Luca recenzja

Luca - Synowie zemst #3

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·1 minuta
2021-03-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„-Nie jestem i nie mam zamiaru być jak Rhys albo Antonio. W odróżnieniu od nich łapię niewinne rzeczy tylko po to, by przyglądać się, jak pochłania je moja ciemność”.

„-To Twoja ostatnia okazja, żeby uciec od samego diabła. Bo widzisz, kiedy się z nim igra, trzeba być bardzo ostrożnym, wystarczy chwila nieuwagi, a zajrzy w twoją duszę, żeby ją odebrać”.

Mam ogromny sentyment do serii Agnieszki Siepielskiej, którą zapoczątkowała książka „Rhys” przede wszystkim dlatego, że było to jedna z pierwszych książek z wydawnictwa, jaką dostałam do recenzji. Wtedy nie czytałam tak dużo, jak dziś, więc doskonale pamiętam tę historię, tak samo, jak kolejną z serii „Antonio”. Dzięki temu nie miałam też problemu, pomimo kilkumiesięcznej przerwy, by bez trudu odnaleźć się w fabule.
Bohaterów tej historii tak naprawdę znamy już z poprzednich tomów. Od samego początku byłam bardzo ciekawa historii Luca. To, że mężczyzna nosi w sobie mrok, nie było niczym dziwnym, po tym, w jaki sposób był wychowywany.

„Luca” to książka, którą czyta się błyskawicznie, nie tylko dlatego, że ma zaledwie 200 stron, ale też lekki, a zarazem niepozbawiony emocji styl autorki oraz sama fabuła sprawia, że ciekawość nie pozwala Ci odłożyć książki na bok, bo musisz dowiedzieć się, jak się ona skończy.

Fajnie było kolejny raz spotkać bohaterów poprzednich części oraz przez moment również Paxtona i Hulka, których znamy z serii o motocyklistach. Babcia Helen oczywiście, kolejny raz wymiata! Nie czuję potrzeby rozpisywania się, bo uważam, że ta historia broni się sama. Fani autorki z pewnością mają już tę książkę za sobą, jeśli jednak nie mieliście dotąd okazji poznać historii stworzonych przed Agnieszkę Siepielską, a lubicie dynamiczne, ciekawe i gorące historię, w których świat przestępczy gra nieodzowną rolę, to z przyjemnością wam te książki polecam. Ja kolejny raz doskonale spędziłam czas i zdecydowanie czekam na kolejne historie, jakie stworzy dla nas autorka. Bo jak brzmią słowa na końcu "Koniec. Jak zwykle.. Na razie.."

Polecam:)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Luca
Luca
Agnieszka Siepielska
7.4/10
Cykl: Synowie zemsty, tom 3

Mistrzyni mafijnego humoru powraca z trzecim tomem serii „Synowie zemsty”! Luca Valenti jest kuzynem Rhysa i Antonio. Jego ojciec wiele lat temu przyczynił się do upadku rodziny. Gdy rozpoczęły si...

Komentarze
Luca
Luca
Agnieszka Siepielska
7.4/10
Cykl: Synowie zemsty, tom 3
Mistrzyni mafijnego humoru powraca z trzecim tomem serii „Synowie zemsty”! Luca Valenti jest kuzynem Rhysa i Antonio. Jego ojciec wiele lat temu przyczynił się do upadku rodziny. Gdy rozpoczęły si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ja chyba już zawsze będę skazana na życie w strachu…” Głównym bohaterem tej części jest Luca Valtenti, kuzyn dobrze nam znanych z poprzednich część Rhysa i Antonio. Luca to bardzo niebezpieczny...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Luca, kuzyn Rhysa i Antonio nie widzi w sobie dobra, nie widzi szansy, aby ułożyć sobie życia tak jak kuzyni. Jest zły, mroczny, sieje postrach wśród innych i jest z tego dumny. Jego celem jest odnal...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl