Cieszę się, że moja mama umarła recenzja

Mama umarła, pozostawiła pustkę

Autor: @guzemilia2 ·2 minuty
2023-04-15
Skomentuj
4 Polubienia
Jak ocenić czyjeś cierpienie?

Jennette McCurrdy kojarzy z pewnością większość pokolenia lat 2000 z kultowych sitcomów w których występowała. Były one wypuszczany przez kilka lat i zabawiały ogromną liczbę ludzi, ale czy ktoś pomyślał, co działo się za kulisami?

Podeszłam do tej książki z bardzo dużą rezerwą, wiedziałam już, o czym mniej więcej będzie, ale tego co dostałam się nie spodziewałam.
Autobiografie czy biografie nie są moim konikiem i czytam je bardzo sporadycznie jednak teraz przez szum jaki ta książka zrobiła, postanowiłam się przemóc i szczerze nie wiem, jak oceniać i co pisać o tej pozycji.

Historia Jennette jest wstrząsająca, dlatego poleca zapoznać się z ostrzeżeniami, książka zdecydowanie dla dorosłego i dojrzałego czytelnika.
Książkę możemy ''porównać'' do innej powieści pt ''bezmatek''. Obydwie autorki skupiają się na bardzo toksycznej relacji z matką. Matki bohaterek traktowały je jak przyjaciółki, zwierzały się ze swoich dorosłych problemów co jest bardzo nie na miejscu i nie można dopuścić do takiej sytuacji.
Jednak Jennette przez matkę została popchnięta jeszcze dalej, bycie aktorem zazwyczaj wiąże się z wieloma wyrzeczeniami w momencie kiedy pchane jest dziecko w aktorstwo należy zapewnić mu max komfortu jednak matka bohaterki tego nie zrobiła. Wywierała ogromną presje na małej dziewczynce, obwiniała o każde niepowodzenie, nauczyła ją głodzenia się. Przenosiła na dziecko swoje pasje, swoje marzenia, swoje cele, ale i obowiązek np. dostarczania pieniędzy do domu.
Co jest w tym najgorsze, mała dziewczynka kochała mamę i nie widziała nic dziwnego w jej zachowaniu, nawet wtedy gdy w wieku lat 16 ją myła i oglądała jej narządy rodne i piersi, już nawet nie wspominając, że kazała jej się myć razem ze starszym bratem. Było takie zdanie opisujące to, że ona się cieszy z umycia się samodzielnie. Co mnie osobiście wstrząsnęło jeszcze bardziej. Wiele zachowań matki było tu destrukcyjnych, według mnie ta kobieta powinna trafić do zakładu który by jej pomógł już wiele lat wcześniej.
Książka jest podzielona na dwie części. Jedną jak Jannette jest mała i drugą gdy jest już dorosła. Zdecydowanie obie wstrząsające, sama nie potrafię określić która bardziej.

Mocna książka przez którą wylałam morze łez. Wstrząsające chyba najbardziej jest to, że ludzie w koło widzieli te problemy i nie reagowali. Autorka pokazuje nam to, że nie zawsze uśmiechająca się osoba jest szczeliwa i że nie wiemy, co dzieje się u kogoś w domu czy nawet w głowie. Bardzo wiele razy siedziała zaszokowana tym, co przeczytałam. Jennette ma ogromną traumę i jestem z niej dumna, postanowiła przerwać milczenie, leczyć się i opowiedzieć światu o tym co przez wiele lat znosiła. Od znęcania się psychicznego i gwałtu po wiele uzależnień. Według mnie wiele osób tę historię powinno poznać, może akurat komuś pomoże zrozumieć, że relacje jakie go otaczają, nie są okej, może akurat ktoś zdecyduje się na pomoc specjalisty. Cała ta historia bardzo mnie poruszyła, będę ją wspominać na pewno długo. Czy polecę ją każdemu? No zdecydowanie nie.

Przyszedł czas na ocenę tej pozycji, ale czy tak się da? Portale wymagają oceny przy dodaniu recenzji, ale jak ocenić czyjeś cierpienie i traumy na postawie gwiazdek czy liczb?

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cieszę się, że moja mama umarła
Cieszę się, że moja mama umarła
Jennette McCurdy
8.1/10

Światowa sensacja i popkulturowy fenomen - debiut Jennette McCurdy ("ICarly", "Sam i Cat"). To książka, o której mówią całe Stany Zjednoczone. Poruszające wspomnienia jednej z najsłynniejszych dzieci...

Komentarze
Cieszę się, że moja mama umarła
Cieszę się, że moja mama umarła
Jennette McCurdy
8.1/10
Światowa sensacja i popkulturowy fenomen - debiut Jennette McCurdy ("ICarly", "Sam i Cat"). To książka, o której mówią całe Stany Zjednoczone. Poruszające wspomnienia jednej z najsłynniejszych dzieci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Cieszę się, że moja mama umarła" autorstwa Jennette McCurdy to wstrząsająca autobiografia, która odsłania kulisy dorastania w show-biznesie, jednocześnie będąc historią o przezwyciężaniu traumy. Aut...

@beatazet @beatazet

Istnieją opowieści, które przerażają o wiele mocniej niż najstraszniejszy horror. Wrzynają się w pamięć i pozostają tam na bardzo długo. Tkwią gdzieś na granicy świadomości i powracają, mimo że stycz...

@electric_cat @electric_cat

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow
The librarians

Znasz film/serial bibliotekarze )The Librarians)? A nawiązuje do nich, dlatego że książka, o której dzisiaj wam powiem, dała mi poczucie, że czytam przygodę o bibliotec...

Recenzja książki Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow
Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, weź poczekaj

Czy rusza cię temat śmierci w książkach? Mnie ogólnie nie, no, chyba że śmierci dotyka starsze babci, która przeżyła okropne rzeczy na wojnie, a teraz opowiada nam o ty...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
(Nie) Świąteczna układanka
@Mirka:

@Obrazek „Tajemnice tworzą w głowach brzydkie dziury, które chce się koniecznie wypełnić.” Często przy wyborze k...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, poczekaj!
@patrycja.lu...:

W "Stasiek, jeszcze chwilkę" poznajemy Henię - ekscentryczną, barwną staruszkę, która po cichu czyni dobre uczynki dzię...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę
Duchowe Labolatorium
Dramat
@aniabruchal89:

- [..] trzeba wierzyć. Wierzyć. Cóż innego nam pozostaje? - W co? - W Boga. I w dobro, które tkwi w ludziach. ...

Recenzja książki Duchowe Labolatorium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl