Pierwsza dziewczynka recenzja

Zanurzmy się w świat bogów i potworów, gdzie największym potworem jest człowiek. Jego dążenie do władzy, zazdrość, chciwość i pragnienie posiadania tego czego nie może mieć. Zacierają się granicę tego co czyni nas człowiekiem, a tworzy w nas potwora. Przy okazji poznajmy miłość w najczystszej, surowej postaci. Pięknej, wartościowej, jedynej w swoim rodzaju. Przepełnionej bólem, cierpieniem połączonej z niewyobrażalnym szczęściem. Nie zapomnijmy też o pięknej krainie, która samym swoim urokiem wprowadzi nas w nierzeczywisty świat, gdzie można przeżyć emocjonującą historię i zatracić się z rzeczywistością.

Po pierwszych stu stronach tej historii miałam łzy w oczach i wiedziałam, że będę się nią zachwycać od początku do samego końca. Autorce udał się nie tylko wydźwięk pięknej wzorowanej na nordyckich korzeniach historii, ale też zawartych w niej emocjach. Ukazała nam brutalność, okrucieństwo jednego człowieka w stosunku do drugiego. Jak bardzo musimy się starać, aby ktoś nas zauważył. Jak inność nie pomaga, jest utrapieniem, a też do czego może doprowadzić zazdrość. Możesz być rodziną, lecz to jak wyglądasz, kim jesteś dalej może im przeszkadzać, dopóki nie spotkasz na swojej drodze ludzi tych którzy potrafią walczyć o swoje, bezgranicznie Cię kochać i wspierać na każdym kroku. Ta historia to walka o przetrwanie, a wszystkiemu winne są kobiety. Feministyczny wątek jest tutaj bardzo ciekawie przedstawiony i idealnie wpasowuje się w klimat całej opowieści. Emocje odgrywają tutaj bardzo dużą rolę i są niezwykle opisane - urzeczywistniają się z każdym słowem. Krainie też niczego nie brakuje, a połączenie wierzeń nordyckich ze wzmianką chrześcijańskich skomponowało się tak jak powinno. Całości dopełniają bohaterowie i wątek polityczny z wojną w tle.

Wydaje mi się, że każdy w tej historii odnajdzie coś dla siebie. Jest fantastyczny, cudowny świat z niezwykłą, urzekającą, jedyną w swoim rodzaju historią. Dodatkowo emocje, dzięki którym możemy poznać bohaterów, stać się nimi. Być tam z nimi. Autorka stworzyła przepiękną, magiczną historię. Surową, wyznającą wiele wartości, emocjonującą. Nikt się nie spodziewał, że jedna wzgardzona kobieta może zapoczątkować tak niezwykłą historię i odmienić losy tak wielu ludzi. Czasami człowiek niedoceniony i wzgardzony potrafi zemścić się w nieoczekiwany sposób. Karma wraca! Polecam – nieziemska historia!