Widzimy się w sierpniu recenzja

Marquez raz jeszcze. Ostatni.

Autor: @sweet_emily_and_her_world ·1 minuta
2024-04-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Widzimy się w sierpniu" to ostatnia książka napisana przez wielkiego Gabriela Marqueza. Ta, której miało nie być na światowym rynku wydawniczym.

Na łożu śmierci prosił bliskich, by ta powieść nie trafiła w nasze, czytelnicze ręce.
Jego zdaniem jest niedoskonała, daleko mniej mistrzowska niż poprzednie książki.
Jednak spadkobiercy zadecydowali inaczej, wierząc, że talent Gabo obroni się przed ewentualną krytyką. 10 lat po śmierci autora, ostatnie dzieło Marqueza trafiło do miłośników jego twórczości i słynnego realizmu magicznego.

Nie czuję się wystarczająco kompetentna, by oceniać tę książkę. Od samego początku, gdy dowiedziałam się o jej wydaniu miałam poczucie przekraczania swoich uprawnień. Ciekawość zwyciężyła i nie uszanowałam ostatniej woli zmarłego. Czytałam "Widzimy się w sierpniu...", nie zwracając uwagi na mankamenty. Zaciekawiła mnie historia kobiety, która każdego roku, tego samego, sierpniowego dnia, odwiedzała grób matki, a nocą oddawała się miłosnym uniesieniom z przypadkowo spotkanymi mężczyznami. Pochłonął mnie bijący z kart książki erotyzm. Podążałam za coraz bardziej szalonym sposobem myślenia bohaterki i czekałam na kolejny miłosny epizod.
Czułam się jednak, jakbym podglądała nie tylko jej intymne życie. Miałam wrażenie, że zaglądam przez ramię samego pisarza i obserwuję jego trud pracy. Przez cały czas wyobrażałam sobie jego krytykujące spojrzenie skierowane w moją stronę. Wiedziałam, że czytam zakazane słowa i wchodzę tam, gdzie miało mnie nie być.

Ostatnie lata życia Gabo przykryte były płachtą zapomnienia. Miał problemy z pamięcią i zmagał się z ciężką chorobą. To uniemożliwiało mu pisanie i tworzenie kolejnych dzieł. Jednak nie odłożył pióra. Tworzył wolniej, z mniejszą precyzją, ale pozostał wierny pasji pisarskiej. I choć sam nie uznał wartości swojej ostatniej książki, do końca pracował nad jej najlepszą wersją.

Nie umiem ocenić, czy potomkowie Gabriela Marqueza postąpili słusznie pokazując ją światu.

Jednak po przeczytaniu zakończenia, usprawiedliwiłam zarówno ich, jak i siebie.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Widzimy się w sierpniu
Widzimy się w sierpniu
Gabriel García Márquez
8.2/10

Krótka, nieznana czytelnikom opowieść o kobiecej wolności i pożądaniu, o zagadkowości życia i jego nieprzewidywalności. Wydana 10 lat po śmierci autora Miłości w czasach zarazy i Stu lat samotności....

Komentarze
Widzimy się w sierpniu
Widzimy się w sierpniu
Gabriel García Márquez
8.2/10
Krótka, nieznana czytelnikom opowieść o kobiecej wolności i pożądaniu, o zagadkowości życia i jego nieprzewidywalności. Wydana 10 lat po śmierci autora Miłości w czasach zarazy i Stu lat samotności....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ach, jak ja czekałam na ten moment. Jak ja chciałam właśnie w sierpniu przeczytać Widzimy się w sierpniu, czyli ostatnią książkę napisaną przez Garcię Marqueza. Króciuteńka, bo miała być jedynie częś...

@DZIKA_BESTIA @DZIKA_BESTIA

Pozostałe recenzje @sweet_emily_and_...

Ciąg zbieżny
DELETE. Usuń, co zbędne.

DEBIUT! Debiut, obok, którego nie da się przejść obojętnie! "CIĄG ZBIEŻNY" Wawrzyniec Hyska Po 30tym roku życia może dopaść nas nostalgia. Mogą odezwać się wyrzuty sum...

Recenzja książki Ciąg zbieżny
Nić przeznaczenia
Opowieść o życiu na zapleczu wojny

Jedno z ważniejszych wspomnień z dzieciństwa wiąże się z godzinami spędzonymi na słuchaniu opowieści babci o dawnych czasach. Mówiła o barwnym życiu na wsi w latach'30, ...

Recenzja książki Nić przeznaczenia

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl