Ostatni rozdział recenzja

Ksiązka w książce

Autor: @justyna_ ·2 minuty
2020-10-25
Skomentuj
5 Polubień
Książka w książce? Gdy jesteś pisarzem to znaczy, że piszesz dwie historie? Czy są one niezależne, a później jakaś magiczna siła łączy je w jedno? Gdy jesteś czytelnikiem czy musisz wybierać, którą pokochasz bardziej? Bohater, której z książek skradnie serce?

„Ostatni rozdział” Katarzyny Kalisty to powieść szkatułkowa, złożona z dwóch odrębnych historii. Krótko mówiąc to właśnie książka w książce. Olga po nieudanym związku sprzed wielu lat, nie potrafi dotąd zbudować silnej więzi z kolejnym mężczyzną. Odrzucenie przez ukochanego odcisnęło na niej duże piętno, choć minęło kilkanaście lat. Życie tak się toczy, że decyduje się na rozstanie z mężem. Jako formę terapii wybiera pisanie, nikt nie przypuszcza, że powstanie z tego powieść. Ola to spełniona pani tłumacz, która ma kochającego partnera Pawła i córkę Hanię, stoi u progu oficjalnego zarejestrowania związku. Z pozoru uporządkowane życie burzy telefon od byłego partnera. Na ile historii Oli jest w historii Olgi? Czy Ola jest Olgą z przeszłości? Czy wybory Oli spodobają się Oldze? Co Olga doradziłaby Oli?

„Ostatni rozdział” to debiut literacki. To obyczajowa historia pełna ciepła i swoistego uroku, która praktycznie czyta się sama. Choć należy do mniej lubianego przeze mnie nurtu obyczajowego, pretenduje do miana bardziej ambitnych powieści. Przede wszystkim nie jest błaho i byle jak. Kalista po prostu miała pomysł i skutecznie go zrealizowała. Nie jest to historia przekombinowana – bo jest i ona, jest on, i taka ładna miłość (parafrazując słowa piosenki). Życie. Wybory. Złe i dobre decyzje. A z drugiej strony, choć motywy „Ostatniego rozdziału” są znane, całość pozbawiona jest typowego dla gatunku schematu. To literatura bardzo dojrzała i pełna emocji. Dołóżcie do tego przyjemny styl i sposób prowadzenia czytelnika, a przepis na udaną lekturę gotowy. Dwie historie – prawdziwa Olgi i fikcyjna Oli, bo Ola to postać z „tej drugiej” powieści w powieści – razem tworzą spójny obraz wydarzeń. Szczególnie że przejście między dwoma historiami jest bardzo płynne i pozwala zanurzyć się po uszy w świecie bohaterek.

Może irytować zachowanie obu bohaterek. Można nie rozumieć, a nawet krytykować ich życiowe decyzje. Może dziwić jak bardzo historia z przeszłości znajdzie swój finał w dorosłym życiu. Można nie rozumieć jak to jest, że każda męska postać od razu zakochuje się w bohaterkach. Z drugiej strony to wszystko stawia kobiety o krok od swoistego katharsis, które skonfrontuje je z mężczyznami, przez których zostały porzucone. W „Ostatnim rozdziale” nie ma miejsca na przypadek, wszystko jest tu doskonale wyważone i podane w wysublimowany sposób. A do tego na żywo i z ikrą.

Ciekawym zabiegiem jest wprowadzenie do fabuły frapujących bohaterów drugoplanowych. Głównie chodzi tu o Pawła i Tomka ze świata Oli. Podkręcają akcję i są z Olą na dobre i złe.

Główną oś powieści stanowią niedomknięte sprawy i nierozliczona przeszłość. Obie bohaterki w młodości związały się z dużo starszym mężczyzną. Ola to alter ego Olgi – w „Ostatnim rozdziale” pewne szczegóły życiorysów obu postaci są bardzo podobne, inne kompletnie się różnią. A może Ola i Olga to też alter ego samej Katarzyny Kalisty?

„Ostatni rozdział” to ciekawy debiut. Tym bardziej cieszy, że autorka skłania się ku bardziej ambitnej literaturze. Z chęcią sięgnę po kolejne jej powieści.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-25
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni rozdział
Ostatni rozdział
Katarzyna Kalista
7.4/10

Fascynujący debiut. Grająca schematami i konwencjami, wciągająca powieść szkatułkowa, w której przyszłość i teraźniejszość przenikają się płynnie, a napięcie miesza się z humorem. Zraniona przed laty...

Komentarze
Ostatni rozdział
Ostatni rozdział
Katarzyna Kalista
7.4/10
Fascynujący debiut. Grająca schematami i konwencjami, wciągająca powieść szkatułkowa, w której przyszłość i teraźniejszość przenikają się płynnie, a napięcie miesza się z humorem. Zraniona przed laty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść Katarzyny Kalisty dość długo czekała na mojej półce, jednak w obecnej chwili uznaję to po prostu za czas “dojrzewania” do tej lektury. Niedawno naszła mnie ochota na przeczytanie dobrej powie...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Rozliczenie z przeszłością Czasem niezamknięte czy nierozwiązane sprawy z przeszłości nie pozwalają nam normalnie żyć, rzutują na całej naszej przyszłości, blokując nas i powstrzymując przed szczęśl...

@karolina92 @karolina92

Pozostałe recenzje @justyna_

Grzechy sąsiadów
Nieuwe Buren

„Grzechy sąsiadów” rozpoczynają się dość krwawo i dramatycznie: w ośrodku wypoczynkowym znaleziono ciała kilku osób. Kim są ofiary, jak zginęły? Saskia Noort nazywana...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
Węże na ziemi, węże na niebie
(nie) ostatnie słowo Bondysa

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohater...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl