Wyznania upiornej mamuśki recenzja

Matka nieidealna, czyli typowa.

Autor: @Asamitt ·1 minuta
2019-11-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Jill Smokler nie napisała poradnika. Nie zamierzała narzucać się jako wszystkowiedząca matek i nie wpisywała umyślnie do swojej książki złotych myśli jako znawca tematu o macierzyństwie i wychowaniu. "Wyznania upiornej mamuśki" stanowią za to zbiór przemyśleń, jakimi dzieli się ze swoimi czytelniczkami. Po odważnym ujawnieniu się w blogosferze, jako matka nieidealna, nie spełniająca standardów jakie pokłada się w rodzicielkach, Jill postanowiła wyjść do szerszej publiczności. Kobiet, które być może tak jak ona nie dają rady, są zmęczone, a co za tym idzie chadzają na skróty w codziennej opiece, zaspakajaniu potrzeb itd. Przyznaje, że popełnia błędy, że czasem jej się zwyczajnie nie chce, nie udaje pisząc o różnych wypadkach, które niekoniecznie dzieją się przypadkiem.
 
 Zaczyna się od manifestu upiornej mamuśki, który ilustruje wewnętrzną stronę okładki. Jest też przedsmakiem zawartości, z jaką przyjdzie się zmierzyć na łamach lektury. Dwadzieścia parę rozdziałów, gdzie każdy rozpoczyna się od wypunktowania kilku krótkich wyznań matek, mających bezpośredni związek z poruszaną w nich tematyką. Potem dochodzi do głosu Autorka i w sposób humorystyczny, ale i niezwykle trafny nakreśla zjawiska, które ją irytowały lub przedstawiały się odmiennie niż to początkowo zakładała. A macierzyństwo potrafi zaskoczyć już na samym początku, choćby podczas porodu. Bo potem to już z górki;)
 
 Smokler, choć operuje ironią, jest przede wszystkim szczera. Zadaje kłam tym wszystkim, którzy uważają się za doskonałych rodziców. Tych kobiet, które są akuratne w postępowaniu względem swojego potomstwa. Same stwarzają idealny obraz siebie, jako opiekuna bez zarzutu, dzięki czemu dają sobie prawo oceniania innych i ciągłego wytykania niewłaściwych posunięć.
 
 "Będę pamiętała,że matka doskonała nie istnieje, a moje dzieci i tak będą dzięki mnie rozwijały się jak należy. A niekiedy pomimo moich starań." (jedno z założeń manifestu)
 
 Tak sobie myślę, że każda mama potrzebuje specjalnej lektury dla siebie. Takiej, która byłaby odzwierciedleniem jej zmagań, porażek, błędów, irracjonalnych lęków, ale i małych zwycięstw, momentów radosnych. "Wyznania upiornej..." mogą się stać właśnie taką książką, która w gorszych chwilach osłodzi życie, być może doda werwy, a przede wszystkim sprawi, że będą mogły się szczerze uśmiechnąć i wciąż wracać do ulubionych fragmentów. 

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyznania upiornej mamuśki
Wyznania upiornej mamuśki
Jill Smokler
6/10

„Wyznania upiornej mamuśki” to zbiór esejów prezentujących kpiarskie spojrzenie na rodzicielstwo. Poruszają kwestie, na temat których matki za żadną cenę nawet się nie zająkną, choć mają z nimi do c...

Komentarze
Wyznania upiornej mamuśki
Wyznania upiornej mamuśki
Jill Smokler
6/10
„Wyznania upiornej mamuśki” to zbiór esejów prezentujących kpiarskie spojrzenie na rodzicielstwo. Poruszają kwestie, na temat których matki za żadną cenę nawet się nie zająkną, choć mają z nimi do c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Sztuka dawania prezentów
Podaruj chwile, ciesz sie wspólnymi momentami

"Sztuka dawania prezentów" to nie jedynie lekka historia przyprószona śniegiem dojrzewająca w klimatycznej końcówce roku. Szczęsna umożliwia czytelnikowi spojrzenie na p...

Recenzja książki Sztuka dawania prezentów
Dolna Wilda
Liryczność wg Pasewicza

Byłam szczególnie ciekawa Autora po odkryciu, iż jest jednym z tych, który został uhonorowany nagrodą Angelusa (2022r). Słyszałam o tej nagrodzie, wydawała się być mało...

Recenzja książki Dolna Wilda

Nowe recenzje

Serce w grze
świetna
@mamazonakob...:

Aida Manzano jest młodą pisarką, która nie znosi piłki nożnej i wszystkiego, co z nią związane. Jednak jej przyjaciółka...

Recenzja książki Serce w grze
Noc wigilijnych cudów
Magia dobra i wiary
@aga.kusi_po...:

Cały rok człowiek żyje w pędzie, który puchnie od pracy, obowiązków i ludzi. Praca jest, obowiązki się mnożą, a ludz...

Recenzja książki Noc wigilijnych cudów
Świetny Mikołaj
Przystojny mikołaj
@dosia1709:

„Możecie nazwać mnie Grinchem albo Scrooge'em, ale żadne z tych określeń nie zrobi na mnie wrażenia. Przywykłem do inwe...

Recenzja książki Świetny Mikołaj
© 2007 - 2024 nakanapie.pl