Cztery płatki śniegu recenzja

Koszmar z ulicy Weissa

Autor: @ISIA ·2 minuty
2024-02-12
Skomentuj
2 Polubienia
Miało być "To właśnie miłość", a wyszedł "Koszmar z ulicy Wiązów" (w tym wypadku - ulicy Weissa).
Poznajemy przeplatające się historie kilku rodzin mieszkających w tym samym bloku i przygotowujących się do Gwiazdki.

Spodziewałam się, że będzie ciepło, świątecznie i przytulnie.
A dostałam:
- wścibską, natrętną, nieprzyjemną w obyciu i nieszanującą granic innych ludzi pasywno-agresywną staruszkę z parteru w roli "dobrego ducha świąt";
- szczegółowy opis maltretowania psychicznego i przemocy ekonomicznej w relacji Anny i Waldemara, bardzo dosłowny i porażający;
- w związku Moniki z Jakubem osamotnienie i bezradność młodej matki, której "opiekuńczy" mąż zauważył, że żona sobie nie radzi z opieką nad kilkumiesięcznym maluchem, jest przemęczona i zestresowana (Ho ho ho, zauważył! Plakietka z tytułem Męża Roku już czeka pod choinką!), więc bez żadnych wcześniejszych ustaleń i konsultacji zwala jej jeszcze na głowę współmieszkanie z nielubianą teściową, ponieważ uznał, że "mamusia nam ze wszystkim pomoże" i to przecież świetny pomysł, o co ci chodzi;
- zupełny brak komunikacji w relacji Zuzanny i Kajetana, gdzie małżonkowie, podejrzewając się wzajemnie o zdradę na doprawdy wydumanych podstawach, rozmawiają o tym ZE WSZYSTKIMI, dosłownie, łącznie ze sprzedawczynią w sklepie i sąsiadką staruszką, tylko nie ze sobą nawzajem. Do tego stopnia, że Zuzanna nawet jedzie do innego miasta by wynająć usługi agencji detektywistycznej do śledzenia męża, bo zadanie jednego prostego pytania facetowi, z którym od kilkunastu lat spędza każdą noc w jednym łóżku najwidoczniej ją przerasta;
- oraz rzeczoną panią detektyw, przypuszczalnie w roli comic relief, choć cały potencjał rozrywkowy tej postaci oparty jest na tym, że kobieta jest w zaawansowanej ciąży i co chwilę musi iść się wysikać. I też o niczym ważnym nie rozmawia z własnym mężem, więc panie natychmiast znajdują nić porozumienia;
- plus liczne grono postaci męskich, których jedynym celem w okolicach przedświątecznych jest schodzenie żonie z oczu, żeby przypadkiem nie zagoniła do domowej roboty i kobiecych, dla których najwyższym źródłem szczęścia w związku małżeńskim są wymyte okna, wypolerowany na błysk parkiet i setka idealnie wylepionych wigilijnych pierogów.

Czytałam ze zgrozą i przerażeniem oraz nadzieją na finałowe odkrycie, że to wszystko było pisane ironicznie i doczekam się odautorskiego komentarza, że są to przykłady
jak NIE POWINNY wyglądać relacje pomiędzy ludźmi. Ale nie, to tak na serio.
Opowieść wigilijna - przemoc, zerowe kompetencje społeczne i jeszcze szczypta znęcania się nad zwierzętami do smaku.
Świąteczne bingo.

Na plus oceniam jedynie sympatyczną historię Stasi i Kasi, życzliwego i sensownego księdza i w ogóle cały wątek z budową żłóbka.
I że mimo całego tego koszmaru fabularnego autorka całkiem nieźle sobie radzi ze słowami, książkę zgrabnie i szybko się czyta.
Ale nie na tyle, żebym sięgnęła po kolejne tomy serii, bo zwyczajnie nie chcę powtórki z takiego nagromadzenia toksyczności.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cztery płatki śniegu
Cztery płatki śniegu
Joanna Szarańska
7.4/10
Cykl: Cztery płatki śniegu, tom 1

Gwiazdka za pasem, w powietrzu pachnie makowcem, goździkami i zieloną choinką. Mieszkańcy małego miasteczka myślą już o przygotowaniach świątecznych, ale na drodze lepienia uszek i łańcuchów choinkowy...

Komentarze
Cztery płatki śniegu
Cztery płatki śniegu
Joanna Szarańska
7.4/10
Cykl: Cztery płatki śniegu, tom 1
Gwiazdka za pasem, w powietrzu pachnie makowcem, goździkami i zieloną choinką. Mieszkańcy małego miasteczka myślą już o przygotowaniach świątecznych, ale na drodze lepienia uszek i łańcuchów choinkowy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść "Cztery płatki śniegu" Joanny Szarańskiej to przepiękna historia o tym, co w życiu jest naprawdę ważne. Mieszkańcy małego miasteczka przygotowują się do świąt, a przy tym są zwyczajnymi ludź...

@kubera_anna @kubera_anna

Joanna Szarańska ,,Cztery płatki śniegu" Do przeczytania tej książki skłoniły mnie wysokie oceny innych czytelników. Jest to pierwsza książka tej autorki a mojej liście przeczytanych, czy będą następ...

@BarbaraMaster @BarbaraMaster

Pozostałe recenzje @ISIA

Sekrety życia pisarzy i artystów
Brudy, plotki, pomówienia

Nie sądziłam, że kiedykolwiek sięgnę po książkę wydawnictwa "Fronda", ale postanowiłam się nie uprzedzać i dać autorowi szansę, więc za zmarnowane popołudnie mogę winić ...

Recenzja książki Sekrety życia pisarzy i artystów
Zabawna Flappy
Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała...

"Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała..." ;) Autorka w posłowiu zdradziła, że pisząc tę powieść w mrocznym czasie pandemii, chciała opisać postać jednocześni...

Recenzja książki Zabawna Flappy

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl