Lekcja hiszpańskiego recenzja

🦋RECENZJA 🦋
🌹LEKCJA HISZPAŃSKIEGO 🌹

Autor : ALEKSANDRA PAKUŁA

Dzieki booktour, który zorganizowała MamciaZksiazka Nw , miałam okazję przeczytać książkę "Lekcja Hiszpańskiego " i poznać twórczość autorki.. Bardzo się cieszę z takiej możliwości, bo książka świetnie wpisała się w moje gusta czytelnicze. Książka porusza bardzo trudny temat, którym jest przemoc domowa. Porusza ważny aspekt, znęcania się na słabszymi kobietami przez ich najbliższych. A ci mężowie, partnerzy powinni być dla nich opoką, pomocą, ukojeniem i ukochanym, a nie katem, który niszczy ich, ich poczucie własnej wartości i stają się wrakiem samej siebie.

🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋

" Najbardziej bolą i najtrudniej się goją rany zadane z miłości."

" I znów to samo... Godzimy się i wszystko wraca do normy... Do popieoszonej, przerażającej normy, na którą ja nie powinnam się godzić... Ale robię to i znów zamykamy się w wirującym kole, z którego nie ma wyjścia, mie ma ucieczki, nie ma odwrotu. "

Adrianna to trzydziostoletnia kobieta, po przejściach. Ma mała córeczkę którą kocha ponad życie. Jest silną i odważną kobietą, która walczy o siebie i lepsze jutro.
To co działo się u niej w domu, za zamkniętymi drzwiami domu, który powinien być jej azylem, bezpieczną przystanią, okazał się jej piekłem który stworzył jej mąż, człowiek którego kochała całym sercem. Stał się jej katem. Zniszczył ją, jej wiarę w siebie i jej poczucie własnej wartości.
Po latach piekła, mówi w końcu dość i składa pozew rozwodowy. Dostaje rozwód, ale musi za niego ciężko zapłacić.
A wyobraźcie sobie że, jeszcze musi płacić byłemu mężowi który jest wziętym adwokatem ogromne alimenty. Kobieta którą zniszczył i mało mu tego i musi ją pogrążyć jeszcze bardziej.
Wyjeżdża do Hiszpanii, do pracy w restauracji swojego wujka, aby mieć na alimenty i utrzymanie siebie i swojej córki.
Dobrze że Adrianna ma oparcie w swojej mamie i rodzinie, przyjaciołach . Może zawsze na nich liczyć. To duże oparcie dla osoby która przeszła w życiu naprawdę źle chwile.

Tam poznaje przystojnego Maksa. Ich relacja od początku jest napięta, ale z czasem się to zmienia.
Maks piekielnie przystojny szef kuchni, w której pracę zaczną Adrianna. Chłopak nie bawi się w żadne związki. Co noc przyprowadza inna pannę do łóżka. Jest bardzo tajemniczy, skryty, empatyczny i pracowity. Mam coś takiego w sobie że zwraca odrazu na siebie uwagę.

✔️Jak ułożą się relacje i znajomość Adriany i Maksa
✔️Czy pozwoli sobie na uczucia, które ją zniszczyły.
✔️Czy dziewczyna stanie w końcu na nogi, i odnajdzie w sobie tą osobę którą była kiedyś.
✔️Czy były mąż Adriany odpuści, czy wręcz przeciwnie.

Debiut autorki jak dla mnie rewelacyjny.
Historia niesamowicie mnie wciągnęła. Czułam ból, strach i cierpienie głównej bohaterki. Ale również nadzieję na lepsze jutro. Jej dylematy, emocje.
Książkę przeczytałam z prawdziwą przyjemnością.
Fabuła książki jest bardzo ciekawa i na pewno nie szablonowa. Akcja rozwija się w równym tępię.
Styl pisowni bardzo lekki i przyjemny w odbiorze. Przez książkę dosłownie się płynie.
Mamy tutaj ogrom emocji, uczuć i skrywanych tajemnic.
Bohaterowie dobrze wykreowani i bardzo wyraziści, którzy skradli moje serce. Czuć to przyciąganie między głównymi bohaterami.
Sceny erotyczne opisane smacznie i apetycznie przedstawione.
Znajdziemy w tej historii sporo humoru, fajnych relacji, dużo emocji, bólu i namiętności. Ale również poznamy i posmakujemy razem z bohaterami przyrządzane tam potrawy, oraz zwiedzimy z nimi przepiękne Caple.
A samo zakończenie zaskoczy.
Z niecierpliwością Czekam na drugą część książki.
Książka warta przeczytania, polecam bardzo.