Król uzdrowiska recenzja

Król uzdrowiska - recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·1 minuta
2024-11-17
Skomentuj
5 Polubień
„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc istną górę nieprzewidywalnych perypetii. W tej ostatniej części Misiek i Szwagier stają przed wydarzeniami, które w ich chaotycznym życiu oznaczają prawdziwy przełom: Szwagier, typowy król sanatoryjnych przygód, postanawia się ożenić. Dla Miśka, jego wiernego towarzysza w wielu wpadkach, brzmi to jak żart – ale poważny ślub oznacza dla niego przykrą rzeczywistość. Jeszcze większą zagadkę stanowi narzeczona Szwagra, Grażyna, kobieta na pozór idealna, która jest inteligentna, skromna i zaskakująco zwyczajna, co w zestawieniu z barwnym charakterem przyszłego pana młodego nieco kłuje w oczy.

Misiek, jak przystało na oddanego przyjaciela, podejmuje prywatne dochodzenie, żeby odkryć, co naprawdę skłoniło Grażynę do zainteresowania się Szwagrem. Dlatego, gdy babcia Malwina funduje parze pobyt w sanatorium w Kamieniu Pomorskim, Misiek nie waha się dołączyć jako samozwańczy ochroniarz. Przepełniony podejrzeniami, nie szczędzi wysiłków, by odkryć, czy Szwagier – przyszły właściciel willi w Świeradowie – nie jest przypadkiem na celowniku sprytnej oszustki. Na szczęście, lub ku jego rozpaczy, niczego podejrzanego nie odkrywa. Wszystko zmienia się, gdy Grażyna zostaje niespodziewanie uprowadzona, a sytuacja, z każdym nowym tropem, z komediowej przeobraża się w kryminalną intrygę, z którą nie tak łatwo będzie sobie poradzić.

Stelar ponownie serwuje swoim czytelnikom koktajl humoru i napięcia, z charakterystycznym dla siebie komediowym zacięciem i lekkością stylu. Znakomicie oddaje przy tym klimat sanatorium i atmosferę miejsca, które dla większości bohaterów staje się areną niezwykłych i często absurdalnych wydarzeń. „Król uzdrowiska” bawi, ale też zaskakuje – Stelara nie byłoby stać na klasyczny „happy end”, gdyż jego bohaterowie to postacie pełne wad, a ich losy nigdy nie toczą się prosto. Pośród zabawnych dialogów i potyczek Miśka ze Szwagrem skrywa się jednak delikatna nuta refleksji nad przyjaźnią i uczuciami, a przezabawne sytuacje mają w sobie też element prawdy o ludzkiej naturze.

„Król uzdrowiska” to godne zakończenie serii i propozycja dla wszystkich, którzy szukają lekkiej, ale jednocześnie angażującej lektury – z humorem, intrygą i przymrużeniem oka. Stelar pokazuje, że komedia kryminalna wcale nie musi być przewidywalna, a zakończenie pozostawia miejsce na chwilę zastanowienia.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska
Marek Stelar
8.5/10
Cykl: Góra kłopotów, tom 3

Król sanatoryjnego deptaka może być tylko jeden i na pewno nie jest nim Szwagier. Czy miłość może człowieka zmienić? To pytanie wciąż zadaje sobie Misiek, a odpowiedź nie jest oczywista, tak jak sam ...

Komentarze
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska
Marek Stelar
8.5/10
Cykl: Góra kłopotów, tom 3
Król sanatoryjnego deptaka może być tylko jeden i na pewno nie jest nim Szwagier. Czy miłość może człowieka zmienić? To pytanie wciąż zadaje sobie Misiek, a odpowiedź nie jest oczywista, tak jak sam ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie jest żadną tajemnicą, że uwielbiam trylogie, podobnie jak Marek Stelar. I choć z reguły broni się zamykanie historii w trzech tomach, to tym razem mam ogromną nadzieję, że autor złamie swoją trad...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Co powiecie na pobyt w sanatorium? Towarzystwo Miśka i Szwagra gwarantuje, że nudy z pewnością nie doświadczycie. Spokoju też nie. Michał Wilkoński i jego żona Bożena, otrzymują zaskakująca wiadomoś...

@przerwa.na.ksiazke @przerwa.na.ksiazke

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Tylko jedno spojrzenie
„Życie Grace Lawson zaczęło się rozpadać, kiedy poszła odebrać zdjęcie...”

Harlan Coben to autor, który doskonale wie, jak wciągnąć czytelnika od pierwszej strony. Jego powieści charakteryzują się błyskawicznym tempem akcji, niespodziewanymi zw...

Recenzja książki Tylko jedno spojrzenie
Nawet diabeł go nie chce
„Dla niektórych nigdy nie jest za późno na zemstę...”

Graham Masterton, mistrz mrocznych thrillerów i horrorów, ponownie dostarcza czytelnikom pełną napięcia i brutalności historię, w której nieustępliwa Katie Maguire musi ...

Recenzja książki Nawet diabeł go nie chce

Nowe recenzje

Odludzie
"Odludzie " – gdy las staje się domem, a dom......
@Malwi:

Las. Cisza. Dziewczyna, której nie powinno tam być. Zmarznięta, samotna, milcząca. Tak zaczyna się ta historia. Tak zac...

Recenzja książki Odludzie
Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
© 2007 - 2025 nakanapie.pl