Nocny prześladowca recenzja

Lepiej niż średnio

Autor: @Johnson ·2 minuty
2019-10-31
Skomentuj
6 Polubień
W tej klasie wagowej, jak zwykle, monotonnie wręcz napiszę, że Chris Carter poziom trzyma, jest fajnie, jest brutalnie, szokująco, intrygująco, ALE.

PRZEDAWKOWANIE. Nie można czytać książek tego Autora (po trzeciej książce nadal z wielkiej litery ;-) jedną za drugą, ponieważ... będą bardzo podobne schematem. Tak wiem, tak działa kryminał/sensacja/thriller, że jest wybuch zagadki, wydarzenia następnie śledzimy, mamy przygody i finał. Ale tutaj jest za każdym razem tak samo (a jeśli nie tak samo to bardzo podobnie), co nie znaczy że jest źle jako powieść indywidualna! Natomiast patrząc na serię (jest to przecież CYKL o Hunterze niezłomnym) może wkraść się subtelnie pewna nutka rutyny. Istnieje uzasadniona obawa, że czytając książki o Hunterze od 1 do 8 mogą nam się rozmyć tomy fabularnie.

DOZOWANIE. Remedium na takie czytanie, co by autora nie zrazić do siebie (:D !) proponuję czytać Cartera (i polecam gorąco, bo dobre te jego Thrillerowe kryminaliszcza), ale z odpowiednim dozowaniem, tj. przetykać je inną literaturą, fantastyką, czymś co zajmie czytelniczą jaźń w całkiem innym miejscu galaktyki. I będzie dobrze.

Wstęp mogę uzupełnić taką opinią, że Carter ciśnie na coraz to wymyślniejsze krzywdy zadawane ofiarom, co wzbudza zaniepokojenie, ale cóż - to tylko książka. Pamiętam, że na spotkaniu autorskim Chris wspominał, że rzeczywistość jest znacznie gorsza niż opisywane w powieściach przypadki. Przyjmuję to i lecimy dalej.

Postacie, tu bez nowości Hunter Detektyw i jego sanczo pansa Garcia (Boż jak to pasuje!) naprzeciw kolejnemu psychopacie. Jak zwykle ogarniają tematy, jest intrygująco, jest ciekawie. Nie wiem czy to dobrze, czy to źle, jakoś ambiwalentnie to odczuwam - ale przez 3 tomy Ci ludzie są tacy sami, nie zmieniają się. I charakterem i osobowością i metodami działania. Niczym kolejny odcinek w dobrze znanym, długim serialu.

Fabularnie, również bez nowości, jest akcja choć znowuż brutalniej niż w poprzednim tomie (jakiż zatem będzie 4?), i niestety dość powtarzalnie jeśli chodzi o cały rozwój akcji w stosunku do serii, ale oceniamy książkę indywidualnie :) A więc indywidualnie jest dokładnie tak jak tego oczekujemy biorąc rozrywkowy thriller do ręki na miły wieczór. Lub drogę do pracy. Całkiem serio, nie będzie to cud fabularny w stylu Miłoszewskiego i przygód o Szackim, gdzie chłoniemy każde słowo, ale będzie to dobra, mocna jazda w holywoodzkim stylu, na zasadzie dobrego kina thrillera/kryminału i wreszcie akcji. Bo ta, jak to u Cartera dzieje się szybko, czemu sprzyjają króciuteńkie rozdziały (o tym pisałem tez przy poprzedniej powieści).

Powieść tego typu jest do szybkiego zjedzenia, nie można jej odłożyć i wrócić za tydzień, bo po prostu zapomnisz co się działo. Przeczytać, i pomyśleć o następnym tomie. Kiedyś. 6/10.

12.09.2018 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-12
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nocny prześladowca
7 wydań
Nocny prześladowca
Chris Carter
7.8/10
Cykl: Robert Hunter, tom 3
Seria: Thriller

Na zapleczu nieczynnego sklepu mięsnego policjanci znajdują niezidentyfikowane zwłoki młodej kobiety, której zaszyto usta i… krocze. Do sekcji zwłok przystępuje doktor Winston i jego młodziutki asyste...

Komentarze
Nocny prześladowca
7 wydań
Nocny prześladowca
Chris Carter
7.8/10
Cykl: Robert Hunter, tom 3
Seria: Thriller
Na zapleczu nieczynnego sklepu mięsnego policjanci znajdują niezidentyfikowane zwłoki młodej kobiety, której zaszyto usta i… krocze. Do sekcji zwłok przystępuje doktor Winston i jego młodziutki asyste...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chris Carter jest niekwestionowanym mistrzem dla fanów mroczniejszych literackich klimatów, zupełnie zresztą zasłużenie. Pamiętam jak w moje ręce przypadkowo wpadł właśnie "Nocny prześladowca", nie m...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Po czyje książki sięgacie i jesteście pewni, że Was nie zawiodą? U mnie takim pewniakiem jest właśnie Chris Carter! A to oczywiście za sprawą @scrappbookworm, dzięki której poznałam twórczość tego...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @Johnson

Światłoczułość
Literacka Chutzpah!

Remunio jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili! Jak? Ano można wymyśleć książkę niemalże żywcem pod**baną z Malowanego Ptaka w podobnym, ba! Identycznym anturażu co pow...

Recenzja książki Światłoczułość
Listonosz
W oparach absurdu.

Najbardziej człowieczy z ludzi, bo tak widzę pozbawionego egzaltacji literackiej Bukowskiego, atakuje mnie powieścią wydaną po raz pierwszy w 1971 roku. Jest to pierwsza...

Recenzja książki Listonosz

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl