Wegetarianka recenzja

Od wegetarianizmu do choroby psychicznej

Autor: @sweet_emily_and_her_world ·1 minuta
2024-11-21
Skomentuj
2 Polubienia
Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku.

Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w kraju, w którym tradycja i normy społeczno- kulturowe wyznaczają granice wszelkiej przyzwoitości, musi spotkać się z niezrozumieniem. I tak też się dzieje, w momencie, gdy bohaterka oznajmia rodzinie swój nowy styl życia. Codzienny obiad musi zostać okraszony choć odrobiną zwierzęcego tłuszczu, prawda? Osoba wyrzekająca się jedzenia mięsa powinna być zatem uznana za chorą. Lub zbuntowaną. Albo, po prostu, inną. Gorzej, jeśli dopiero jej bunt wobec tradycji spowoduje, że zostanie w ogóle zauważona. Czy nie tak dzieje się w przypadku bohaterki? Wydaje się, że jej mąż nie przewidział scenariusza, że małżonka przestanie zachowywać się zgodnie z przyjętymi normami.

Ten brak akceptacji społeczeństwa (tu rodziny) dla wszystkiego co inne (w tym przypadku jedynie innych potraw) i sama reakcja najbliższych na decyzję kobiety, powraca w tej książce jak nieco nużący refren. Scena wkładania na siłę w usta córki miesa przez demonicznego ojca przywoływana jest przynajmniej kilkukrotnie.
Szybko znajdujemy zatem pierwszy przekaz książki- społeczne normy, oparte na tradycji nie pozwalają jednostce realizować swoich potrzeb.
Czytając dalej, przychodzą nam też do głowy kolejne myśli- o tym, że demoniczny ojciec z pewnością zdemolował psychikę swoich dzieci, a te podążając drogą oczekiwań innych, zatraciły swoje pragnienia. Łatwo przychodzą nam uogólnienia i myślimy, że właściwie kobieta ma gorzej, a na facetów raczej nie ma co liczyć. I na koniec, że realny świat wcale nie musi być wystarczająco pożywny dla nas wszystkich.

Jest tu cierpienie jednostki, niezrozumienie i przede wszystkim głęboko skrywane uczucia, doświadczenia i pragnienia nie tylko tytułowej wegetarianki.

I pewnie można długo dyskutować nad wieloma wątkami książki i ich przesłaniem.
Tylko po co. Skoro czytając ją czułam rozczarowanie a nawet lekkie rozdrażnienie. Uderzała we mnie jakaś wypowiedziana siła, ściągająca w dół.

Nie takich emocji potrzebowałam.
I nie wiem też, czy to kwestia tłumaczenia, ale spodziewałam się lepszej literatury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wegetarianka
3 wydania
Wegetarianka
Han Kang
6.8/10

Głośna powieść Han Kang, jednej z najwybitniejszych koreańskich pisarek, za którą zdobyła międzynarodową nagrodę The Man Booker Prize w 2016 roku. Historia kobiety, która chciała wyrazić swój ...

Komentarze
Wegetarianka
3 wydania
Wegetarianka
Han Kang
6.8/10
Głośna powieść Han Kang, jednej z najwybitniejszych koreańskich pisarek, za którą zdobyła międzynarodową nagrodę The Man Booker Prize w 2016 roku. Historia kobiety, która chciała wyrazić swój ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli szukacie książki o kobiecie, która po prostu przeszła na wegetarianizm i spotkała się z niezrozumieniem otoczenia i rodziny, książki opisującej to jak trudno nie jeść mięsa w kulturze, której d...

@Chassefierre @Chassefierre

"Jakieś wołania, krzyki nawarstwiają się we mnie, tworząc gęstą masę, która tkwi w mojej piersi. Wszystko z powodu mięsa. Jadłam za dużo mięsa. To dusze zabitych istot gromadzą się we mnie. Bez wątpie...

@Ania1986 @Ania1986

Pozostałe recenzje @sweet_emily_and_...

Wojny handlowe to wojny klasowe
Interes Elit kosztem pracownika

Interes elit kosztem pracownika. Taką śmiałą tezę stawiają autorzy książki "WOJNY HANDLOWE TO WOJNY KLASOWE. Jak narastające nierówności zakłócają rozwój globalnej gosp...

Recenzja książki Wojny handlowe to wojny klasowe
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być od Ciebie z dala.

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trzymaj się z dala. Kochanie" zaryzykuję stwierdzenie...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie

Nowe recenzje

Wizażysta
"Wizażysta" Lidia Łada
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Wizażysta” Autor: Lidia Łada Gatunek literacki: kryminał Wydawnictwo: Novae Res Ilość stron: 296 „Wizaż...

Recenzja książki Wizażysta
Łazikanty
Przygody Łazika
@whitedove8:

Chyba ciężko byłoby znaleźć osobę, która nigdy nie słyszała o J. R. R. Tolkienie, jednak nie wszyscy wiedzą, że oprócz ...

Recenzja książki Łazikanty
Inwazja 2025
Katarzyna Misiołek "Inwazja 2025" to ciekawa hi...
@g.sekala:

Pierwsze co przychodzi mi na myśl po zapoznaniu się z treścią książki "Inwazja 2025", to słynny tekst z piosenki Kazika...

Recenzja książki Inwazja 2025
© 2007 - 2024 nakanapie.pl