrammek, od razu możemy poczuć magię tego zimowego czasu. To oddaje okładka książki. Przyjemny domek, rozświetlone światła w nim i na choince tuż przed przytulną chatką, przysypaną lekką warstwą białego puchu.

To pierwsza powieść autorki, którą przeczytałem. O tym, że powieści pani Doroty są piękne napisane, poruszają wiele istotnych problemów z życia codziennego, wiedziałem od dłuższego czasu. Czytelnicy często pytają o nie. Dlatego też postanowiłem poznać styl pisarki i może... poczuć magię końca grudnia...

Dorota Schrammek jest szczęśliwą mamą i zoną. Mieszka nad polskim Bałtykiem, co widać w jej powieściach, gdzie akcja rozgrywa się na terenach północnej Polski. Ma na swoim koncie czternaście powieści, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem.

Podaj dalej to historia Hanny i Arkadiusza. Główna bohaterka mile nie wspomina swojego dzieciństwa i lat dorastania. Nie jest niczemu winna, że urodziła się w patologicznej rodzinie, gdzie alkohol na stole był ważniejszy niż wychowanie dziecka. Dziewczyna mogła tylko pomarzyć o świętach, gdzie ważna jest miłość, uprzejmość, serdeczność i dobroć. Tu butelka procentów była bardziej czczona niż poczucie rodzinnego szczęścia. Arkadiusz jest zawodowym żołnierzem, a swoją żonę poznał przypadkiem. W budynku garnizonu, gdzie pracował, znajdowała się dobrze zaopatrzona biblioteka. Właśnie tam często przebywała Hania, która uczyła się do egzaminów maturalnych. I można śmiało rzec, że była to miłość od pierwszego wejrzenia.

Po dwudziestu latach małżeństwo chce wreszcie mieć poczucie stabilności. Mąż, ze względu na ciągłe zmiany miejsca pracy w wojsku, chce dać Hani możliwość zakotwiczenia w jednym miejscu już na stałe. Musi jeszcze tylko... wyjechać na wojskową misję do Afganistanu. Półroczną. Potem już mogą na stałe zamieszkać w Śliwinie, wsi położonej obok znanego bardziej Rewala, nadmorskiej miejscowości turystycznej. Mają już tam swój domek, który wymaga remontu i umeblowania.

Hania ciągle przeżywa wyjazd męża i odlicza dni do przyjazdu. Gdy ten powraca do domu, nie wszystko jest takie, jak przed jego wyjazdem...

Dorota Schrammek potrafi wycisnąć łzy nawet z twardego chłopa. Potrafi zbudować historię, która chwyta głęboko za serce. Dodatkowo porusza trudne tematy. Takim jest powrót żołnierzy z wojskowych misji, gdzie w każdej chwili może dojść do tragedii. Następnie pokazuje, jak trudne jest życie rolników na wsiach, które powoli stają się małymi miasteczkami, a rolnictwo praktycznie zanika. Ważne jest też to, że Hania i Arek to przykład małżeństwa z dużym stażem, co w dzisiejszych czasach bywa bardzo trudne...

Jestem zachwycony tą historią. Cieszę się, że mogłem wzruszyć się, denerwować się wraz z bohaterami, dopingować rolnika, pana Bogdana w jego "walce" z nowymi mieszkańcami wioski. Może nie jest to typowa powieść świąteczna, ale samo Boże Narodzenie jest ważne i spina całą historię.

Recenzja książki powstała dzięki Skarpie Warszawskiej. Serdecznie dziękuję za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-30
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podaj dalej
Podaj dalej
Dorota Schrammek
8.3/10

Poruszająca opowieść o potędze miłości! Hania i Arkadiusz są małżeństwem od 20 lat. Arkadiusz myśli o zakończeniu kariery wojskowej. Chce wyjechać na kilkumiesięczną misję do Afganistanu. Pieniądz...

Komentarze
Podaj dalej
Podaj dalej
Dorota Schrammek
8.3/10
Poruszająca opowieść o potędze miłości! Hania i Arkadiusz są małżeństwem od 20 lat. Arkadiusz myśli o zakończeniu kariery wojskowej. Chce wyjechać na kilkumiesięczną misję do Afganistanu. Pieniądz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Droga Autorko, Pani Doroto, przeczytałam książkę Pani autorstwa „Podaj dalej” i jestem zachwycona, wzruszona, przepełniona miłością, wzajemnością, życzliwością i serdecznością mieszkańców wsi Śliwi...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

⭐ 136/2023 #recenzja "Podaj Dalej" by Dorota Schrammek 🎄 Wydawnictwo: @skarpawarszawska #wspópracabarterowa Czy lubicie święta Bożego Narodzenia? Czy macie jakieś świąteczne rytuały? Co dla W...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Piłka Kanonierów
"Jestem piłką. Mam blisko siedemdziesiąt centymetrów w talii..."

Czy można napisać książkę, w której bohaterem akcji będzie futbolówka? Tak, tak, chodzi o piłkę do grania w tzw. gałę, w nogę, czy jeszcze inaczej, jak to młodzież nazyw...

Recenzja książki Piłka Kanonierów
Mosty na Wiśle
"Niemi świadkowie wydarzeń"

Kraków. Dawna stolica Polaków zawsze budzi zachwyt, ma moc jak magnez, przyciąga i zawsze chce się do tego miasta wrócić. Tym bardziej z ogromnym zainteresowaniem sięgną...

Recenzja książki Mosty na Wiśle

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl