Ulice ciem recenzja

Kto zabija warszawskie ćmy?

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
2 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
Gdy sięgamy po kryminał, zazwyczaj wiemy, czego się spodziewać. Jest zbrodnia, śledztwo i wreszcie winny tego niecnego czynu. Wszystkie te założenia mają się nijak do powieści Katarzyny Puzyńskiej pt. „Ulice ciem”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka i zdecydowanie nie jest typową reprezentantką swojego gatunku. Mamy tu do czynienia z kryminałem magicznym, funkcjonującym na dwóch płaszczyznach: historycznej i współczesnej.

W planie współczesnym akcja toczy się niespiesznie. Spacerująca ulicami współczesnej Warszawy, mocno doświadczona przez los Zosia trafia przypadkiem do przytulnej księgarni o uroczej nazwie „Książkowa Pasieka” i dzięki uprzejmości sympatycznego sprzedawcy, zabiera stamtąd jedną książkę. Problem w tym, że sama jest na etapie tworzenia powieści, a ta, którą ma w rękach to wierne odwzorowanie tego, o czym chce napisać. Wydaje się nieprawdopodobne? A to dopiero początek zaskakujących wątków i nieoczywistych rozwiązań fabularnych.

Kryminał retro, utrzymany w atmosferze przedwojennej Warszawy, gorące lato i napięcie narastające wśród mieszkańców stolicy uważnie obserwujących poczynania Hitlera w Europie i wreszcie życie warszawskiej ulicy relacjonowane z wykorzystaniem stylizacji językowej na ówczesną knajacką gwarę, którą posługuje się Mańka, szefowa domu publicznego na Woli, to zdecydowanie największe zalety „Ulic ciem”. Wątki historyczne nadają tej narracji tempa, są ciekawe i prowokują do tego, by poszukiwać zabójcy warszawskich ciem, czyli tak popularnych wówczas wśród zasobnych mężczyzn, dziewcząt do towarzystwa.

Co wspólnego z ćmami mają pszczoły? Dlaczego księgarnia zmienia swoje położenie, sprzedawcę i momentami wieje w niej grozą? W jaki sposób przecinają się wątki Zosi z bohaterką reprezentującą margines przedwojennej Warszawy? Na wiele z tych pytań, odpowiedź znajdziecie w trakcie lektury powieści, ale nie oczekujcie, że zostanie Wam ona podana na tacy. Czasem trzeba się nieźle nakombinować, by pojąć, o co w tym pozornym chaosie chodzi.

Koniecznie sięgnijcie po „Ulice ciem”, bo to zupełnie nowe, choć równie świetne, kryminalne oblicze Katarzyny Puzyńskiej.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ulice ciem
2 wydania
Ulice ciem
Katarzyna Puzyńska
8.2/10

Warszawa dziś. Zofia myśli, że czeka ją bardzo samotne Boże Narodzenie. Wędrując po mieście, trafia do tajemniczej księgarni. Jej właściciel twierdzi, że ma szczególny dar, dzięki któremu może obdaro...

Komentarze
Ulice ciem
2 wydania
Ulice ciem
Katarzyna Puzyńska
8.2/10
Warszawa dziś. Zofia myśli, że czeka ją bardzo samotne Boże Narodzenie. Wędrując po mieście, trafia do tajemniczej księgarni. Jej właściciel twierdzi, że ma szczególny dar, dzięki któremu może obdaro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Puzyńska, znana dotąd głównie z kryminalnych opowieści, tym razem zaserwowała historię łączącą wątki współczesne i historyczne, z subtelną nutą realizmu magicznego. "Ulice ciem" to powieść,...

MA
@madzia.w.ksiazkowymraju

" [...] Chowała się z pisaniem w swoim ursynowskim mieszkaniu, jakby robiła coś zakazanego. [...]" Najnowsza powieść Katarzyny Puzyńskiej pod tytułem "Ulice ciem" przenosi nas do dwóch płaszczyzn cz...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Intryga
Skradziony pomysł czy twórczy geniusz?

Jak to się dzieje, że niektóre historie stają się powieściowymi bestsellerami a inne trafiają do lamusa? Niestety często bywa tak, że dobry pomysł nie znajduje przestrze...

Recenzja książki Intryga
Najstarsze świadectwa o Słowianach
O Słowianach w starożytnych przekazach historycznych

Ad fontes - w tej łacińskiej maksymie mieści się ponadczasowe przesłanie powrotu do źródeł. Na fali nieustającej popularności zagadnień związanych z genezą, funkcjonowan...

Recenzja książki Najstarsze świadectwa o Słowianach

Nowe recenzje

Aplikacja na miłość
Aplikacja
@ksiazkawaut...:

#Współpraca reklamowa Nowy rok to doskonały moment na wprowadzenie pozytywnych zmian w naszym życiu. Książka „Aplik...

Recenzja książki Aplikacja na miłość
Slow Fashion
Przemysł modowy i jego problemy.
@anettaros.74:

Odpowiedź na poniższe pytanie może zaskoczyć, ale warto jej poszukać. Który termin jest Wam bliższy: slow fashion czy ...

Recenzja książki Slow Fashion
Dama w kapeluszu
Ponadczasowe wartości
@monika_herba:

Uwielbiam książki, które nie tylko bawią, ale również uczą. Takie właśnie powieści są domeną wydawnictwa @skarpawarszaw...

Recenzja książki Dama w kapeluszu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl