"Zostań obrońcą starożytnej mądrości"
🐉
Po zabójstwie rodziców książkę Liam trafia pod opiekę Zakonu Smoków. To właśnie dzięki ich pomocy chłopiec przeżył po zabójstwie najbliższych. Teraz władze w królestwie przejął jego bezwzględny stryj. Liam latami szkoli się w Zakonie, a już wkrótce będzie miał do odegrania bardzo ważną i niebezpieczną rolę.
🐉
Bardzo bardzo chciałam polubić się z tą historią. Uwielbiam fantastykę i oczywiście smoki, więc liczyłam na super zabawę ❤
Opis i okładka też zapowiadały coś dla mnie 🤭
I myślę, że sam pomysł na to wszystko był super. Trochę kojarzył mi się np z książką "Eragon", którą czytałam jeszcze w latach nastoletnich.
🐉
Niestety, jeśli chodzi o całokształt napisania całości, to z tym niestety coś między nami nie klikło😕 Nigdy nie robię czegoś takiego jak DNF. Ostatni raz pamiętam może 7 lat temu (albo więcej) a przy tej książce wiele razy chciałam ją po prostu odłożyć.
🐉
Przez pierwszą połowę książki miałam wrażenie, że 90 % tej historii to opisy. Spotykałam je praktycznie na każdej stronie i jak szeroki opis jakiś stworzeń i potworów był naprawdę ciekawy, tak jagody, jakieś ziółka i cała reszta mnie niestety mocno zniechęcały. Po prostu nie widziałam potrzeby w tak długim rozpisywaniu się o każdej rzeczy i miałam wrażenie, że jest to takie trochę rozpychanie na siłę. Bez tego książka byłaby dużo krótsza nie tracąc przy tym niczego jeśli chodzi o jakość.
Po połowie opisów już było dużo mniej, więc wtedy naprawdę czytało mi się to trochę lepiej.
🐉
Niestety, jeśli chodzi o fabułę i bohaterów to też się nie polubiliśmy 🙈 Nie udało nam się polubić z poznanymi postaciami, z żadnym z tych, których tu spotykamy, zostali wykreowani bardzo płasko, a dialogi między nimi dawały mi wrażenie bardzo sztucznych i drętwych.
🐉
Fabuła- pomysłem naprawdę ciekawa i przyciągająca. Tym bardziej jeśli lubicie np książki przygodowe, bo braku akcji itd zarzucić tutaj nie mogę, ale po prostu nie bawiłam się dobrze czytając to wszystko Pomysł był fajny ale realizacja nie moja. Strasznie męczyłam się z tym, żeby wytrwać przy tej książce dłużej, czego chyba największą przyczyną był po prostu styl pisania, który po prostu nie był dla mnie i odbijał się negatywnie na przedstawionych wydarzeniach, które miały duży potencjał na cos super
🐉
Według mnie to niestety tegoroczne rozczarowanie 😕 ale cieszę się, że mogłam po nią sięgnąć i jeszcze raz naprawdę doceniam za super pomysł ❤
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl