Zaklinaczka recenzja

Magia we współczesnym świecie.

Autor: @anettaros.74 ·2 minuty
3 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
Powrót do Zagrodzia był niezwykłą przyjemnością. Czekało na mnie jeszcze więcej miłości, rodzinnych relacji, pasji i trudnych decyzji.

W Zagrodziu magia przeplata się ze zwyczajnością w tak naturalny sposób, że zatraciłam się w tym świecie bez pamięci. Otuliłam się zapachem ziół, blaskiem księżyca i strona po stronie chłonęłam małomiasteczkową atmosferę, która jest mi doskonale znana.

Razem ze mną do Zagrodzia powróciła Kora, którą przygnały tu złe przeczucia. Zaniepokojona postanowiła sprawdzić, co dzieje się w jej rodzinnych stronach. Na miejscu została załamaną Lenę, chorego dziadka i Kacpra, który boryka się z poważnymi kłopotami finansowymi. Dosłownie chaos i wisząca w powietrzu katastrofa. Kora musi użyć swojej mocy, by opanować kryzys. Czy jej się to uda? Odpowiedź znajdziecie po przeczytaniu książki, bo ja nie zamierzam Wam zdradzać tajemnic.

„Zaklinaczka” to opowieść dynamiczna, pełna wyjątkowych bohaterów, aromatycznych ziół i takich ludzkich kłopotów, które na pewno zna każdy z nas. To historia o różnych odcieni miłości, rodzinnych i międzyludzkich relacjach, wielkiej pasji i trudnych wyborach. Dużą rolę odgrywa tu przeznaczenie, które wcześniej czy później musi się wypełnić. Mimo zaklęć i rytuałów książka jest bardzo realistyczna i z całą pewnością oddaje charakter małego miasteczka i nastrojów zamieszkujących w nim ludzi.

Czytałam tę powieść z ogromnym zainteresowaniem i taką niebywałą lekkością. Nic nie przeszkadzało mi w odbiorze historii, którą Autorka tak zręcznie utkała. Zachwycił mnie wyjątkowy klimat, takie subtelne połączenie magii z prozą życia. Oczywiście największe wrażenie zrobiła na mnie Kora – Zaklinaczka, której eliksir zdziałał cuda i przywrócił równowagę nie tylko w Zagrodziu, ale i w jej życiu. Finał tej opowieści może wywołać lekki szok, ale dla mnie nie był zaskakujący. Gdzieś w głębi sera czułam, że właśnie tak się stanie, że historia się powtórzy, a życie bohaterów ustabilizuje.

Gosia Starosta jest pisarką o wielu twarzach. Jej dorobek literacki jest naprawdę imponujący. I co najważniejsze świetnie sobie radzi w różnych gatunkach, Czy to komedia kryminalna, powieść obyczajowa, klasyczny kryminał czy książka dla dzieci, możecie być pewni, że zawsze wkłada w to serce i nienagannie posługuje się słowem. Jeśli jeszcze nie znacie twórczości Małgosi, to zalecam, jak najszybciej to nadrobić.

„Zaklinaczka” potrafi otulić, wzruszyć, zaskoczyć i skłonić do refleksji. To powieść wielowymiarowa o życiu, silnych kobietach i magii, która wciąż istnieje. Zachęcam do lektury zarówno „Zaklinaczki”, jak i jej poprzedniczki „Znachorki” Obie te powieści stanowią całość, która przywraca wiarę w siłę natury i magii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaklinaczka
Zaklinaczka
Małgorzata Starosta
7.8/10

Czasem, by coś powstało, potrzebny jest chaos... Kora wraca do Zagrodzia, przeczuwając, że dzieje się coś złego. Jej obawy zdają się potwierdzać, gdy dowiaduje się o kłopotach ze zdrowiem Grzegorz...

Komentarze
Zaklinaczka
Zaklinaczka
Małgorzata Starosta
7.8/10
Czasem, by coś powstało, potrzebny jest chaos... Kora wraca do Zagrodzia, przeczuwając, że dzieje się coś złego. Jej obawy zdają się potwierdzać, gdy dowiaduje się o kłopotach ze zdrowiem Grzegorz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Wyjątkowy dar bywa także okrutnym przekleństwem”. Drugi tom cyklu “Zagrodzie” w niczym nie ustępuje części pierwszej. Zagrodzie to niewielka miejscowość, w której wszyscy się znają i wszystko o sob...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

W tej powieści poznajemy dalsze losy barwnych mieszkańców Zagrodzia, ale tym razem na prowadzenie wysuwa się dwójka: Kora, tytułowa zaklinaczka, która wraca z zagranicy, po tym, jak złe przeczucia wz...

@ksiazkiagi @ksiazkiagi

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Córka z Paryża
Emocjonująca podróż do Paryża.

Długo wzbraniałam się przed poznaniem serii Utracone Córki. Choć od początku ten cykl wzbudził we mnie zainteresowanie, to z uporem powstrzymywałam się przed lekturą. Na...

Recenzja książki Córka z Paryża
Podpalaczka
Kultowa powieść Kinga

W latach 90- tych ubiegłego wieku namiętnie zaczytywałam się w twórczości Kinga. Był rok, w którym przeczytałam większość dostępnych na polskim rynku wydawniczym powieśc...

Recenzja książki Podpalaczka

Nowe recenzje

Schron przeciwczasowy
Między pamięcią a zapomnieniem ...
@bookoralina:

Parę ładnych lat temu miałam okazję odwiedzić wyjątkowe muzeum w Opolu — Kamienicę Czynszową. Na każdym piętrze budynku...

Recenzja książki Schron przeciwczasowy
Przemiana
Jestem owadem
@soniagibbin:

Czytając dzieła autorów klasycznych (nie mylić z klasycystycznymi), trzeba wziąć pod uwagę dwie kwestie: Pierwsza z nic...

Recenzja książki Przemiana
O jeden urok za daleko
Nie igraj z magią
@Kantorek90:

„O jeden urok za daleko” to druga odsłona serii „Czarownice z Inverness” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej. Chociaż miałam...

Recenzja książki O jeden urok za daleko
© 2007 - 2025 nakanapie.pl