Król uzdrowiska recenzja

Król uzdrowiska - recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·1 minuta
około 2 godziny temu
Skomentuj
2 Polubienia
„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc istną górę nieprzewidywalnych perypetii. W tej ostatniej części Misiek i Szwagier stają przed wydarzeniami, które w ich chaotycznym życiu oznaczają prawdziwy przełom: Szwagier, typowy król sanatoryjnych przygód, postanawia się ożenić. Dla Miśka, jego wiernego towarzysza w wielu wpadkach, brzmi to jak żart – ale poważny ślub oznacza dla niego przykrą rzeczywistość. Jeszcze większą zagadkę stanowi narzeczona Szwagra, Grażyna, kobieta na pozór idealna, która jest inteligentna, skromna i zaskakująco zwyczajna, co w zestawieniu z barwnym charakterem przyszłego pana młodego nieco kłuje w oczy.

Misiek, jak przystało na oddanego przyjaciela, podejmuje prywatne dochodzenie, żeby odkryć, co naprawdę skłoniło Grażynę do zainteresowania się Szwagrem. Dlatego, gdy babcia Malwina funduje parze pobyt w sanatorium w Kamieniu Pomorskim, Misiek nie waha się dołączyć jako samozwańczy ochroniarz. Przepełniony podejrzeniami, nie szczędzi wysiłków, by odkryć, czy Szwagier – przyszły właściciel willi w Świeradowie – nie jest przypadkiem na celowniku sprytnej oszustki. Na szczęście, lub ku jego rozpaczy, niczego podejrzanego nie odkrywa. Wszystko zmienia się, gdy Grażyna zostaje niespodziewanie uprowadzona, a sytuacja, z każdym nowym tropem, z komediowej przeobraża się w kryminalną intrygę, z którą nie tak łatwo będzie sobie poradzić.

Stelar ponownie serwuje swoim czytelnikom koktajl humoru i napięcia, z charakterystycznym dla siebie komediowym zacięciem i lekkością stylu. Znakomicie oddaje przy tym klimat sanatorium i atmosferę miejsca, które dla większości bohaterów staje się areną niezwykłych i często absurdalnych wydarzeń. „Król uzdrowiska” bawi, ale też zaskakuje – Stelara nie byłoby stać na klasyczny „happy end”, gdyż jego bohaterowie to postacie pełne wad, a ich losy nigdy nie toczą się prosto. Pośród zabawnych dialogów i potyczek Miśka ze Szwagrem skrywa się jednak delikatna nuta refleksji nad przyjaźnią i uczuciami, a przezabawne sytuacje mają w sobie też element prawdy o ludzkiej naturze.

„Król uzdrowiska” to godne zakończenie serii i propozycja dla wszystkich, którzy szukają lekkiej, ale jednocześnie angażującej lektury – z humorem, intrygą i przymrużeniem oka. Stelar pokazuje, że komedia kryminalna wcale nie musi być przewidywalna, a zakończenie pozostawia miejsce na chwilę zastanowienia.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska
Marek Stelar
8.4/10
Cykl: Góra kłopotów, tom 3

Król sanatoryjnego deptaka może być tylko jeden i na pewno nie jest nim Szwagier. Czy miłość może człowieka zmienić? To pytanie wciąż zadaje sobie Misiek, a odpowiedź nie jest oczywista, tak jak sam ...

Komentarze
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska
Marek Stelar
8.4/10
Cykl: Góra kłopotów, tom 3
Król sanatoryjnego deptaka może być tylko jeden i na pewno nie jest nim Szwagier. Czy miłość może człowieka zmienić? To pytanie wciąż zadaje sobie Misiek, a odpowiedź nie jest oczywista, tak jak sam ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Król uzdrowiska" Marka Stelara to nie tyle powieść, co prawdziwy sanatoryjny rollercoaster, w którym humor, kryminał i odrobina absurdu spotykają się na jednym deptaku. To także finałowa odsłona los...

@Malwi @Malwi

Marek Stelar w komediowej odsłonie? Oczywiście, że tak! Za sprawą Miśka i Szwagra, których perypetiom towarzyszyłam podczas świąt w Świeradowie („Góra kłopotów”) i wyjazdu na narty we włoskie Dolomit...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Ostatni taniec
Ostatni taniec - recenzja

„Ostatni taniec” autorstwa Przemysława Piotrowskiego to pełna napięcia trzecia część cyklu o Lutce Karabinie, kobiecie postawionej przed niewyobrażalnie trudnym wyborem....

Recenzja książki Ostatni taniec
Błękitna godzina
Błękitna godzina - recenzja

„Błękitna godzina” autorstwa Pauli Hawkins to fascynująca powieść psychologiczna, pełna tajemnic, niedopowiedzeń i mroku, osadzona na wyspie Eris – surowym, odciętym od ...

Recenzja książki Błękitna godzina

Nowe recenzje

Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością,...
@Anna_Szymczak:

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Zabić arcyksięcia
„Zabić arcyksięcia”
@gulinka:

Każdy wie, że wybuch I Wojny Światowej w 1914 roku był skutkiem zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewi...

Recenzja książki Zabić arcyksięcia
Wojna i miłość. Katarzyna i Igor
„Katarzyna i Igor”
@gulinka:

Katarzyna Rawecka i Igor Kaledin poznali się na balu organizowanym w miasteczku z okazji imienin carycy Aleksandry. Oby...

Recenzja książki Wojna i miłość. Katarzyna i Igor
© 2007 - 2024 nakanapie.pl