Gra w nigdy recenzja

Makabryczna rozgrywka

Autor: @jasminowaksiazka ·1 minuta
2021-10-28
Skomentuj
2 Polubienia
„Celem każdej gry jest wygrana. Jeśli nie zależy ci na wygranej, bez sensu jest walczyć”

Mimo że Jeffery Deaver jest niezwykle płodnym pisarzem, to jest to moje pierwsze spotkanie z jego twórczością. Kilka dni temu miała premierę druga część serii z Colterem Shawem, z tej okazji dzięki uprzejmości @proszynski_wydawnictwo, miałam przyjemność zapoznać się z pierwszym tomem. Bardzo dziękuję wydawnictwu za współpracę.

Colter Shaw to łowca nagród. Wyrusza do Doliny Krzemowej, aby odnaleźć zaginioną młodą kobietę. Początkowo sprawa wydaje się prosta, więc Colter z zapałem bierze się do pracy. Niestety wszystko się komplikuje, kiedy zaczynają ginąć kolejne osoby, a rozgrywka zaczyna przypominać makabryczną grę komputerową.

Książkę skończyłam wczoraj. Mimo jej objętości, jej skończenie właściwie zajęło mi dwa/trzy wieczory. Książkę czyta się naprawdę szybko. Jest napisana w niesamowity sposób. Coś w stylu Autora sprawia, że zdania lecą, a strony przepływają przez palce. Zanim się obejrzałam, przeczytałam połowę książki.

Historia Coltera wciąga od samego początku. Jest on tak przyjemnym bohaterem, że nie sposób go nie polubić. Ma w sobie taki pierwiastek, który przyciąga ludzi do siebie. A sposób, w jaki został zbudowany przez Autora, jest niezwykle żywy. Mamy wrażenie, że Colter to prawdziwa postać.

Do tego historia jest niezwykle poukładana. Mimo mnogości wątków i postaci ani na chwilę nie gubimy się w opowieści. Bardzo pomaga w tym zamiłowanie Shawa do uporządkowywania i priorytetowania.

Autor zbudował niezwykle sensacyjny kryminał. Coś w tej książce przypomina mi „Billy’ego Summersa” Stephena Kinga. Mam wrażenie, że Billy i Colter to faceci ulepieni z tej samej gliny. A jako że polubiłam Summersa, to nie dało się nie polubić Shawa.

Ta książka to totalna jazda na rollercoasterze. Jeden wątek goni kolejny. Jedna hipoteza drugą hipotezę. Do tego niesamowicie wpleciony wątek przeszłości głównego bohatera i jego prywatne śledztwo. To wszystko jest niezwykle dobrze wyważone i połączone.

Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejny tom tej serii. Jest to genialnie napisany kryminał, który powala swoją wielowątkowością. Całość dopełnia świetnie skonstruowany wątek z grami komputerowymi. Gorąco polecam Wam zapoznanie się z tą lekturą.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra w nigdy
Gra w nigdy
Jeffery Deaver
6.8/10
Cykl: Colter Shaw, tom 1

Nowa, wystrzałowa seria mistrza suspensu. Ryzykujesz czy uciekasz? Nigdy nie uciekniesz. Nigdy nie przetrwasz. Nigdy nie wygrasz. W Mountain View w Dolinie Krzemowej zaginęła dziewiętnastoletnia Soph...

Komentarze
Gra w nigdy
Gra w nigdy
Jeffery Deaver
6.8/10
Cykl: Colter Shaw, tom 1
Nowa, wystrzałowa seria mistrza suspensu. Ryzykujesz czy uciekasz? Nigdy nie uciekniesz. Nigdy nie przetrwasz. Nigdy nie wygrasz. W Mountain View w Dolinie Krzemowej zaginęła dziewiętnastoletnia Soph...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiejsza recenzja pisana jest w takich emocjach jakich mam przyjemność ostatnio czuć więcej niż kiedyś. 02.06.2021 miała premierę książka „Gra w nigdy” Jeffrey Deaver, a 21.10.2021 premierę drugi t...

@book_matula @book_matula

Jeffery Deaver jest mi dobrze znany. Z doświadczenia wiem, że nie należy się podniecać dziełami tego autora, chociaż przyznaję, że ostatnie jego książki bardzo mi się podobały. Teraz także postanowił...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Listy miłosne do seryjnego mordercy
Love story z seryjnym mordercą?

„Bolesne jest myślenie o wszystkich rzeczach, których nie pozwoliłam sobie pokochać, mimo że chciałam je pokochać” Hannah wiedzie samotne i przygnębiające życie. Rozpac...

Recenzja książki Listy miłosne do seryjnego mordercy
Jedyne ocalałe
Final girls

„Jednak jakimś cudem to my krzyczałyśmy najgłośniej, uciekałyśmy najszybciej, walczyłyśmy najbardziej zawzięcie. Udało nam się przetrwać” Quincy z pozoru wiedzie spokoj...

Recenzja książki Jedyne ocalałe

Nowe recenzje

Fotoplastikon
Fotoplastikon
@ladybird_czyta:

Czy w czasach nastoletnich miała/eś wielu przyjaciół? Ja mam wrażenie, że dzisiejsza młodzież ma o wiele trudniejszą sy...

Recenzja książki Fotoplastikon
Pen Pal
Thriller paranormalny, a do tego erotyk?
@kkozina:

❓️Czy chcielibyście mieszkać w starym domostwie? Czy jednak podobaja Wam się nowoczesne domy? 3.5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Spicy th...

Recenzja książki Pen Pal
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl