Arcykapłanka recenzja

Kto tu rozdaje karty?

Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2021-11-11
Skomentuj
3 Polubienia
Arcykapłanka to thriller psychologiczny, który trudno dawkować. Uwielbiam momenty, gdy pisarz celowo miesza w głowach czytelnika, to mi całkowicie pozwala się zatracić w lekturze. Niesamowicie trudno jest napisać dobry kawał prozy, bazujący na emocjach i przekonaniach czytelnika. Bo jak wejść w jego głowę? Jak przewidzieć jego tok myślowy? A Sylwii Bies się to udaje!

Arcykapłanka

Podobno los jest zapisany na naszych dłoniach i wszystko zostało przesądzone, lecz nie wiem, czy ktokolwiek z nas chciałby zobaczyć Arcykapłankę wyłaniającą się z talii tarota. Małżeństwo Aleksandry i Rafała znajduje się w trudnym momencie. Wydawałoby się, że obydwoje pragną tego samego, lecz coraz bardziej zaczynają się od siebie oddalać. Ich świat poznajemy z perspektywy Oli, zaniepokojonej żony, która chce walczyć o szczęście i miłość, ale nie potrafi już rozmawiać z mężem. Czytelnik może zaobserwować, jak się oddalają od siebie, a zamiast uczucia, jedyne, co stało się codziennością w ich domu, to agresja słowna. Nie jest to typowy klimat domestic noir, gdzie jesteśmy zamknięci razem z bohaterami ich toksycznej relacji. Do gry dołącza też ONA. Nie chcąc zdradzać nic więcej, należy tu jedynie zaznaczyć, że czas na Wasze domysły, zobaczcie, co karty mają z tym wspólnego i kim może być tytułowa Arcykapłanka.


Dopiero później życie dało jej surową lekcję, za którą musiała zapłacić słonym smakiem własnych łez. Dzięki niej przekonała się, że każdy początek, nawet najpiękniejszy, i tak stanowił zapowiedź końca.

Arcykapłanka – Sylwia Bies


Jednostronne, toksyczne małżeństwo

Narracja pierwszoosobowa miesza w głowach. Momentalnie zaprzyjaźniamy się z Olą, która przechodzi ciężkie chwile. Ola jest symbolem każdej kobiety, pragnącej za bardzo, za mocno i obwiniającą siebie za nieudane małżeństwo. W wyniku pewnych okoliczności trafia do wróżki, a karty zaczynają decydować o jej przyszłości. Gdybyście mogli zadać tylko jedno pytanie każdego dnia, czy byście nie skorzystali? Ola wpada w pułapkę, tak walczy o swoje szczęście, że powoli zaczyna zatracać samą siebie i… zdrowy rozsądek. Podoba mi się to, jak zmienia się główna bohaterka na przestrzeni wydarzeń. Zaczynamy czuć duszącą atmosferę, a intryga się zagęszcza. Przestajemy wiedzieć, komu ufać, nie wiemy, kto mówi prawdę. Wizja Oli zlewa się z rzeczywistością, dajemy się porwać wirowi wydarzeń.


Arcykapłanka idealna na wieczór

Trudno się oderwać, trudno złapać oddech. Ze wszystkich sił chciałam znać prawdę, kto stoi za wszystkimi przeszkodami, które na swojej drodze znajduje Ola. W Arcykapłance nie brakuje emocji, momentalnie czułam się jak główna bohatera i rozumiałam jej pragnienia, bolączki, kibicowałam w walce o swojego męża. Dobry thriller psychologiczny można właśnie po tym poznać, że nie można odłożyć książki na bok, bo ciekawość sięgnęła zenitu, a stopniowane napięcie tylko ją podkręca.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-09
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Arcykapłanka
Arcykapłanka
Sylwia Bies
8/10

Małżeństwo Aleksandry i Rafała przechodzi kryzys. Mnożą się wzajemne oskarżenia i wyrzuty. Po kolejnej kłótni z mężem kobieta wychodzi do pobliskiego parku, by ochłonąć. Niespodziewanie wpada na dawn...

Komentarze
Arcykapłanka
Arcykapłanka
Sylwia Bies
8/10
Małżeństwo Aleksandry i Rafała przechodzi kryzys. Mnożą się wzajemne oskarżenia i wyrzuty. Po kolejnej kłótni z mężem kobieta wychodzi do pobliskiego parku, by ochłonąć. Niespodziewanie wpada na dawn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książkę sięgnąłem w ramach BookTouru, który zorganizowała Wiktoria @Link 👍. Początek książki mnie nie zachwycił, wręcz miałem poczucie rozczarowania – właściwie mogłaby się ona zamknąć w około 10...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Życie Aleksandry z zewnątrz wygląda na idealne. Wykształcenie, dobra praca, zamożni rodzice, piękne mieszkanie, przystojny mąż, a nawet rasowy kot. Czego chcieć więcej? To jednak tylko lukier, a wewn...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

W świetle nocy
Przepadłam bez pamięci

W świetle nocy Mileny Wójtowicz to doskonała porcja fantastyki, która rozśmiesza aż do łez. Wampiry, czupakabra i inni nienormatywni z olbrzymią dawką humoru. Czas chyba...

Recenzja książki W świetle nocy
Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2
Wieczór cudów

Zaklęte Miasteczko Małgorzaty Starosty to kontynuacja Godziny Czarów, która otrzymała Nagrodę Czytelników w 31. Ogólnopolskiej Nagrodzie Literackiej im. Kornela Makuszyń...

Recenzja książki Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2

Nowe recenzje

Nemezis
Nemezis
@Malwi:

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś...

Recenzja książki Nemezis
SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl