Uciekając przed jutrem recenzja

Książka w moim stylu.

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2022-08-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ta książka jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Autorki. Drugi tom serii, wiedziałam, że czytanie poprzedniego nie jest konieczne, ale wiem, że będę musiała go sobie nadrobić. Nie chodzi o sam fakt, że nie da się czytać kontynuacji bez tego, co było wcześniej. Sylvia zainteresowała mnie wszystkimi postaciami na tyle, że po prostu wiem, iż warto będzie przeczytać również Jej debiut.

Cała historia zaczyna się w momencie, gdy Olivia traci pracę, jednak los stawia na jej drodze braci Roszczenko. Czy można to nazwać szczęściem? Nowa praca, nowe znajomości... Tylko czy wszystko to okaże się bezpieczne, właściwe? Nasza bohaterka wzbudza zainteresowanie dwóch braci, Mateja oraz Aleksandra. Który z nich zdobędzie do niej drogę? Mężczyźni są swoim kompletnym przeciwieństwem. Aleks - poważny, zdystansowany, twardo stąpający po ziemi. Matej - typowy bad boy, któremu w głowie wszelkie rozrywki. Obaj mają za sobą przeszłość, która na nich wpłynęła. Jaką? Tego musicie dowiedzieć się sami. Uwierzcie, ta historia nie jest przepełniona odcieniami tęczy.
Przeszłość Olivii niesie za sobą tak samo ogromne piętno, jak ta, którą mają za sobą mężczyźni. Czy dziewczynie rozdartej między nimi, uda się wybrać właściwy kierunek? Czy będzie w stanie im pomóc? Czy to ona będzie potrzebowała pomocy? A może wszystko musi się idealnie zazębić?

Nie będę ukrywała, że postacie skradły moje serce. Uważam, że sposób ich kreacji jest taki, jakiego zawsze oczekuję. Czytelnik może określi za kim przepada, a kto wywołuje negatywne emocje. Jednak ja nie umiem wybrać ulubionego. Dlaczego? Uważam, że każdy z nich może zaskoczyć pozytywnie, niektórzy potrzebują odrobinę więcej czasu 😉 Na pierwsze miejsce, w mojej punktacji, w tej chwili, wysuwa się Aleksander, ale... no właśnie, nie na darmo mówi się, że "łobuz kocha najbardziej". Pamiętajcie o tym, żeby podchodzić do postaci fikcyjnych z dystansem.

Historia, którą stworzyła Autorka jest bardzo, bardzo wciągająca. Kiedy do niej przysiadłam, strona leciała za stroną. Żałowałam tylko, że nie miałam akurat urlopu. Sylvia opisała wszystkie wydarzenia dosyć skrupulatnie, udało mi się dzięki temu wchłonąć w tę powieść całą sobą i razem z bohaterami przeżywać ich wzloty i upadki.

Książka jest przepełniona tajemnicami, odrobiną mroku, kłamstwami. Jak wiadomo, te ostatnie nie wróżą niczego dobrego. Przecież nie można zbudować prawdziwych relacji na kłamstwie, prawda?
Znajdziecie w tej historii zarówno przemoc fizyczną jak i psychiczną. Spotkacie się z bólem, który tworzy się w głowie i na ciele. Pytanie tylko brzmi, czy bohaterom uda się odnaleźć dobre zakończenie?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uciekając przed jutrem
Uciekając przed jutrem
Sylvia Wyka
8.9/10
Cykl: Bracia Roszczenko, tom 2

Z jakimi demonami przeszłości walczy Olivia i przed czym ucieka? Dlaczego uparcie twierdzi, że ma krew na rękach. Kiedy podejmuje pracę w hotelu, u rodziny Roszczenko, jeszcze nie wie, jaki mrok pochł...

Komentarze
Uciekając przed jutrem
Uciekając przed jutrem
Sylvia Wyka
8.9/10
Cykl: Bracia Roszczenko, tom 2
Z jakimi demonami przeszłości walczy Olivia i przed czym ucieka? Dlaczego uparcie twierdzi, że ma krew na rękach. Kiedy podejmuje pracę w hotelu, u rodziny Roszczenko, jeszcze nie wie, jaki mrok pochł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam wcześniej o debiutanckiej powieści Sylvii - "Bojąc się jutra", która swoją drogą rozpoczyna serię #braciaroszczenko, jednak nie miałam...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Oliwię poznajemy w barze, w którym pracuje jako kelnerka. Do baru zaglądają również bracia Roszczenko, Matej i Aleks, i temu drugiemu mężczyźnie nasza bohaterka wpadła w oko. Akurat Oliwia w skutek n...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie da sobą pomiatać, a jej cięty język może przysporz...

Recenzja książki Invictus boss
Highway to Freedom
Ponownie skradła moje serce

Madison kocha swoje dzieci. Od ich narodzin spędzała z nimi każdą wolną chwilę. Początkowo brzmi to dobrze, ale nie jest tak kolorowo. Jej mąż pracuje, spędza większość ...

Recenzja książki Highway to Freedom

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl