Jak płatki śniegu recenzja

Ciekawy pomysł na fabułę, ale książka średnia

Autor: @iris06648 ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Eden ucieka ze swoim małym synkiem, kiedy jej samochód się psuje i sytuacja zmusza ją do zostania na jakiś czas w Summer Harbour. Kobieta nie ma pieniędzy ani nikogo, kogo mogłaby poprosić o wsparcie. Boi się też komukolwiek zaufać bo przydarzyło jej się coś strasznego i wie, że to jeszcze nie koniec historii. Przypadkowo na jej drodze staje rodzina Callahan. Beau proponuje, by Eden została pomocnicą ich ciotki, unieruchomionej przez złamaną nogę, i w ten sposób zarobiła na naprawdę auta. Dla młodej matki to cudowne zrządzenie losu, które pozwoli jej już niebawem kontynuować jej ucieczkę.

Jak płatki śniegu to jedna z tych książek, co do których mam mieszane uczucia. Bo z jednej strony fabuła i cała intryga, głównie historia z przeszłości Eden, są na naprawdę wysokim poziomie. Mocno wciągają i zaskakują, a kolejne informacje pojawiają się stopniowo, tak że ciekawość jest umiejętnie podsycana. Są tu wątki kryminalne oraz spora przemiana głównej bohaterki.

Z drugiej jednak coś w tej historii trąci myszką, jakby napisana była czterdzieści lat temu. Ta bezwarunkowa dobroć bohaterów, ich skłonność do bycia dobrym samarytaninem kosztem innych, dużo bliższych im osób. To, jak zupełnie bezwolna jest Eden, mimo że w przeszłości wykazała się wielkim hartem ducha. Jak nijaka i bezbarwna była w całej tej akcji, i jak momentami infantylnie się zachowywała i jak wiele jest tu odnośników do religii. Trochę mi to przypomina styl książki Diany Palmer.

Ta historia nie wzbudziła żadnych silnych emocji. Zainteresowała mnie, bo ciekawa byłam rozwiązania, ale nic nie poczułam do bohaterów, byli dla mnie tacy nijacy, jak postaci drugo lub nawet trzecioplanowe. Nie potrafiłam im współczuć czy się z nimi cieszyć. Momentami mnie irytowali, i irytacja to absolutnie maksimum emocji, jakie ze mnie ta książka wykrzesała.

Podsumowując - pomysł dobry, ale wykonanie i szczegóły tak mdłe i nieciekawe, że książka okazała się rozczarowaniem i chociaż zazwyczaj kontynuuję serie, w tym przypadku tego nie zrobię. Odradzam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak płatki śniegu
Jak płatki śniegu
Denise Hunter
6.8/10
Cykl: Summer Harbor, tom 1

Eden Martelli jest zbyt pochłonięta ucieczką z sideł śmierci, by uświadomić sobie, że zmierza prosto w ramiona miłości. Klucząc wiejskimi drogami, ona i jej oniemiały synek, zmuszeni są kryć się pr...

Komentarze
Jak płatki śniegu
Jak płatki śniegu
Denise Hunter
6.8/10
Cykl: Summer Harbor, tom 1
Eden Martelli jest zbyt pochłonięta ucieczką z sideł śmierci, by uświadomić sobie, że zmierza prosto w ramiona miłości. Klucząc wiejskimi drogami, ona i jej oniemiały synek, zmuszeni są kryć się pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @iris06648

Na zawsze w sercu
Śledztwo w świecie pełnym magii

Cztery przyjaciółki wracają do Rosenholm, szkoły magii. Są o rok starsze ale czy o rok mądrzejsze? W prawdzie ich moce oraz posiadana wiedza są większe, ale wciąż reaguj...

Recenzja książki Na zawsze w sercu
Kochany Święty Mikołaju
Książka bez fabuły

Wiele romansów i powieści świątecznych zaczyna się od tego, że główna bohaterka przyjeżdża do swojego domu rodzinnego z jakiegoś wielkiego miasta. Za sobą zostawia zazwy...

Recenzja książki Kochany Święty Mikołaju

Nowe recenzje

Uwierz jej
📚UWIERZ JEJ 🖋 @maxczornyj @wydawnictwofilia @fi...
@ksiazkiocza...:

Max Czornyj po raz kolejny dowodzi, że jest mistrzem literackiego labiryntu, z którego nie sposób się wydostać. „Uwier...

Recenzja książki Uwierz jej
Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
© 2007 - 2025 nakanapie.pl