Szczygielski to wirtuoz gry na emocjach. Rozpisał partyturę nutami śmierci, strachu i przeznaczenia.
Wyobraź sobie powieść, która “nie ma zakończenia”. Czujesz się zbulwersowany, gdy o tym myślisz, prawda? A co gdybym Ci powiedział, że mimo braku zakończenia domyka ona wszystkie wątki i to z odgłosem zatrzaskiwanych drzwi i okien, który słyszysz właśnie w swojej głowie. Ale jak?! Zapamiętaj ten fragment mojej recenzji. Puszczam Ci teraz okoi czekam, aż wrócisz do mnie w komentarzu, kiedy lektura dobiegnie końca. Wtedy zrozumiesz.
Czy chcielibyście poznać swoją przyszłość? Dowiedzieć się, co Was czeka, czy partner jest tym na całe życie, lub jaką decyzję powinniście podjąć w przełomowej dla Was sprawie. Na te i wiele innych, podobnych pytań odpowiada na co dzień swoim klientom Madame Agat. Za tym pseudonimem kryje się Agata Nowak, zmierzająca do czterdziestki specjalistka od dywinacji, czyli popularnie wróżbiarstwa. Matka Agaty również była wróżką i to od niej córka nauczyła się tego nietuzinkowego fachu.
Swoim klientom Agata zwykła powtarzać: “Nie obawiaj się przyszłości. Losu i tak nie da się oszukać. Zmienić tego, co nam sądzone. Przyszłość jest z góry ustalona, to przeszłość jest tym, co uderza z zaskoczenia”. Nie spodziewała się, że te słowa okażą się brutalnie prorocze dla niej samej.
Wróżka wiedzie spokojne, niemal ascetyczne życie, w małym domku pod lasem, na skraju wsi. To tam przyjmuje klientów i z pomocą kart tarota odkrywa przed nimi to, co nieodgadnione. “Nie pamiętała, gdzie mieszkały wcześniej. Niewiele pamiętała ze swojego dzieciństwa. Większość życia spędziła w tym domu, a swoją najdalszą podróż odbyła kilka lat temu, kiedy musiała pojechać do Warszawy, by zapisać matkę do lekarza. Miasto ją przeraziło swoim ogromem i trudno było jej uwierzyć, że leżało zaledwie pięćdziesiąt kilometrów od jej rodzinnego domu. Kiedy Agata wróciła z tej przerażającej wyprawy, matka już nie żyła”.
Celem głównej bohaterki jest stabilizacja i rosnący prestiż portfela jej klientów. “Celowała w wyższe sfery. Klientów premium, którzy nie mieli co robić z wolnym czasem i pieniędzmi. [...] Powoli, ale systematycznie starała się do tego dążyć. Zostać w cieniu, ale wygodnym i z odpowiednią ilością gotówki”.
Kiedy wydaje się, że ów cel staje się coraz bliższy, pojawia się on - Michał Brolik - bogaty przedsiębiorca, który w dzieciństwie cudem uniknął śmierci. Miał być kolejnym klientem, spragnionym zapanowania nad przyszłością. Staje się jednak zupełnie kimś innym. W ciągu zaledwie kilku chwil wywraca życie głównej bohaterki do góry nogami. “Budowana przez lata marka, która zaraz miała rozkwitnąć, w kilka godzin została zmieszana z błotem. Skopana, znieważona i wyśmiana” - myśli w tym czasie Madame Agat.
Agata natrafia na ślad ojca, którego nigdy dotąd nie poznała. Wszystkie poszlaki wskazują na to, że jest on przyczyną tragicznych wydarzeń, w jakie wplątuje ją Brolik. Co oznacza tajemnicze zdjęcie z dzieciństwa, na którym Agata rozpoznaje swojego ojca? Dlaczego ktoś usiłuje ją zabić? Kim są pozostałe osoby widoczne na fotografii?
Zmuszona do ucieczki Agata musi wybierać. Czy zaufać, z pozoru życzliwej jej policjantce, aspirant Jolancie Bródzkiej, czy też zniknąć z pomocą charyzmatycznej dziennikarki Wiktorii Mazur. Kogo wybierze Agata? Czy uda jej się uciec przed ścigającym ją mordercą? Czy odnajdzie swojego ojca i odkryje tajemnicę, która odbita jest w negatywie starego zdjęcia?
W “Nie chcesz wiedzieć” Autor jak zwykle zaskakuje oryginalnym pomysłem na fabułę. Jednak to konstrukcja powieści będzie na językach wszystkich, którzy po nią sięgną. Bartosz Szczygielski osiągnął ten poziom literackiego suspensu, który czyni powieść nieodkładalną. Kiedy pierwszego twista otrzymujesz już w prologu, wówczas wiesz, że dalej czeka Cię erupcja emocji. I dokładnie tak się dzieje. Akcja powieści Szczygielskiego to kanonada tzw. “momentów”, czyli tego, co czytelnicy lubią najbardziej. Wybornie czyta się historię, która rozwija się w niebotycznym tempie, zachowując przy tym logikę, konsekwencję i nie budząc w finale najmniejszych wątpliwości.
Przeznaczenie jest nieuniknione - dowodzi w “Nie chcesz wiedzieć” Bartosz Szczygielski. A ja dodaję, że w Jego przypadku będzie nim niekwestionowany sukces tejże powieści.