Pod Czerwonym Aniołem recenzja

Kto przeżyje mordercze Święta?

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-10-30
1 komentarz
24 Polubienia
" Anieli grają, króle witają, pasterze śpiewają, bydlęta klękają... truciciele trują, mordercy mordują"
Już w prologu słyszymy tak przewrotnie dokończona kolędę, ale jest to tylko stwierdzenie jednej z bohaterek, która ukryła się w szopie obok górskiego pensjonatu, przed nieznanym zabójcą (lub zabójcami?).
Jak co roku Alek Rogoziński stara się nas rozerwać i przygotować na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia, nową świąteczną komedią kryminalną.
Muszę przyznać, że ta była dosyć obfita w różnej maści zabójstwa, nie zdradzam treści bo o tym już na okładce jest informacja.
W świąteczny, zimowy nastrój i dodatkowo z dużą dawką humoru a jednocześnie z dreszczykiem grozy jak w rasowym kryminale jesteśmy już świetnie wprowadzeni przez autora.
W pięknie położonym pensjonacie w górach, mającym dość intrygującą nazwę "Pod Czerwonym Aniołem" trwają przygotowania na powitanie gości, którzy mają przyjechać w pierwszy dzień Świąt. Każdy z gości ma nadzieję na miłe spędzenie kilku dni. Jednak jak się okazało, to były tylko płonne nadzieje osób tam przebywających...
Sypie śnieg, pensjonat zostaje odcięty od świata a z każdym dniem narasta groza, gdyż pensjonariusze nieco się obawiają, że gdyby coś się stało, to nie będzie jak dostać się do miasta. Gdy zaczyna brakować dostępu do mediów, robi się jeszcze straszniej.
Na domiar złego, w tajemniczych okolicznościach ginie właścicielka pensjonatu a następnie kelnerka. Syn właścicielki nie wie, co się stało z matką, ale stara się panować nad sytuacją, aby nie wprowadzać zbyt nerwowej atmosfery wśród gości.
Jednak gdy w szopie kucharz znajduje zwłoki dziewczyny, sytuacja powoli zaczyna wymykać się spod kontroli.
Poznajemy powoli sekrety pensjonariuszy oraz to co ich ze sobą łączy, bo okazuje się, że wszyscy nie przyjechali tu przypadkowo w tym samym czasie.
Okazuje się, że każda osoba miałaby powód aby pozbyć się innej, że wszyscy są w jakiś sposób ze sobą powiązani, tylko wciąż nie wiadomo, kto jest mordercą. Lecz musi to być ktoś z pensjonariuszy lub obsługi, gdyż nie ma innej możliwości...
A morderca (lub mordercy) nie poprzestają na jednej zbrodni...
Komu można tu zaufać? Każdy z gości zadaje sobie to pytanie.

Bohaterowie jak zwykle idealnie nakreśleni a dialogi razem z pomysłami jakie przychodzą do głowy postaciom są niesamowite a jednocześnie realistyczne.
Sama intryga kryminalna jest tak zakręcona i tak pogmatwane zależności poszczególnych osób, że do samego końca trudno wytypować zabójcę.
Słuchałam tego audiobooka z wielką przyjemnością z uśmiechem na ustach, i zgadując, kto kogo znajdzie martwego. Każdy jest podejrzany i każdy może być ofiarą, wszystko zależy tylko od okoliczności.

Dla rozrywki i dla wprowadzenia w świąteczną atmosferę idealna lektura.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-29
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod Czerwonym Aniołem
Pod Czerwonym Aniołem
Alek Rogoziński
7.3/10

Stare grzechy z reguły rzucają najdłuższe cienie! Mały, odcięty od świata, górski pensjonat, a w nim jedenaścioro gości, którzy mają nadzieję w spokoju spędzić w tym miejscu ostatnie dni roku. Kied...

Komentarze
@books_.and_.citations
@books_.and_.citations · około 2 lata temu
Mam w domu jedną książkę Alka
× 2
@maciejek7
@maciejek7 · około 2 lata temu
Ja tez mam jedną, ale w bibliotece jest ich sporo...
× 1
Pod Czerwonym Aniołem
Pod Czerwonym Aniołem
Alek Rogoziński
7.3/10
Stare grzechy z reguły rzucają najdłuższe cienie! Mały, odcięty od świata, górski pensjonat, a w nim jedenaścioro gości, którzy mają nadzieję w spokoju spędzić w tym miejscu ostatnie dni roku. Kied...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Święta Bożego Narodzenia spędzone w górskim pensjonacie, ogrom śniegu, niewielu gości, czyż może być coś wspanialszego w tym magicznym czasie? Zapowiada się fantastyczny, spokojny czas świętowania dl...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Czy przedstawimy wam dzisiaj kolejnego kandydata na naszej liście ulubionych autorów komedii kryminalnych, w których się lubujemy ? Odpowiedź brzmi : tak ! A mowa o autorze Aleksandrze Rogozińskim, ...

@sistersasbooks @sistersasbooks

Pozostałe recenzje @maciejek7

Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna
Moc słabości
Słowa mają moc.

Świat ciągle się zmienia i komplikuje, każde pokolenie uważa, że ma gorzej niż poprzednicy, lecz oni zazwyczaj twierdzą, że młodym jest lepiej. Trudno jest stwierdzić kt...

Recenzja książki Moc słabości

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl