Sceny z życia ludzi recenzja

"Sceny z życia ludzi" Piotra Pawłowskiego, to książka, która do przeczytania zachęca już samą okładką. Wzrokowcy z pewnością nawet nie zwrócą uwagi na opis i - tak jak ja - będą na tyle zaintrygowani, że sięgną po ten tytuł.

Książka Pana Pawłowskiego, jak sam tytuł wskazuje, opowiada o życiu kilku (dokładnie dziesięciu) ludzi z kompletnie różnych "światów". Każdy z nich zmaga się z innymi problemami, jest na innym etapie życia i radzi sobie z otaczającym ją światem w inny sposób.

Czytając "Sceny z życia ludzi" możemy lepiej poczuć jak wygląda życie na pozór zwykłych ludzi, których możemy spotkać na ulicy, w sklepie czy może są to osoby, które mają takie same problemy jak, na przykład, nasi sąsiedzi. Bo przecież wszyscy poznaliśmy jakiegoś bezdomnego czy rodzica wychowującego dziecko z problemami. Dzięki temu jest nam dużo łatwiej "utożsamić" się z tymi wszystkimi bohaterami. Możemy głęboko wejść w ten świat i poczuć to, z czym poszczególne osoby się zmagają i co jest dla nich codziennością.

Podsumowując, uważam, że jest to książka bardzo ciekawa i z gatunku tych, które trzeba przeczytać. Tematyka jest jednak trudna i trzeba podejść do niej z odpowiednim nastawieniem, a nie z przeświadczeniem, że przed nami kolejna lekka i szybka książka.
"Sceny z życia ludzi" to książka tak naprawdę o nas. O zwykłych ludziach, którzy muszą zmagać się z niesprawiedliwą codziennością i problemami, na które tak naprawdę nie mamy wpływu. Autor Piotr Pawłowski pisząc tą książkę zrobił kawał dobrej roboty i znalazł bohaterów, których losy warto poznać.

Moja ocena to 6/10. Dlaczego tak? Sam nie wiem, bardzo trudno ocenić mi tą książkę. To tytuł, który warto przeczytać, a nie oceniać pod takim względem, czy był on dobry czy może czegoś mu brakowało. Książka ta niesie zupełnie inne przesłanie i na tym trzeba się skupić, poświęcając swój czas.

Książkę otrzymałem z klubu recenzenta serwisu nakanapie.pl za co bardzo dziękuję. Jeśli jeszcze nie czytaliście "Scen z życia ludzi" to koniecznie nadrabiajcie!