Matrioszka recenzja

Matrioszka to historia gangsterska, która trzyma w napięciu już od pierwszych stron!

Jest R.E.W.E.L.A.C.Y.J.N.A.!!!

Marta to świetnie zapowiadająca się licealistka, która marzy o karierze siatkarki. Wychowuje ją ojciec policjant, bo matka zmarła przy porodzie... tzn.... nie do końca jak się okazuje.

Jej życie staje do góry nogami, kiedy pewnego dnia jej dom odwiedza rosyjska mafia, na stole kładzie puszkę z sercem jej babci, a chwilę później strzelają w głowę jej ojcu.
Jak się okazuje, szef bratwy jest jej biologicznym ojcem, a matka poleciła babci, żeby wywiozła ją z Rosji zaraz po urodzeniu, aby oszczędzić jej życia w piekle. Marta ma w Rosji trzech braci i dwie siostry. Zostaje wywieziona i odtąd staje się Matrioszką, a życie staje się codzienną walką o przetrwanie.

"Tatuś" zamyka ją w pałacu i organizuje zaręczyny, aby załatwić swoje interesy. Starszy "braciszek" myśli tylko o tym jak ją przelecieć, a o kontakcie ze światem dziewczyna może tylko pomarzyć.

Na szczęście zawsze może liczyć na swojego bliźniaka Maksa, pokojówkę i dwóch wiernych goryli ojca, którzy jej pomagają. Jeden z nich - Nikołaj staje się kimś więcej, tylko.... czy takie uczucie ma szansę?

Nikołaj jest zawodowym egzekutorem. Wychowany do mordowania, ucinania języków, katowania. Czy kogoś takiego można pokochać? I co ciekawsze, czy ktoś taki potrafi kochać? Jak widać, kiedy trafi na właściwą osobę, to nawet kamienne serce gangstera zaczyna bić szybciej... trzeba tylko bardzo się pilnować, aby zapanować nad emocjami, a uczucia niestety zaburzają chłodne podejście do sytuacji.

Tutaj nie ma miejsca na sentymenty. Albo jesteś posłuszna, albo giniesz. Ale jeszcze gorzej jest, kiedy ktoś inny ginie za Twoje nieposłuszeństwo.

Z każdym kolejnym rozdziałem dzieje się więcej. I kiedy już by się wydawało, że ciekawiej być nie może - BUM! Jednak może!

Autorka niewątpliwie stanęła na wysokości zadania! Potrafi zaintrygować czytelnika, zwabić w sieć fabuły i trzyma w mackach, ani na moment nie zwalniając tempa!

I jest tylko jeden PROBLEM....

Chcę wiedzieć co będzie dalej! I to jak najszybciej!!!