Biorąc do ręki książeczkę otworzyło mi się na 5 maja i uwierzcie albo nie, ale co się uśmiałam to moje. W domu, pokazując to innym śmiali się, ile wlezie, a to za sprawą dziewczynki i ćwiczenia, jakie trzeba zrobić. Tak fantastycznych rysunków jeszcze nie widziałam. Jeżeli macie możliwość, to zapraszam na stronę Wydawnictwa Kropka i sprawdzenie grafiki, jaka prezentuje się w tej książce. Buzie tych dzieci przepełnione są słodyczą i taką miłością, że nawet największy ponurak prędzej czy później musi się uśmiechnąć. Przed Wami książeczka, która ma za zadanie zachęcić nas do codziennego odkrywania czegoś co nazywa się radość, życzliwość, wdzięczność, ale przede wszystkim czerpać pełnymi garściami radości z bycia dzieckiem. Wierzę, że bez względu na wiek każdy z nas ma w sobie te małe dziecko, które domaga się uwagi, ale i które chce zrobić komuś „psikusa”.
„Książeczka pełna radości” to 365 sposobów na miły, ale przede wszystkim kreatywny dzień. Wiedziałeś, że 2 kwietnia to Światowy Dzień Świadomości Autyzmu? Tego dnia dowiesz się, że bez względu na to jacy jesteśmy mamy takie same potrzeby jak pozostali, lecz osoby z autyzmem mogą reagować inaczej niż osoby bez autyzmu. Wiedziałeś, że podczas rozmowy osoba z autyzmem ma problem w kontakcie wzrokowym? Nie świadczy to o tym, że taka osoba kpi sobie z nas, a po prostu tak ma. Warto o tym pamiętać. Postaraj się tego dnia (ale i każdego innego) na to, żeby być miłym dla kogoś, kto boryka się nie tylko z autyzmem. Kolejny dzień, który może zainteresować nie tylko dzieci to 19 września, czyli tego dnia mów, jak pirat. No sami powiedzcie, że pomysł iście rewelacyjny, a ile może dać radości nie tylko dziecku, ale i dorosłym.
Innym pomysłem/powodem który zachęci Was do zakupu może być np. pomysł dla nauczycieli. Worek pełny skarbów, jak każdego dnia spędzić czas z uczniami. Jestem pełna podziwu dla autora za taką mini encyklopedie wiedzy, mądrości i szczęścia. Dołączyć do wyzwania możesz każdego dnia. Jak tylko będziesz zbliżał /ła się do końca sam/a zauważysz, że dany rok przyniósł nie tylko dni pełne zabawy, ale i skarby, jakie można zrobić, czerpiąc inspiracje z tej pozycji.
Książka i pomysły w niej zawarte testowane są przeze mnie i moja dziewięcioletnią córkę. Jeżeli nie macie pomysłu na prezent pod choinkę, to oto właśnie jeden z pomysłów, jak spędzić czas z dziećmi.