Strach stary i nowy recenzja

Hejka!

Znacie twórczość Thomasa Arnolda? Ja w końcu poznałam! Szkoda, że tak długo z tym zwlekałam. Miałam ochotę na "Mauzoleum", a swoją przygodę zaczęłam od "Legend Archeonu. Strach Stary i Nowy" od @wydawnictwovectra jest to pierwszy tom "Legend Archeonu".

Z fantastyką mam tak, że albo mnie wciągnie od pierwszej strony, albo będę się z nią męczyć. "Legendy Archeonu" zdecydowanie mogę zaliczyć do pierwszej opcji. Była to wielka przyjemność móc poznać pióro autora. Książkę czytało się bardzo szybko i przyjemnie, chociaż początkowo przeraziła mnie objętość powieści, bowiem historia ta liczy ponad 700 stron. Przez kilka osób zostałam zapewniona, że szybko się czyta. I to prawda! Przez książkę się płynie, jednak z małymi wyjątkami. W Legendach znajdziecie sporo wątków, postaci, będzię też dynamiczna akcja, momentami będzie lała się krew a także będzie strach i przerażenie.

Chwilami miałam problem, gubiłam się czego dotyczy dana akcja i którego bohatera. Ale udało się, im byłam bliżej końca zaczęłam rozróżniać postacie. Bohaterowie byli świetnie wykreowani, jednych sie polubiło innych nie. Najbardziej polubiłam Aodhana i Hagana.

Na plus jest poczucie autora, były momenty, gdzie się śmiałam, podobały mi się również cytaty, które rozpoczynamy każdy nowy rozdział.

Zaciekawiło mnie również zakończenie, którego totalnie się nie spodziewałam. Chętnie sięgnę po kolejną część z tej serii oraz inne książki autora, których jestem bardzo ciekawa.

Książkę oczywiście polecam fanom fantastyki oraz osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z tym gatunkiem.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Malwinie @zaczytana_tak_po_prostu Cieszę się, że zorganizowałaś ten BookTour i, że mogłam wziąźć w nim udział 😘😘

Za polecajkę dziękuję @przemoczytase 😉😉