Mariola, moje krople! recenzja

Lewe interesy, romanse, propaganda, kolejki za niczym, bimber domowej roboty, czyli absurdy PRL-u;)

Autor: @kasandra ·1 minuta
2012-12-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Małgorzata Gutowska-Adamczyk to polska pisarka, scenarzystka filmowa, historyk teatru i dziennikarka. Do tej pory nie miałam okazji poznać jej twórczości, ale zmieniło się to za sprawą książki „Mariola, moje krople”, która zawitała ostatnio do mojej osobistej, domowej biblioteczki. Chętnie zabrałam się za jej czytanie...

Polska, końcówka 1981roku, czasy PRL-u. W miejskim teatrze Jana Zbytka trwają przygotowania do przedstawienia dla radzieckich gości oraz jasełka. Aktorzy raczej nie są zbyt profesjonalni i rzadko kiedy udaje się im dotrzeć na próby. Ciągle bowiem rozpraszają ich problemy osobiste i codzienne, monotonne życie w dość nietypowych czasach. A może jednak dość barwnie się im wiedzie? Bo przecież kolejki w sklepach ciągnące się w nieskończoność to podstawa, bimber pędzony gdzie tylko się da, zapewni małe znieczulenie, a świnia, którą hodują w piwnicy teatru stanowi świeże i pyszniutkie mięsko. Nie można też zapomnieć o konspiracyjnych ulotkach powielanych w niemałych ilościach i porozrzucanych obficie w teatrze. A to dopiero początek osobliwych perypetii grupki zwykłych ludzi w niezwykłych czasach...

Niezła lektura, przy której spędziłam przyjemnie czas. Niemała dawka absurdu, sporo humoru i ironii, zabawne wstawki i tajemnicze zależności to zaledwie wstęp. Do tego warto dodać intrygi, wpadki i oczywiście realia Polski lat 80-tych ubrane w zgrabną, lekką formę i pokazane w krzywym zwierciadle. Bohaterowie są oryginalni, nietuzinkowi i zdecydowanie niełatwo ich rozszyfrować, ponieważ ciągle nas czymś zaskakują. Co więcej, język jest prosty, ale naszpikowany komicznymi dialogami, które wywołają na naszej twarzy uśmiech. Akcja biegnie raczej wartko, przynajmniej na początku. Jednak gdzieś w środku zaczyna się robić dość monotonnie i nudno, co niestety trochę mnie wytrąciło z dobrego nastroju. Całe szczęście końcówka jest już zdecydowanie lepsza.

„Mariola, moje krople” to książka, która potrafi zaskakiwać. Lewe interesy, romanse, propaganda, kolejki za niczym, bimber domowej roboty to zaledwie przedsmak czekających nas wrażeń. Wszystko w otoczce PRL-u, dziwności i pokaźnej dawce absurdu. Polecam:).

Moja ocena: 4,5/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-12-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mariola, moje krople!
4 wydania
Mariola, moje krople!
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
7.0/10

Autorka głośnej powieści ?Cukiernia pod Amorem? Śmiejemy się w głos, śledząc perypetie artystów prowincjonalnego teatru, do którego wkracza Wielka Polityka. Jest listopad 1981 roku. Teatr dyrektora Z...

Komentarze
Mariola, moje krople!
4 wydania
Mariola, moje krople!
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
7.0/10
Autorka głośnej powieści ?Cukiernia pod Amorem? Śmiejemy się w głos, śledząc perypetie artystów prowincjonalnego teatru, do którego wkracza Wielka Polityka. Jest listopad 1981 roku. Teatr dyrektora Z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Akcja utworu "Mariola, moje krople..." przenosi nas w czasy PRL-u, a dokładnie pod koniec 1981 r. (17 listopad - 13 grudzień). Jest to niespokojny czas, gdyż lada dzień zostanie ogłoszony stan wojenny...

@jenah @jenah

"Nie mam jasności w temacie Marioli" - śpiewał Wojciech Młynarski, a ja powtórzę te słowa w odniesieniu do powieści Małgorzaty Gutowskiej- Adamczyk. Swego czasu dość głośno trąbiono o tej książce, a ż...

@Agnesto @Agnesto

Pozostałe recenzje @kasandra

Historia kotem się toczy
Ciekawa, wciągająca historia o szukaniu szczęścia i odkrywaniu siebie... Polecam!!

Lubię literaturę polską, w tym twórczość Renaty L.Górskiej, więc nie mogłam sobie odmówić jej najnowszej książki „Historia kotem się toczy”. W Kasztelowie, małym miastecz...

Recenzja książki Historia kotem się toczy
Formacja trójkąta
Świetny thriller psychologiczny... Polecam!!

Mariusz Zielke to polski pisarz, publicysta, dziennikarz, którego twórczość poznałam przy okazji lektury „Wyrok”. Byłam pod niemałym wrażeniem tej pozycji, stąd też nie m...

Recenzja książki Formacja trójkąta

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl