Love at first sight recenzja

Love at first sight

Autor: @marta.boniecka ·4 minuty
2024-11-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“- Lubię cię, Feyro Byron - mruczy w skórę mojej głowy. - I niech mnie piorun trzaśnie, jeśli kiedykolwiek zrobię coś, co cię zaboli.”

Myślicie, że go trzaśnie ?

Mam nadzieję, że czytaliście Dylogię Challenge, Leny M. Bielskiej i/ lub Memories, Sandy Biel. Mi obie bardzo mi się podobały i nie mogłam oprzeć się ciekawości, co obie autorki zmalowały w At First tzn. dylogii o losach potomstwa głównych bohaterów z książek wspomnianych wcześniej. Też się skusiliście ?

Feyra Byron (córka Aymee i Shane’a) od dawna ma słabość do przyjaciela jej brata (syna Mallory i Milesa) Milo. Wcześniej się nie poznali, ale teraz będą na jednej uczelni czyli teoretycznie będą mieli okazję to zmienić. Aleee… Główną cechą Feyry jest wyjątkowa nieśmiałość i trudność nawiązywania relacji z innymi. Dlatego na studia wyruszyła z listą zadań, a gdy ( by odhaczyć jeden z punktów) stawia kawę osobie, która stoi za nią w kolejce okazuje się, że to właśnie ON był tuż za jej plecami.

Milo wie, że główna zasada męskiej przyjaźni to ta, że siostra kumpla jest nietykalna. Nie miał zamiaru zagłębiać się w tę relację… Ale serce nie sługa i gdy skrupulatnie, warstwa po warstwie, dokopywał się do do ukrytej pod tą toną nieśmiałości, dziewczyny, niechcący przekonał się, że stała się dla niego kimś wyjątkowym. Nie miał jednak pojęcia, że jej zachowanie, jej nieufność w stosunku do innych, są efektem wydarzeń z przeszłości. Wydarzeń, które wciąż rzucają cień na teraźniejszość…

Nie bez powodu autorki na wstępie ostrzegają nas, że istnieje ryzyko zakochania się w Milo. Genialnie wykreowany bohater, łączący w sobie cechy składające się wręcz na ideał. Niezmiernie cierpliwy, a Fayra szczególnie tego potrzebuje (ja też ale dziwnym trafem nie zwrócił na to uwagi), subtelny i delikatny, zarazem uparty, szarmancki, dążący z uporem do celu. A Fayra choć miała być tylko przyjaciółką, miała być siostrą kumpla, na którą miał mieć oko, miał ją chronić gdy Dorian nie będzie miał czasu lub możliwości… jednak obudziła w sercu tego chłopaka coś czego zupełnie się nie spodziewał. Zaskoczyła go zazdrość, zaborczość jaką wobec niej odczuwał, aż w końcu zrozumiał, że chce by była jego. Jednak zarazem chce zemścić się za jej krzywdy, a to może zniszczyć wszystko co razem zbudowali.

A Fayra ? Pod tą warstwą nieśmiałości kryje się błyskotliwa, inteligentna dziewczyna o wielkim sercu. Taka młodsza wersja Aymee ze szczyptą Shane’a. Niezepsuta przez imponujący stan konta rodziców, kochająca brata nawet mimo jego nadopiekuńczości, zamknięta w sobie ale po tym co ją spotkało, jest to zrozumiałe. Jednak stawiła czoła lękom, zaczęła studia na wymarzonym Harvardzie i nabrała wiatru w skrzydła gdy zyskała przyjaciółki i chłopaka, którzy pokochali ją z pakietem przykrych doświadczeń.

Niestety zwykle jak robi się milutko, jak wszystko zmierza w dobrym kierunku i widzimy przyszłość w różowych barwach, coś musi się spartolić. I przez to “coś” niecierpliwie czekam na ciąg dalszy, a w takich chwilach, po takich zakończeniach, autorki powinny dostać manto, bo czekanie jest wręcz torturom dla czytelnika… Niestety, do mnie pasuje ostatnio modne stwierdzenie - na bycie sobą nie pozwala mi kodeks karny - więc nie rozwinę tematu kar cielesnych za zwlekanie z drugim tomem.

Sama nie wiem czy wolę autorki osobno czy w duecie. Wiele ich książek mnie już zachwyciło i to jest kolejna. Pięknie wykreowały bohaterów, każdego z osobna i tych którzy nas w sobie rozkochują i tych negatywnych. Nie trudno zrozumieć emocje jakie targają chłopakami, którzy chcą sprawiedliwości. Ale też chęć zamknięcia tego rozdziału, zostawienia przeszłości za sobą przez Feyrę trzeba umieć uszanować.

Choć książkę można czytać bez znajomości dwóch dylogii wymienionych na wstępie, to pojawiają się tu bohaterowie z tamtych historii i więcej się z pewnością zrozumie w tych momentach, znając i ich losy. A z pewnością intensywniej przeżywałam epizody z nimi, mając świadomość przez co dokładnie sami przeszli.

Piękna, choć chwilami bolesna historia rodzącej się pierwszej miłości. Takiej mimo wszystko, wbrew wszystkiemu. Czy pokona każdą przeszkodę przekonamy się, mam nadzieję, że wkrótce.

Książka w której widzimy też silną więź między rodzeństwem, zarówno w przypadku Milo i Molly jak Feyry i Doriana. Lojalność i siłę przyjaźni Doriana i Milo. Takie cechy bohaterów, które można odnieść wrażenie, że coraz trudniej spotkać u młodzieży. Ale książkowi bohaterowie lubią być idealni. I bez wątpienia ci stworzeni przez Sandrę i Lenę, chwycą Was za serducha jeśli tylko im na to pozwolicie. Warto.

Dziękuję za możliwość ich poznania i (nie)cierpliwie czekam na tom drugi.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Love at first sight
Love at first sight
Lena M. Bielska, Sandra Biel
8.2/10
Cykl: At First, tom 1

Spin-off dylogii Challenge i Memories Aby zwalczyć nieśmiałość, Feyra Byron postanawia stworzyć listę rzeczy, które musi zrobić w trakcie pierwszego roku studiów na Harvardzie. Pozornie wydaje si...

Komentarze
Love at first sight
Love at first sight
Lena M. Bielska, Sandra Biel
8.2/10
Cykl: At First, tom 1
Spin-off dylogii Challenge i Memories Aby zwalczyć nieśmiałość, Feyra Byron postanawia stworzyć listę rzeczy, które musi zrobić w trakcie pierwszego roku studiów na Harvardzie. Pozornie wydaje si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Love at First Sight” to kolejna książka autorstwa Leny M. Bielskiej i Sandry Biel, którą miałam przyjemność przeczytać. Wiedziałam, czego mogę się po obu paniach spodziewać, więc nie wahałam się naw...

@snieznooka @snieznooka

"Moje serce gwałtownie przyspiesza. Dosłownie czuję pojawiające się na mojej twarzy rumieńce. W ogarnięciu się w ogóle nie pomaga fakt, że nie potrafię wykrztusić z siebie więcej niż tylko jedno słow...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Gray after Dark
Gray after dark

Uprawiacie jakiś sport ? Ja należę do grona osób, w przypadku których jeśli widzisz, że biegnę to…też uciekaj. A Miley, bohaterka książki “Gray after dark” to wg...

Recenzja książki Gray after Dark
Zabić cień
Zabić cień

Cześć, Moliki. Też czekacie na wiosnę ? Cieszycie się za każdym razem tak jak ja, gdy słońce zaszczyca nas swoją obecnością ? A teraz wyobraźcie sobie całe lata,...

Recenzja książki Zabić cień

Nowe recenzje

Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl