W ciemnym, mrocznym lesie recenzja

„Ludzie się nie zmieniają. Po prostu z większą precyzją ukrywają swoje prawdziwe ja”, czyli debiut Ruth Ware.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2022-08-27
Skomentuj
3 Polubienia
W ciemnym, mrocznym lesie to drugie wydanie tej samej historii, dlatego możecie już ją kojarzyć. W 2017 roku wydana została przez wydawnictwo Prószyński i S-ka, teraz miałam okazję zapoznać się z wydaniem Czwartej Strony. Jest debiutancka książka Ruth Ware, chociaż w Polsce mamy już kilka innych jej powieści. Jak wypadła w debiucie?

Nora i Clare były kiedyś ze sobą mocno zżyte. To jednak wspomnienia. Młode kobiety nie widziały się od dekady, kiedy to Nora bez słowa zniknęła z życia przyjaciółki.
Niespodziewanie w jej skrzynce mailowej pojawiało się zaproszenie na wieczór panieński Clare. Perspektywa weekendu w domku na odludziu wydawała się idealną okazją do pojednania i zostawienia przeszłości za sobą.
Jednak sprawy przybrały zły obrót. Bardzo zły.
Gdy sekrety i kłamstwa po kolei wyłaniały się z ciemnego, mrocznego lasu, głęboko pogrzebana przeszłość zaczęła doganiać Norę.

Już od początku czytania miałam wrażenie, że to już gdzieś było. I faktycznie w każdej dotychczas przeczytanej przeze mnie książce tej autorki (Jedno po drugim, Pod kluczem, Śmierć pani Westaway) mamy motyw domu, do którego przyjeżdża główna bohaterka. I tam zaczynają się potem dziać różne rzeczy. Tutaj podobnie jak w Jedno po drugim mamy zamknięty, odcięty od świata domek oraz grupę przyjaciół. Ponownie te same motywy lekko mnie rozczarowały, ale postanowiłam dać jej szansę. Trzeba przyznać autorce, że umie wykreować klaustrofobiczny klimat. Czuć jak coś osacza bohaterów, którzy właściwie sami nie wiedzą, z czym walczą. Znajdziecie tutaj także kilka zaskoczeń oraz powiązania przeszłości z teraźniejszością.

Akcja toczy się pomału — nieśpieszne poznajemy przeszłość bohaterów i to jaki wpływ będzie ona miała na teraźniejszość. Przemyślenia postaci mogą trochę męczyć czytelnika. Niestety dosyć szybko można także dowiedzieć się jak potoczy się dalej ta historia. Fabuła momentami wydaje się nielogiczna. Do połowy książki właściwie nic się nie dzieje, dopiero później akcja trochę się rozwija. Bohaterowie strasznie niedojrzali jak na swój wiek i bardzo szablonowi. Jest to debiut autorki, dlatego wiele można jej wybaczyć. Jednak ja oczekiwałam czegoś lepszego, a nie tylko powielania schematów.

Książkę szybko się czyta, idealna pomiędzy bardziej wymagającymi lekturami. Jednak nie znajdziecie tutaj nic oryginalnego (jeśli czytaliście inne książki tej autorki to będzie powtórka z rozrywki). Motyw zamkniętego domu został już przemaglowany na wszelkie sposoby. Nie jest to mroczny thriller, raczej należy do tych lżejszych pozycji. Książka zbiera różne opinie, dlatego myślę, że warto samemu przekonać się, czy ta historia was zaciekawi.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W ciemnym, mrocznym lesie
2 wydania
W ciemnym, mrocznym lesie
Ruth Ware
6.6/10

Nora jest autorką kryminałów, która niechętnie opuszcza swoje londyńskie mieszkanko. Gdy nieoczekiwanie otrzymuje zaproszenie na wieczór panieński przyjaciółki, z którą nie miała kontaktu od dziesięci...

Komentarze
W ciemnym, mrocznym lesie
2 wydania
W ciemnym, mrocznym lesie
Ruth Ware
6.6/10
Nora jest autorką kryminałów, która niechętnie opuszcza swoje londyńskie mieszkanko. Gdy nieoczekiwanie otrzymuje zaproszenie na wieczór panieński przyjaciółki, z którą nie miała kontaktu od dziesięci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie książki, które bywają dla czytelnika trudne do zrozumienia, a mimo to potrafią zaskoczyć, wprowadzając dodatkowy zamęt w jego głowie. Z piórem Autorki miałam możliwość zapoznać się po raz pi...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Niezliczoną ilość razy wspominałam o tym, że uwielbiam debiuty, rzadko jednak mam okazję wracać do pierwszych książek autorów, których twórczość już znam. To ciekawe doświadczenie, można w ten sposób...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi
Morderstwo na Wyspie Szczęścia
„Strach zagnieżdża się w zakamarkach umysłu w taki sam sposób jak nienawiść”, czyli skandynawski debiut literacki.

Skandynawskie kryminały to coś, co uwielbiam, dlatego nie mogłam sobie odmówić lektury Morderstwa na Wyspie Szczęścia fińskiej autorki. Jest to pierwszy tom serii Ronja ...

Recenzja książki Morderstwo na Wyspie Szczęścia

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl