Martwe spojrzenie recenzja

Martwe spojrzenie

Autor: @Logana ·1 minuta
2024-09-04
1 komentarz
35 Polubień
W styczniu 2013 strzelec wchodzi do domu Quinlan’ów i zabija śpiące małżeństwo. Ich trzynastoletni syn nakrył zabójcę, co wywołało w sprawcy chęć pozbycia się świadków. Raymond zostaje zastrzelony, lecz ostatni członek rodziny ucieka. Wezwana na miejsce policja znajduje córkę Qinlan’ów, siedzącą przy zwłokach rodziców ze strzelbą na kolanach. Odtąd Alexandra staje się główną podejrzaną o zamordowanie rodziców. Sprawa jest medialna, siedemnastolatką zafascynował się cały kraj. Zostaje osądzona o popełnienie zbrodni i uznana za morderczynię. Po pojawieniu się dowodu na jej niewinność i oczyszczeniu z zarzutów Alex zdobywa fortunę z odszkodowania. Łatka zabójczej „Martwookiej” na zawsze będzie należeć do Alexandry Quinlan.

Po latach, jako Alex Armstrong, nadal szuka mordercy swojej rodziny. Kobieta podąża śladami przeszłości, jednocześnie starając się nie dopuścić do ujawnienia własnej. Zostaje jednak zdemaskowana przez parę szukających ją fanów. Pakuje się w kłopoty, z których ratuje ją jej dawny obrońca Garrett Lancaster. Podejmuje pracę śledczej w kancelarii adwokackiej Lancaster & Jordan. Podczas sprawdzania potencjalnego klienta trafia na trop zabójcy jej rodziców i brata.

Z upływem stron okazuje się, że to, co ukazują bohaterowie jest iluzją, a sekrety mnożą się coraz intensywniej napędzając historię. Bohaterowie mają immanentną potrzebę przekraczania granic moralnych do zachowania swych tajemnic w cieniu.
Akcja powieści dzieje się w kilku przestrzeniach czasowych oraz miejscach w USA oraz w Europie, w małych miejscowościach i wielkich aglomeracjach. Również dzięki tej różnorodności lokacji fabuła nie jest monotonna. Dodatkowym "smaczkiem" jest ukazanie technik stosowanych przez amerykańskich detektywów śledczych kancelarii prawnych oraz wykorzystywaniu sztucznej inteligencji do analizowania dowodów.

Powieść obfituje w zwroty akcji, a finał jest zaskakujący. Postać sprawcy była wprowadzona w początkowych rozdziałach, szansa na jego zdemaskowanie była, ale mnie nie udało się tego dokonać.

Porównując do innych powieści autora, które czytałam, największe wrażenie zrobiło na mnie „Idealne morderstwo”. Prócz świetnego pomysłu na fabułę jest wypełniony bohaterami, a akcja ma idealne tempo. „Uprowadzona” również miała ciekawy koncept, ale wykonanie było rozwleczone. W „Mrocznym spojrzeniu” śledztwo było porywające, intryga zawiła, a sprawca nieoczywisty, jednak znalazły się w niej dłużyzny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-04
× 35 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Martwe spojrzenie
Martwe spojrzenie
Charlie Donlea
7.6/10
Seria: Mroczna strona

Czy możesz czemukolwiek ufać, jeśli twoje życie to kłamstwo? Dziesięć lat temu Alexandra Quinlan była główną podejrzaną w sprawie zamordowania swojej rodziny. Jej twarz pokazywana była we wszystki...

Komentarze
@ksiazkowymolik25
@ksiazkowymolik25 · około 2 miesiące temu
Muszę przyznać, że po przeczytaniu tej oto książki miałam takie same przemyślenia co autor powyżej przedstawionej recenzji. Muszę przyznać, że jest ona bardzo adekwatna.
× 2
@Logana
@Logana · około 2 miesiące temu
Dziękuję bardzo.
× 1
Martwe spojrzenie
Martwe spojrzenie
Charlie Donlea
7.6/10
Seria: Mroczna strona
Czy możesz czemukolwiek ufać, jeśli twoje życie to kłamstwo? Dziesięć lat temu Alexandra Quinlan była główną podejrzaną w sprawie zamordowania swojej rodziny. Jej twarz pokazywana była we wszystki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"MARTWE SPOJRZENIE" CHARLIE DONLEA WOW - tego się nie spodziewałam, domyślałam się, że w tej historii jest jeszcze jedna osoba która pociąga za sznurki, ale wynik mnie naprawdę zaskoczył. N...

@sabina_kowalczyk @sabina_kowalczyk

"Martwe spojrzenie" to thriller psychologiczny autorstwa Charlie Donlea, który wciąga czytelników w mroczny świat tajemnic oraz kłamstw. Dziesięć lat temu życie Alexandry Quinlan zmieniło się na zaws...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @Logana

Ucieczka w zniewolenie
Ucieczka w zniewolenie

Książki, które ostatnio czytałam, poważnie mnie wyeksploatowały. Przebodźcowały mnie zarówno bardzo dobre kryminały, jak i książki, które okazały się rozczarowaniem. Pot...

Recenzja książki Ucieczka w zniewolenie
Przeklęci
Przeklęci

Cztery pierwsze części serii "Echo" oceniłam wysoko. Podobało mi się, jak właściciele agencji detektywistycznej usilnie starali się odnaleźć swoich bliskich, a tropy, na...

Recenzja książki Przeklęci

Nowe recenzje

Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ
@WioletaSado...:

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyc...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl