Zobaczyć Paryż recenzja

Kosmos, prawda o swoim pochodzeniu, Paryż...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2024-10-18
Skomentuj
3 Polubienia
„ZOBACZYĆ PARYŻ” - pod tym pięknym tytułem kryje się niezwykle klimatyczna, ekscytująca i przede wszystkim zaskakująca pod każdym względem komiksowa opowieść science fiction, jaka to ukazała się właśnie w naszym kraju za sprawą Wydawnictwa Scream Comics. To historia o odległej przyszłości, o poszukiwaniu prawdy o samym sobie, jak i przede wszystkim o magicznym Paryżu - mieście, które budziło, budzi i zawsze budzić będzie, podziw... Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.


Rok 2156. Młoda kobieta o imieniu Kârinh prowadzi wraz z pomocą pokładowego komputera zmierzający ku Ziemi kosmiczny statek Metro, będąc jedyną obudzoną osobą i mając pod swoją opieką kilkanaścioro pogrążonych w kriogenicznym śnie współpasażerów. Wolny czas, którego ma naprawdę wiele, poświęca na zanurzenie się w syntetycznym śnie za sprawą chemicznych środków, które pozwalają przenieść się jej do rzeczywistości Paryża sprzed lat. Pogrążając się coraz bardziej w sennych podróżach zaniedbuje statek, co sprawi, że pokładowy komputer zbudzi kolejnego z pasażerów. I to właśnie ta osoba wyjawi Kârinh tajemnicę, która zmieni wszystko...


Benoît Peeters - francuski scenarzysta niniejszej opowieści, zaprosił nas za jej sprawą do spotkania z klimatyczną fantastyką z najwyższej półki, która z jednej strony przedstawia nam kosmiczną wizję podróży na Ziemię potomków tych, którzy niegdyś ją opuścili..., zaś z drugiej strony rysuje równie ekscytującą wizję Paryża, która w sennych podróżach bohaterki jawi się bardzo pięknie, ale którą za chwilę trzeba będzie skonfrontować z rzeczywistością, gdy lot Metra dotrze do celu... To fantastyka pełna artyzmu, filozofii i ważnych pytań o to, czym jest człowieczeństwo. 
 Opowieść tę możemy podzielić na dwie główne części - pierwszą, ukazującą wydarzenia rozgrywające się na pokładzie kosmicznego okrętu..., jak i drugą, która przedstawia już wydarzenia z udziałem Kârinh po tym, gdy ta wraz z innymi członkami ekspedycji trafi na Ziemię. I można tu potraktować tę pierwszą, kosmiczną część jako potrzebne i bardzo udane wprowadzenie w najważniejsze rozdziały, które zawiodą główną bohaterkę do ukochanego Paryża, bardzo innego Paryża. Z tą chwilą historia ta staje się specyficzną opowieścią drogi, którą będą znaczyć wielkie zaskoczenia, liczne dramaty, ucieczki i pościgi oraz emocje, które w mej ocenie są naprawdę mocnymi.


W jakieś mierze jest to również historia o samym Paryżu, który jawi się oczywiście zupełnie inaczej, aniżeli ten nam współczesny, ale który też ma w sobie niezwykłą magię. To znane nam miejsca i wspaniałe budowle, liczna nawiązania do historii, jak i wreszcie duch tego miasta, który w tej fantastycznej i w pewnym sensie mrocznej konwencji przedstawia się naprawdę intrygująco. I w związku z tym jestem przekonana o tym, że każdy zakochany w Paryżu czytelnik odbierze tę komiksową opowieść w jeszcze inny, bardzo poruszający sposób.


I wreszcie jest to piękna relacja o odnajdywaniu swojego miejsca w życiu, odkrywaniu własnych korzeni oraz zawsze trudnym pojmowaniu i dostrzeganiu tego, co najważniejsze i co zazwyczaj jest blisko nas, ale jakby nie do końca widzialne. To ta bardziej uczuciowa i emocjonalna strona tego komiksu, która ma w sobie coś z pięknego i cennego morału, z którego to mogą wynieść wiele młodzi i starsi czytelnicy, gdyż na naukę dobrego życia nigdy nie jest za późno.


Ilustracyjna szata tego komiksu przybiera bardzo ciekawą, klimatyczną, oniryczną postać, gdzie realizm przeplata się z tym, co metafizyczne. Efekt ten jest tym ciekawszy, że mamy tu całkiem surową kreskę, która jednak pod wpływem kształtów, cieni i kolorów nabiera właśnie tego niezwykłego, iście sennego charakteru. To wszystko jawi się jeszcze lepiej za sprawą grubych stron pięknie szorstkiego papieru, który przy tym tak pięknie pachnie...
 To idealna propozycja dla bardzo szerokiego grona komiksowych odbiorców, gdyż oczaruje ona sobą zarówno miłośników ambitnego science fiction, jak i sympatyków historii o nieuchwytności chwili, o przemijaniu, czy też wreszcie o odnajdywaniu i poznawaniu samego siebie. To komiks, który intryguje, wielokrotnie zaskakuje, jak i naprawdę dogłębnie porusza w swoich końcowych kadrach. I jednocześnie jest to naprawdę dobra, zapewniająca wiele przyjemnych chwil, czytelnicza rozrywka z bardzo wysokiej półki.


Rzecz całą reasumując – komiksowy album pt. „Zobaczyć Paryż”, to pozycja ciekawa, oparta na odważnym pomyśle i bardzo dobrze wykonana na polu dialogów oraz ilustracji. To science fiction, które obok rozrywki skłania również do myślenia nad tym, czym jest czas, człowieczeństwo, prawda o naszym pochodzeniu. Polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten piękny tytuł – naprawdę warto.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zobaczyć Paryż
Zobaczyć Paryż
Benoît Peeters
8/10

Twórcy cyklu MROCZNE MIASTA przedstawiają nam swoją wizję Paryża przyszłości. Choć formalnie dzieło to nie należy do najbardziej znanej serii stworzonej przez Benoit Peetersa i Francois Schuite...

Komentarze
Zobaczyć Paryż
Zobaczyć Paryż
Benoît Peeters
8/10
Twórcy cyklu MROCZNE MIASTA przedstawiają nam swoją wizję Paryża przyszłości. Choć formalnie dzieło to nie należy do najbardziej znanej serii stworzonej przez Benoit Peetersa i Francois Schuite...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Śladami Amber
Bo miłość..., bo miłość ma swoje własne prawa.

Bo miłość jest wtedy, gdy dwie osoby kochają tak samo, w tym samym czasie i w tym samym miejscu... Tę piękną, ale czasami także i bolesną prawdę potwierdza w poruszając...

Recenzja książki Śladami Amber
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki dla najmłodszych na naszym rodzimym podwórku, bawią...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy

Nowe recenzje

Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
@Shinedown:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. „Proroctwo Dioriness” autorstwa A.M Engler to całkiem barwnie opow...

Recenzja książki Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
Memories she regrets
Lekka i przyjemna
@Kantorek90:

„Memories she regrets” to druga odsłona dylogii „Memories” autorstwa Sandry Biel, dlatego bardzo ucieszyłam się na powr...

Recenzja książki Memories she regrets
Trzcinowisko
Zbrodnia nad Pilicą
@landrynkowa:

"Niewiele potrzeba, by wydarzyła się katastrofa. Wystarczy jedno wydarzenie, które pociąga za sobą lawinę". Co się st...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl