Leśne cuda recenzja

Leśne cuda

Autor: @liber.tinea ·2 minuty
2024-01-09
Skomentuj
1 Polubienie
“Leśne cuda” autorstwa Pani Sylwii Kubik to ciepła, nieskomplikowana opowieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Michalina jest popularną Instagramerką, zarabiającą w ten sposób na życie. Niedawno rozstała się w bardzo niemiły sposób z chłopakiem, wynajęła swoje mieszkanie w mieście i zamieszkała z dziadkiem na wsi, praktycznie w sercu lasu. Tam, dziadek wraz z Panią Lubomirą, najbliższą sąsiadką, widząc smutek dziewczyny postanawiają ją zeswatać z pewnym młodym mężczyzną. Jak się okazuje nie jest to takie proste, bo młodzi nie zapałali do siebie uczuciem od pierwszego spojrzenia. Za to dzięki ich wspólnej wyprawie po komodę zaaranżowanej przez rezolutnego dziadka i Panią Lubę, możliwość na odzyskanie normalnego życia zyska pewne zwierzę. Dwójka młodych ludzi spotkała w lesie błąkającego się, zmaltretowanego konia. Postanowili mu pomóc oraz odnaleźć jego bestialskiego oprawcę, aby sprawiedliwości uczynić zadość.

Książka jest do cna współczesna, w dużej mierze osadzona w realiach influencerskiego świata. Porusza codzienne problemy blogerów, więc ta powieść może okazać się szczególnie bliska właśnie tej grupie. Pozostali Czytelnicy dzięki tej lekturze będą mieli okazję zerknąć za kulisy funkcjonowania tej wirtualnej rzeczywistości i zderzyć z tym, z czym na co dzień mierzą się ich ulubieni twórcy internetowi. Oczywiście powieść jest przepełniona również klimatem zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, a co za tym idzie sprawiająca, że robi się cieplej na duszy, choć sama jest wypełniona po brzegi śniegiem!

Bardzo podobały mi się momenty, w których bohaterowie planowali przygotowania do Świąt. Jedni przy kieliszeczku naleweczki mówili o dekorowaniu osady za pomocą dzwonków na drzewach, o lampkach na choinkach, inni o pomocy w przygotowaniu na to święto Kościoła. Opisy budzą niesamowitą atmosferę i pozwalają pozytywnie nastroić na nadchodzący czas. Musimy też pamiętać, że poza wspaniałymi, rodzinnymi wydarzeniami, tak wyjątkowymi w ciągu roku, w dalszym ciągu na świecie dzieje się krzywda i mieć na nią otwarte oczy i duszę, tak jak bohaterowie “Leśnych cudów”. Dzięki nim koń Bucefał uniknął tragicznej głodowej śmierci i znalazł ciepłą przystań. A czy udało się ustalić kto dopuścił się tak wielkiego okrucieństwa i co ważniejsze, czy został on za to ukarany - będziecie musieli dowiedzieć się z powieści. Ta książka nie tylko wprowadza nastrój świętowania, ale głównie przypomina nam o zwykłej ludzkiej uczciwości i o tym, aby nie przeć zaślepionym do przodu, a spojrzeć też na krzywdę maluczkich, najbardziej bezbronnych i wyciągnąć do nich rękę w potrzebie. Czas Bożego Narodzenia sprawia, że to właśnie teraz najczęściej budzi się w nas sumienie i otwartość na pomaganie, ale warto zrobić z tego życiową dewizę też na wszystkie miesiące w roku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Leśne cuda
Leśne cuda
Sylwia Kubik
8.3/10

W internecie Michalina ma status gwiazdy. Wiele kobiet chętnie zamieniłoby się z nią na jej życie w sielskiej, kurpiowskiej wsi. Ale nie każdy jej obserwator wie, że to los zadecydował za dziewczynę,...

Komentarze
Leśne cuda
Leśne cuda
Sylwia Kubik
8.3/10
W internecie Michalina ma status gwiazdy. Wiele kobiet chętnie zamieniłoby się z nią na jej życie w sielskiej, kurpiowskiej wsi. Ale nie każdy jej obserwator wie, że to los zadecydował za dziewczynę,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy w kalendarzu pojawia się grudzień mój wzrok przyciągają książki z zimowo-świątecznymi motywami na okładce. I tak trafiłam na Leśne cuda Sylwii Kubik. Autorka przeniosła mnie w zimową scenerię d...

@emol @emol

"Święta miały nieść radość z narodzin Pana Jezusa, a nie wpędzać w poczucie winy, bo któryś schowek czy też półka nie zostały należycie wysprzątane czy udekorowane." Niestety, bardzo często zdajemy ...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Tańczące żurawie
Podróż do Kraju Wschodzącego Słońca

Urszula Jaksik w swojej powieści "Tańczące żurawie" zabiera czytelników w niezwykłą podróż – nie tylko do malowniczej Japonii, ale także w głąb ludzkich emocji, pragnień...

Recenzja książki Tańczące żurawie
Sploty
„Sploty” A. Ciarkowska – subtelna opowieść o tym, co po nas zostaje

„Sploty” Anny Ciarkowskiej to książka, która zmusza do głębokiej refleksji nad życiem, przemijaniem i tym, co pozostaje po nas, gdy nas już nie ma. W swojej najnowszej p...

Recenzja książki Sploty

Nowe recenzje

Łucja
"Łucja"
@martyna748:

Dzięki jakiej książce poczuliście się ostatnio jak na wakacjach? W moim przypadku była to „Łucja” Eli Downarowicz, któr...

Recenzja książki Łucja
Ziemie obiecane
Ziemie obiecane
@dzagulka:

Pełna brutalnych aktów przemocy, poruszająca, obezwładniająca, przejmująca na wskroś, refleksyjna... Taka jest właśnie ...

Recenzja książki Ziemie obiecane
Ględźby Ropucha
Bajanie Ropucha, Marabuta i innych
@Meszuge:

Trzeci tom cyklu „Smoczogóry”, który można czytać w dowolnej kolejności. Stary Ropuch, dożywający swoich dni w chram...

Recenzja książki Ględźby Ropucha
© 2007 - 2025 nakanapie.pl