"Pisząc tę książkę, zrozumiałem, że nie ma jednej prawdy o Osieckiej. Każdy ma swoją. Ja też".
Gdyby Agnieszka Osiecka żyła w naszych obecnych czasach to z pewnością jej postać byłaby częstym gościem wszelakich mediów plotkarskich. A gdyby występowała w popularnych obecnie podcastach to jej skomplikowana i artystyczna natura mogłaby wzbudzić sporo kontrowersji i zgorszenia. O takich nietuzinkowych osobowościach z pewnością więc nie pisze się łatwo, bo jak ubrać w odpowiednie słowa tak wiele sprzeczności. Ta biografia pokazuje, że jest to jednak możliwe.
Piotr Derlatka to urodzony w 1978 r. w Starachowicach doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa, teatrolog i nauczyciel. Absolwent Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Autor kilku książek, ma słabość do dwudziestolecia międzywojennego, mieszka obecnie w Poznaniu.
"Agnieszka. Osiecka między wierszami" to biografia poetki podzielona na dziewięć rozdziałów ukazujących poszczególne etapy jej życia. Każdy z nich rozpoczyna się fotografią będącą swoistym wprowadzeniem do samej treści.
Jaka była Agnieszka Osiecka? Na to pytanie w dużej mierze odpowie ta biografia, która w przekrojowy sposób prezentuje życie poetki. Piotr Derlatka w swojej książce skupia się bowiem na trzech głównych płaszczyznach, jakie definiowały jej codzienność, czyli na relacji z mężczyznami, na nałogu alkoholowym i na działalności artystycznej. Każda z nich ukazana została z kilku perspektyw, gdyż autor przytacza wiele wypowiedzi z otoczenia Osieckiej, które niewątpliwie wzbogacają obraz jej ponadprzeciętnej postaci. Warto także przy tym wspomnieć, że zawarte w książce unikatowe wspomnienia Daniela Olbrychskiego, Hanny Bakuły, Ewy Błaszczyk i innych bardzo często zawierają także swoiste smaczki obyczajowe minionej epoki.
Nie da się zaprzeczyć, że drugą bohaterką tej książki jest samotność, która okazuje się wieczną towarzyszką Agnieszki Osieckiej. Był bowiem w życiu poetki Marek Hłasko, był Daniel Passent i inni kochankowie, ale to właśnie samotność wywoływała w niej ciągły głód nowych doznań. W biografii ta płaszczyzna została dość mocno wyeksponowana, a przy jej zgłębianiu nasuwa się pytanie, czy autorka kultowych tekstów była w ogóle szczęśliwa?
Piotr Derlatka dzięki swojej książce pozwala nam przede wszystkim poznać Agnieszką Osiecką jako człowieka ze wszelkimi słabościami, począwszy od trwania w skomplikowanych związkach, a skończywszy na niemożności pogodzenia się z upływającym czasem. Człowieka, któremu trudno się żyje, bo "mam straszliwego wroga, a tym wrogiem jestem ja sama (...)". Ten autentyzm może więc niektórych fanów twórczości poetki zaskoczyć, bo jej postać w tej biografii nie jest w żaden sposób pomnikowa.
Agnieszka Osiecka odeszła na własnych zasadach i jak pokazuje ta wnikliwa biografia, również w ten sposób żyła. Była niespokojnym duchem, wielobarwnym ptakiem, wiecznie nienasycona życiem i pewnie właśnie to tak bardzo fascynuje nas w jej postaci. Niewątpliwie warto dzięki tej biografii spróbować zrozumieć między wierszami naturę Osieckiej, a przy okazji przenieść się na chwilę do analogowych czasów, w których słowo miało tak wielką wartość i moc.