Marie Heinrich: czekając na miłość recenzja

Marie Heinrich: czekając na miłość

Autor: @xVariax ·1 minuta
2013-03-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Marie jest drugim w kolejności dzieckiem, jakie urodziło się w rodzinie Heinrichów. Jej ojciec zmarł wiele lat temu, jednak matka nigdy nie odważyła się ponownie wyjść za mąż. Kiedy brak sił i sędziwy wiek uniemożliwiły jej właściwe zajmowanie się domostwem, obowiązki gospodyni przejęła Marie. Dziewczyna surową, lecz pełną miłości ręką, usiłuje wychować braci oraz zadbać o gospodarstwo. Niestety wzbudza to zawiść miejscowej ludności, która nie potrafi zrozumieć wielu podejmowanych przez nią decyzji. Nieoczekiwane wsparcie kobiecie okazuje Neuman, nauczyciel jej brata, ale czy za tym gestem kryje się coś więcej? A może ufność i zauroczenie, jakie budzi się w Marie będzie dla niej zgubą?

Czytając powieść Paula Kellera bardzo łatwo wnikamy w zaprezentowaną epokę. Już po kilku rozdziałach przestaje nas dziwić cnotliwość jej bohaterów oraz styl wychowania, jakiemu hołdują. Jest to bez wątpienia zasługa tego, iż autor sam żył w opisywanych czasach. Marie Heinrich po raz pierwszy ukazała się drukiem w 1926 roku, ale mimo wiekowej przepaści jaka nas dzieli, nie straciła nic na swym przekazie.

Jest to uniwersalna historia o odwadze oraz ogromnym harcie ducha, jaki drzemie w młodej kobiecie. Marie można zarzucić zbytnie wtrącanie się w życie najbliższych i działanie pod wpływem emocji, jednak ma ona zarazem w sobie tyle sił i pokory, że nie tylko skutecznie broni własnego imienia, ale jeszcze wstawia się za innymi.

Dlatego jeżeli lubicie rodzinne sagi i powieści traktujące o uczuciach, to dzieło Paula Kellera powinno wam się spodobać. Książka, w daleki od dosłowności oraz natręctwa sposób, traktuje o uczuciach w połowie XX wieku. W tle pobrzmiewa nadchodząca wojna, atmosfera w wiosce staje się coraz bardziej napięta, ale młodość ma swoje prawa, a uczucie nigdy nie wybiera.

Wiekowa historia ze współczesnym przesłaniem. Polecam.


Paul Keller „Marie Heinrich: w oczekiwaniu na miłość”
Ilość stron: 270
Wyd. Novae Res
Ocena: 4/6

http://od-deski-do-deski.blogspot.com/2013/03/marie-heinrich-w-oczekiwaniu-na-miosc.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-03-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marie Heinrich: czekając na miłość
2 wydania
Komentarze
Marie Heinrich: czekając na miłość
2 wydania
Marie Heinrich: czekając na miłość
Paul Keller
8.7/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsze co przyciąga do powieści Paula Kellera to okładka. Ma zupełnie inną fakturę niż większość książek wydawanych na naszym rynku księgarskim. Jest bardziej błyszcząca i pokryta cieniutką folią. K...

KO
@kolmanka

"Nie ma innej pracy na świecie, która tak bardzo się opłaca, jak matczyna opieka. Ta praca już sama w sobie nosi zapłatę; słodkie uczucie szczęścia, służenia najniewinniejszym i najukochańszym na świe...

@asymaka @asymaka

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Boże Narodzenie w Pradze
Może na spacer z autorem?
@Possi:

Książkę kupiłam na Łódzkich Targach Książki, które odbyły się w tym roku w nowej, ciekawej lokalizacji. Mianowicie na D...

Recenzja książki Boże Narodzenie w Pradze
Do stu razy sztuka
Do stu razy sztuka
@Gosia:

„Do stu razy sztuka” Joanny Sarapaty to wyjątkowa, piękna biografia, która każdej kobiecie pokazuje, że warto walczyć o...

Recenzja książki Do stu razy sztuka
Świąteczny rejs
Prawdziwe szczęście jest tam gdzie się nie spod...
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Świąteczny Rejs - A. November Dziękuję autorce za możliwość przeczytania tej książki. Bardzo też się ciesz...

Recenzja książki Świąteczny rejs
© 2007 - 2024 nakanapie.pl