Małomiasteczkowy recenzja

Tomasz Duszyński - dziennikarz, pisarz, scenarzysta gier komputerowych, autor i współautor 41 książek z gatunków fantasy, literatury dziecięcej, kryminałów, thrillerów czy literatury młodzieżowej. W jego twórczości czytelnicy mogą znaleźć takie tytuły jak "W imię ojców", "Moje wielkie, greckie morderstwo", "Człowiek bez przyszłości", "Impuls", "Staszek i smocza przygoda" czy "Produkt uboczny". Autor debiutował w 2007 roku. Jest współtwórcą wrocławskiego Tramwaju Gwiazd – wyjątkowego projektu wrocławskiej, ruchomej alei gwiazd, do której zapraszane były gwiazdy filmowe, muzyczne i sportowe.

"Małomiasteczkowy" to wydany w 2023 roku kryminał, który jest pierwszą częścią cyklu, w którym główne role grają policjanci Anna Rzecka oraz Konrad Cichecki. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska. Powieść liczy sobie 336 stron.

Wrocław. Młoda dziewczyna – Joanna Wasiak – nie wraca do domu z wieczornego biegu i znika bez śladu. W poszukiwania zaginionej angażuje się aspirant Anna Rzecka, jednak jej wysiłki nie przynoszą rezultatu. W tym samym czasie do małego dolnośląskiego miasteczka, po ponad dwudziestu latach, powraca policjant Konrad Cichecki. Spotkanie z ojcem i dawnymi przyjaciółmi nie jest dla niego łatwe. Ożywają wspomnienia, a przy tym dawna sprawa zaginięcia, którą żył przed laty Wiązów. Gdy podczas rewitalizacji rynku ujawnione zostają zwłoki kobiety, sprawa wydaje się być przesądzona. Czy łączy coś zaginięcie z ostatnich dni z zaginięciem sprzed ponad dwudziestu lat? Czy powrót Cicheckiego do miasteczka, właśnie w tym momencie, jest tylko przypadkiem?

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i nasz debiut uważam za bardzo udany. Akcja książki szybko mnie wciągnęła, stworzona przez autora intryga dała mi mnóstwo "zabawy", postacie były intrygujące a sprawa kryminalna satysfakcjonująca. Jak dla mnie bardzo dobra lektura.

Podobało mi się płynne połączenie dwóch różnych wątków - uprowadzenia młodej biegaczki i nierozwiązania sprawy sprzed lat dotyczącej zaginionej dziewczyny. Obie sprawy otacza aura tajemniczości i zmowa milczenia. Czy jest możliwe, że sprawy, które dzieli szmat czasu (ponad 20 lat) oraz lokalizacja mogą się ze sobą w jakiś sposób łączyć? Na to pytanie będą się starali odpowiedzieć nasi główni śledczy - policjant Konrad Cichecki, który po latach wraca do swojego rodzinnego miasteczka oraz aspirant Anna Rzecka, która zostaje przydzielona do sprawy zaginięcia. Sprawa nie jest prosta - śledczy trafiają do miasteczka, którego mieszkańcy zdają się mieć jakieś tajemnice, które nie mogą wyjść na jaw. Do czego jest w stanie posunąć się człowiek, który za wszelką cenę chce utrzymać tajemnicę? Czy były policjant, Jerzy Cichecki, ojciec Konrada, mógł mieć coś wspólnego z zaginięciem jego dawnej koleżanki, Krysi Biegaj? Co łączy go ze współczesną sprawą zaginionej biegaczki? Komu zależy, aby prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego? Co tak naprawdę stało się w dniu zaginięcia Krysi? Co łączy obie kobiety, które dzieli spory upływ czasu? Jakie sekrety skrywa małe miasteczko i jego mieszkańcy? Pytania mnożą się na każdym kroku a przed czytelnikiem stoi nie lada wyzwanie i jednocześnie uczta dla kryminalnych zmysłów.

Bardzo dobra książka. Podobał mi się jej duszny, tajemniczy klimat. Wiązów to małe miasteczko, które skrywa wiele tajemnic i mrocznych sekretów. Autor zaserwował nam prawdziwą ucztę - są tu mroczne tajemnice, głęboko skrywane i pilnowane przez bohaterów powieści, jest zagadka, są zwroty akcji, są niebanalne i nietuzinkowe postacie, jest dobra intryga i jest zaskoczenie na sam koniec. Nie udało mi się dojść do prawdy, nie dałam rady samodzielnie rozwikłać tej sprawy, kilkakrotnie dałam się autorowi zaskoczyć i wyprowadzić w maliny, za co ogromny plus.

Jak dla mnie świetna lektura, którą będę polecać. Kawał przyzwoitego kryminału. Od razu biorę się za drugą część.