Specjalnie mówię źle, tata to wymyślił - porażenie to jest bardzo brzydkie słowo, okropne, takie słowo na zawsze, a poroże to przecież coś pięknego.
Fikumiku inaczej nazywa się rehabilitacja, ale to każdy wie.
Pomyślałam, że gdyby wszyscy ludzie po kolei na chwilę zamienili się z nią na życia, a potem wrócili bezpiecznie w swoje ciała, świat stałby się nieporównywalnie lepszy.
Moja ocena:
Tata tańczy za szybą. Podnosi rozmazane przez deszcz ręce i kołysze rozmazaną przez deszcz głową, ma zamknięte oczy i ja w końcu też zamykam swoje, i śpię, i budzę się rano, i znowu jestes...
Gdy pierwszy raz czytałam tę książkę, nie dałam rady jej skończyć. Co krok się wzruszałam i ogromnie współczułam opisywanym bohaterom. To widocznie nie był dla mnie najlepszy moment na lekturę. Odłoż...
Po lekturze książki "Dygot" Jakuba Małeckiego postanowiłam, że wszystkie jego książki biorę w ciemno. Zafascynował mnie styl pisarza do tego stopnia, że podjęłam błyskawiczną decyzję: muszę bliżej za...
Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...
Recenzja książki NiewinnaŚwiat ciągle się zmienia i komplikuje, każde pokolenie uważa, że ma gorzej niż poprzednicy, lecz oni zazwyczaj twierdzą, że młodym jest lepiej. Trudno jest stwierdzić kt...
Recenzja książki Moc słabościMam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...
Recenzja książki Drewniany aniołek"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...
Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset HallOwce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...
Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec