Lothar, jesteś mój! recenzja

Lothar, jesteś mój

Autor: @Za_czy_ta_na ·1 minuta
2022-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Za oknem mam dzisiaj okropną pogodę. Jest zimno, szaro i ciągle pada deszcz. W taki dzień nic nie poprawia nastroju lepiej niż dobra komedia, a taką z pewnością jest „Lothar, jesteś mój”.

Olga rozkręci każdą imprezę. Energiczna i radosna studentka stomatologii uwielbia dobrą zabawę i zawsze musi być w centrum uwagi.
Wieczór panieński siostry Olgi wszyscy zapamiętają na bardzo długo. Dochodzi na nim do pewnego incydentu, który w oczach całej rodziny kreuje ją na lesbijkę. Dziewczyna kompletnie się tym nie przejmuje, mało tego, ta plotka ma niebawem stać się jej tarczą ochronną przed pewnym przystojnym, niebieskookim Niemcem.
Nadchodzi najważniejszy dzień w życiu Magdy i choć siostra Olgi wygląda pięknie, to cała uwaga skupia się na kimś zupełnie innym. Wśród gości weselnych pojawia się mężczyzna, którego jak sugeruje poruszenie wywołane jego widokiem, nikt się nie spodziewał. O Lotharze, bracie pana młodego krążą różne plotki. Jedni mówią, że jest biznesmenem, inni, że przestępcą, a nawet mordercą. Olga wie natomiast jedno, dobrze czuje się w jego towarzystwie i ma ochotę poznać go nieco bliżej...

Kiedy zobaczyłam tę książkę, pomyślałam sobie, że albo to będzie hicior, albo totalna porażka. Iwonę Feldmann znam jako twórczynię romansów mafijnych i to takich mocnych i mrocznych, a tu sami zobaczcie, komedia romantyczna o wściekle różowej okładce. To mnie nieco zdekoncentrowało, ale również zaintrygowało. Takiej Iwony Feldmann jeszcze nie znałam, ale wiecie, co wam powiem, podoba mi się również taka.😍

Książkę „Lothar, jesteś mój” pokochałam całym sercem. Cudownie się przy niej bawiłam i robiło mi się przykro, gdy kontem oka widziałam, że zbliżam się do ostatnich rozdziałów. Niestety wszystko się kiedyś kończy, z książkami mamy jednak ten komfort, że gdy tylko najdzie nas ochota i zatęsknimy za ulubioną historią i bohaterami, możemy przeczytać ją jeszcze raz.😁

Iwona Feldmann udowodniła, że ma wspaniałe poczucie humoru, które w połączeniu z jej kunsztem pisarskim wydało na świat „dziecko”, które zauroczy i skradnie wiele serc, jestem tego pewna.
Ta książka już zawsze kojarzyć mi się będzie z pełną energii dziewczyną o bujnej blond czuprynie, którą są w stanie ujarzmić jedynie różowe uszka królika. No może jeszcze z zezowatym Andym. 😉

Gorąco polecam wam tę książkę 🔥

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lothar, jesteś mój!
Lothar, jesteś mój!
Iwona Feldmann
9.0/10

Olga rujnuje wieczór panieński swojej siostry i omyłkowo zostaje obwołana lesbijką. Na drugi dzień przekonuje się, że to nie ona skupia uwagę wszystkich na ślubie! Tajemniczy Lothar powoduje popłoch ...

Komentarze
Lothar, jesteś mój!
Lothar, jesteś mój!
Iwona Feldmann
9.0/10
Olga rujnuje wieczór panieński swojej siostry i omyłkowo zostaje obwołana lesbijką. Na drugi dzień przekonuje się, że to nie ona skupia uwagę wszystkich na ślubie! Tajemniczy Lothar powoduje popłoch ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To już trzecia książka Pani Iwony, którą mogłam przeczytać. Ta dodatkowo jest trochę w nieco innej tematyce niż poprzednie. I ta cudna, różowa okładka 😍 Autorka, już na początku zapewnia nas, że zak...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Niedomówienia, czy pochopnie wyciągnięte wnioski, potrafią duuuużo w naszym życiu namieszać, nieprawdaż ? Czasem warto wziąć pod uwagę, że to co mówią inni, może nie być prawdą. Czemu tak łatwo wierz...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Wezwanie Żmija
Wezwanie Żmija

„Wezwanie Żmija” rozpoczyna nową serię Agnieszki Kulbat DZIEDZICTWO STRÓŻA NAWII. Muszę przyznać, że jest to znakomity wstęp do serii, gdyż książka pochłania całkowicie...

Recenzja książki Wezwanie Żmija
Kochanek przebudzony
Kochanek przebudzony

Są książki, które czytamy i odkładamy bez większych emocji. Są też takie książki, które chwytają za serce tak bardzo, że to aż boli… 🧛 Do takich łamiących serce powieś...

Recenzja książki Kochanek przebudzony

Nowe recenzje

Łucja
"Łucja"
@martyna748:

Dzięki jakiej książce poczuliście się ostatnio jak na wakacjach? W moim przypadku była to „Łucja” Eli Downarowicz, któr...

Recenzja książki Łucja
Ziemie obiecane
Ziemie obiecane
@dzagulka:

Pełna brutalnych aktów przemocy, poruszająca, obezwładniająca, przejmująca na wskroś, refleksyjna... Taka jest właśnie ...

Recenzja książki Ziemie obiecane
Ględźby Ropucha
Bajanie Ropucha, Marabuta i innych
@Meszuge:

Trzeci tom cyklu „Smoczogóry”, który można czytać w dowolnej kolejności. Stary Ropuch, dożywający swoich dni w chram...

Recenzja książki Ględźby Ropucha
© 2007 - 2025 nakanapie.pl