Strzyga recenzja

Kto boi się cmentarzy?

Autor: @jorja ·2 minuty
2024-10-03
Skomentuj
27 Polubień
Czy tego chcemy, czy nie już mamy jesień. Warto więc zrobić zapasy i nie mam na myśli, tylko przetworów i pełnej zamrażarki. Cóż lepszego może być na przetrwanie zmian pór roku, długich wieczorów i deszczowych godzin niż aromatyczna herbata w duecie z lekturą wciągającej książki. W zwykły początek jesieni wystartowałam z niezwykłym thrillerem rozpoczynającym serię o antropologu sądowym, który jak każdy ukrywa wstydliwą tajemnicę.

Poznański cmentarz. Ktoś pod osłoną nocy otworzył jeden z grobów. Czaszkę przeniósł między nogi denatki, a w klatkę piersiową wbił dwie kości należące do innej osoby. Policja do współpracy zaprosiła antropologa sądowego Krystiana Feusetta. Gdy doszło do kolejnego zbezczeszczenia zwłok, sprawa zaczęła być pilna i zataczała coraz szersze kręgi.
Czy Strzyga, bo taki otrzymał pseudonim, robi to tylko z nienawiści czy ma ku temu inne bardziej złożone powody?
Dlaczego wybiera tylko i wyłącznie groby kobiet?
Jakie tajemnice skrywa przeszłość zarówno szkieletów, jak i sprawcy?
Czy Strzyga zostanie złapany, nim wybierze kolejny grób?

„Prawda o nas samych ukazuje się żyjącym wraz z ostatnim skutkiem rozkładu – „zeszkieletowaniem”, kiedy pozostają jedynie kości. To właśnie one skrywają szczere historie naszego życia i losu… Nucą ciche, delikatne pieśni – jedynie dla tych, którzy potrafią wsłuchać się w ich melodię”.

Akcja thrillera osadzona jest w Poznaniu i jego najbliższej okolicy. Przebiega dwutorowo. Bogato przedstawione tło obyczajowe wydarzeń pomaga w pełni zapoznać się z realiami, w których żyli bohaterowie w 1976 i z całą mocą możemy odczuć siłę dramatu, jaki ich spotkał. Oblepiający, duszny klimat małej wsi, w której królowały zabobony i ludzie o złym sercu zapadły mi w pamięć. W pewnym sensie można zrozumieć postępowanie osoby, której policja nadała pseudonim Strzyga. Przeszłość zawsze będzie miała na kogoś większy lub mniejszy wpływ i determinowała przyszłe postępowanie. Po zapoznaniu się z tragicznymi wydarzeniami z przeszłości Strzygi nie dziwiłam się, że chciał sprawiedliwości i tego, by makabryczna historia z małej wioski ujrzała w końcu światło dzienne.

Bardzo polubiłam postać głównego bohatera, który jako antropolog wkracza na kryminalną scenę jako ostatni i próbuje odtworzyć przebieg życia zmarłego. Na nim również trauma z dzieciństwa odcisnęła piętno. Interesująco została wykreowana postać pani podkomisarz Natalii Turkot. Polubiłam ją za profesjonalizm, determinację, spokój i opanowanie. W thrillerze znajdziemy również interesujące odniesienia do pochówków wampirycznych, czarownic, religii dualistycznej o nazwie wicca, ale również do akcji i obserwacji ornitologicznych. Dzięki tym elementom historia nabiera ciekawszego smaku. Mimo iż już prawie na początku wiadomo, kto stoi za profanacją szczątków i w połowie lektury uważny czytelnik może już domyślić się czy ktoś Strzydze pomaga, to i tak czytało się bardzo dobrze.

Adrian Ksycki stworzył thriller trzymający w napięciu. Czas podczas lektury upływał niepostrzeżenie, a czego więcej chcieć podczas długich wieczorów. Cieszę się, że zapowiada się ciekawy cykl i z niecierpliwością czekam na kolejną sprawę Krystiana Feusetta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-01
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strzyga
Strzyga
Adrian Ksycki
7.5/10
Cykl: Krystian Feusette, tom 1

W tej fascynującej opowieści o zbrodni, tajemnicach i ludzkich słabościach jedno jest pewne – nic nie jest takie, jakim się wydaje. Na poznańskim cmentarzu ktoś otworzył grób i sprofanował pochowa...

Komentarze
Strzyga
Strzyga
Adrian Ksycki
7.5/10
Cykl: Krystian Feusette, tom 1
W tej fascynującej opowieści o zbrodni, tajemnicach i ludzkich słabościach jedno jest pewne – nic nie jest takie, jakim się wydaje. Na poznańskim cmentarzu ktoś otworzył grób i sprofanował pochowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Adrian Ksycki zyskał sympatię wielu czytelników dzięki powieści 𝑇𝑒𝑙𝑒𝑝𝑎𝑡𝑎. Autor wpadł na oryginalny – przynajmniej na polskim rynku – pomysł, aby jednym z bohaterów swojej książki o zaginionych bez ś...

@gala26 @gala26

Policjanci plasują się dość nisko w moim rankingu ulubionych postaci z kryminałów. Lepsi są już prywatni detektywi, optymalni dziennikarze, ale zdecydowanie największy zachwyt wywołuje u mnie jakiś j...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @jorja

27 śmierci Toby’ego Obeda
Ile razy można umrzeć?

Dawno nie miałam w rękach żadnego reportażu, więc postanowiłam to zmienić. Uważam, że trzeba od czasu do czasu zainteresować się inną dziedziną literatury niż tą, po któ...

Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda
Umrzesz za 6 godzin
Wymierzanie kary...

„Inaczej się myśli, kiedy rozwiązujesz zagadkę na spokojnie w domu, a inaczej, kiedy zależy od tego twoje życie”. W czasach szkolnych nie przepadałam za naukami ścis...

Recenzja książki Umrzesz za 6 godzin

Nowe recenzje

Antidotum
"Antidotum" Roberta Zajkowskiego – Thriller Peł...
@_.wyczytany._:

Robert Zajkowski w swojej powieści "Antidotum" zabiera czytelników w fascynującą podróż do świata międzynarodowych intr...

Recenzja książki Antidotum
Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl