Marysia i Nocowanko recenzja

Marysia i nocowanko

Autor: @tala86 ·1 minuta
2013-07-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zabawa z koleżanką to najlepszy i najbardziej wesoły czas w ciągu całego dnia. Jeszcze lepiej jest gdy taką przyjemność można jeszcze długo przeciągnąć, a taką właśnie możliwość dają nocowanki. Moja Nadusia przekonała się o tym na przykładzie historii, pewnej małej i sympatycznej bohaterki, którą Nadia Berkane ubrała w słowa, a Alexis Nesme ukazała na ilustracjach. Książeczka ta nosi tytuł – Marysia i nocowanko.

Misia Marysia jest bardzo podekscytowana, ponieważ pierwszy raz w życiu będzie nocowała u niej jej najlepsza przyjaciółka – Królisia Gabrysia. Dziewczynka już nie może się doczekać. Ciągle zastanawia się w co się będą bawić. Gdy wreszcie przyjaciółka przychodzi, obie dziewczynki od razu biorą się za różnorodne zabawy, w trakcie których niestety zapominają o Gryzku. Taki stan rzeczy nie podoba się małemu chomikowi. Czy tym razem także postanowi coś spsocić?

Tym razem autorka postawiła nacisk na to, że nie należy być zazdrosnym o inną osobę jeżeli bawi się z kimś kogo my lubimy. Jednak nie jest to jedyny morał jaki nasze dzieci mogą poznać z tej opowieści. Kolejny mówi, iż podczas każdej zabawy powinniśmy uważać, ponieważ często pozornie bezpieczna zabawa może zakończyć się siniakiem lub guzem. No i jest oczywiście spora doza zabawy do tego, co znacznie ułatwia dziecku przyswojenie sobie powyższych myśli.

Wiem, że wspominałam o nich nie raz już w poprzednich recenzjach książeczek z tej serii, ale także i tutaj nie mogę nie napisać o ilustracjach umieszczanych pod tekstem. Dlaczego? Ano dlatego, że znalazłyśmy dla nich, razem z córeczką, kolejne zastosowanie. Mianowicie… szukałyśmy danego obrazka na głównej ilustracji do właśnie przeczytanego tekstu. Dzięki temu dziecko może nie tylko przyswoić sobie, na przykład nowe określenia, ale także wyrobić zmysł orientacji oraz ćwiczyć spostrzegawczość. Dlatego jak zawsze polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-07-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marysia i Nocowanko
Marysia i Nocowanko
Nadia Berkane, Alexis Nesme
9/10
Seria: Misia Marysia

Oto kolejne spotkanie z rezolutną misią Marysią, jej rodzicami i chomikiem psotnikiem. Razem z małą bohaterką przeżywamy typowe przygody kilkuletniej dziewczynki, razem z nią śmiejemy się, płaczemy i ...

Komentarze
Marysia i Nocowanko
Marysia i Nocowanko
Nadia Berkane, Alexis Nesme
9/10
Seria: Misia Marysia
Oto kolejne spotkanie z rezolutną misią Marysią, jej rodzicami i chomikiem psotnikiem. Razem z małą bohaterką przeżywamy typowe przygody kilkuletniej dziewczynki, razem z nią śmiejemy się, płaczemy i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Misia Marysia wkradła się w serce Karmelkowe nie na żarty... Ta część przygód Misi Marysi opowiada o małej dziecięcej przyjemności jaką jest nocowanie poza domem. Wiąże się ono z ekscytacją dla obu s...

CA
@Carflo

Pozostałe recenzje @tala86

Nieskończoność
Przeznaczenie można zmienić!

Przeznaczenie inaczej los, dola, fatum, fortuna i nieuchronna przyszłość. Innymi słowy, mówiąc coś, czego nie da się zmienić, ponieważ jest z góry narzucone. Każdy człowi...

Recenzja książki Nieskończoność
Lot sowy
Lot sowy

Tajemnicza okładka, od której ciężko oderwać wzrok… Interesujący blurb… Wysokie oceny na Goodreads… Pozytywne recenzje innych powieści, jakie wyszły spod palcy autorów… I...

Recenzja książki Lot sowy

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl