(Nie)odnalezione recenzja

Krótka historia z życia bohaterki

Autor: @izka91201 ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przyznam, że piszę tę recenzję z ciężkim sercem, ponieważ pokładałam duże nadzieje w tej książce. Przez pewien czas widziałam wiele zachwytów nad nią i zapragnęłam mieć ją w swojej kolekcji. Dzięki Klubowi Recenzenta portalu nakanapie.pl moje małe marzenie się spełniło i skorzystałam z okazji, by poznać się z autorką i jej powieścią " (Nie) odnalezione".
Czy to jednak było udane spotkanie? Tak średnio. Przyznam, że spodziewałam się czegoś innego, mocniejszego oraz bardziej wciągającego. Niestety dostałam zwykłe czytadełko zamiast mrocznego thrillera. Nie żałuję jednak, że przeczytałam tę książkę, ponieważ jest to kolejna przeczytana pozycja, mały krok w celu uporządkowania stosu wstydu, jednak ta historia nie zostanie ze mną na dłużej. Dlaczego?
Zacznijmy od tego, że prawie połowa książki to historia pobytu bohaterki w szpitalu psychiatrycznym, która według mnie nie wnosi zbyt dużo i można było skrócić ja do kilku stron i rozwinąć te ciekawsze wątki. Poza tym drażniło mnie to "lanie wody" w stylu "zażył dwie tabletki, był to paracetamol o podwójnym działaniu", podczas gdy powieść ma niecałe 250 stron i fajnie byłoby, gdyby była tam jakaś akcja.
Chciałam już ją odłożyć, jednak gdzieś w połowie akcja nabrała tempa, jednak nieudolność policji wprost kłuła
mnie w oczy 🤦. Czemu oni zastrzelili wszystkich, którzy mogliby im pomóc? Nie dało się strzelić w rękę, nogę, czy gdziekolwiek indziej??? I jak to możliwe, ze policjant ze swoją pensją bujał się po najdroższym hotelu i jadł tatara? No kurczę! A mogło być tak pięknie, tak ciekawie...
Nie wiem, czy to ja jestem jakaś dziwna, czy czytaliśmy ta samą książkę z osobami, które tak ją strasznie zachwalały? Rozumiem, kwestia gustu. Ja niestety nie polubiłam się z nową powieścią autorki.
Przyznam jednak szczerze, że mogła być to fajna historia, bo pomysł na fabułę był całkiem niezły, jednak coś się nie zgrało i wyszło, jak wyszło.
Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że braku ciekawszej lektury może sięgnąć po nią każdy, to lubi mroczne tajemnice i prostą, nie wymagającą zbytniego skupienia lekturę :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
(Nie)odnalezione
(Nie)odnalezione
A.E. Szumska
7.9/10

Każde wspomnienie może być pułapką. Każdy sekret – wyrokiem. Diana Minska nie pamięta wielu szczegółów z przeszłości, ale jedno jest pewne – jej życie było naznaczone ciemnością. Przemoc, manipulacj...

Komentarze
(Nie)odnalezione
(Nie)odnalezione
A.E. Szumska
7.9/10
Każde wspomnienie może być pułapką. Każdy sekret – wyrokiem. Diana Minska nie pamięta wielu szczegółów z przeszłości, ale jedno jest pewne – jej życie było naznaczone ciemnością. Przemoc, manipulacj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z kolejnym bardzo ciekawym i wciągającym kryminałem, który nie pozwolił mi się odłożyć na bok bez poznania zakończenia. Jeśli czytaliście "Zapisane we kr...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Powieść „(Nie)odnalezione” ma intrygujący tytuł, niepokojącą okładkę i ciekawy prolog, z którego dowiadujemy się o samobójczej śmierci jakiejś kobiety. Pojawiająca się na początku książki zagadka wci...

@anna117 @anna117

Pozostałe recenzje @izka91201

Stancja
Czy jesteś gotów na walkę z nadprzyrodzonymi siłami?

Akcja książki rozpoczyna się w momencie, gdy Majka, szukając pracy i mieszkania, natrafia na ogłoszenie o niedrogiej stancji w małym miasteczku na Suwalszczyźnie. Na mie...

Recenzja książki Stancja
Na zawsze w sercu
Świetna historia.

„Na zawsze w sercu” to druga część trylogii Rosenholm. Tutaj, w akademii niedotrzymane obietnice lubią się mścić, a jedna z nich złożona duchowi zaczyna ciążyć na przyja...

Recenzja książki Na zawsze w sercu

Nowe recenzje

Koło graniaste
Koło graniaste
@Malwi:

Czytając "Koło graniaste" Barbary Rybałtowskiej, poczułam, jakbym przeniosła się do lat 50., czasów niepewności, strach...

Recenzja książki Koło graniaste
Ciemne sekrety
Ciemne sekrety
@deana:

W weekendowy wieczór zaniepokojona matka zgłasza zaginięcie nastoletniego syna, jednak przeoczenie policji sprawia, że ...

Recenzja książki Ciemne sekrety
Złe nasiono
Złe nasiono
@Olga_Majerska:

dziedzictwo ze sobą niosła mrok się za nią ciągnął, jak tren tak zła, tak w oczach wyniosła to było dziecko, to nie był...

Recenzja książki Złe nasiono
© 2007 - 2025 nakanapie.pl