The Gravity of Us recenzja

"The gravity of us". Książka, która rozgrzewa niczym najlepszy koc, angażuje od pierwszej do ostatniej kartki, umila czas przyjemnym stylem pisania i zachwyca nietypową tematyką. Już w momencie gdy czytałam jej opis wiedziałam, że jest ona skrojona pode mnie i się nie myliłam.

Ułożone życie Cala gwałtownie się zmienia, kiedy jego tato dostaje propozycję udziału w projekcie organizowanym przez NASA. Musi opuścić swoją przyjaciółkę, mieszkanie i Nowy Jork i zamieszkać w wiosce astronautów. Nie wszystko jednak okazuje się tam straszne. Poznaje Leona, z którym szybko nawiązuje nić porozumienia, która z czasem przekształca się w coś większego. Jednak okazuje się też, że życie w tym miejscu nie jest tak piękne, jak przedstawiają to media społecznościowe. Calvin ze swoją dziennikarską smykałką postanawia odkryć prawdziwe oblicze misji.

Uważam że dużą wartością książki jest tematyka jaką porusza. Motyw lotów kosmicznych, podboju Marsa, badania jakości gleby i historii tamtej planety jest niespotykany w książkach dla młodzieży, a dzięki temu zajmuje jeszcze mocniej. Oprócz tego "The gravity of us" dużą uwagę poświęca tematyce mediów i ich wpływu na kształtowanie opinii publicznej. Ukazuje to, na czym naprawdę opierają się programy typu reality show. Jednocześnie zwraca uwagę w to, jak dużą rolę odgrywają tego typu platformy i ich użytkownicy w decyzjach rządów.

Cal od początku zyskał moją sympatię. Dostrzegłam w nim zmotywowanego młodego człowieka, który realizował swoje pasje. Czasami tylko miałam ochotę nim potrząsnąć, ale szybko zauważał swoje wady

Jego relacja z Leonem była świetna! Owszem, rozgrywała się w szybkim tempie. O ile czasami takie instant love działa mi na nerwy, w tym przypadku spełniło to swoją rolę. Myślę że dzięki temu, że między nimi czuć było dużą chemię.

"The gravity of us" to mieszanka tego, co lubię w książkach young adult. Ważne tematy są w niej przeplatane humorem, a całość jest jeszcze okraszona lekkim stylem, dzięki któremu skończyłam książkę w dwa dni. Będę ją wspominać nieraz i na pewno kiedyś do niej wrócę!

Bardzo dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz tej wspaniałej historii.