Korona recenzja

Wciąż wybrzmiewają echa uroczystość związanej koronacją króla Charlesa III i jego żony Camilli.

"Nowy król ma przed sobą nie byle jakie zadanie. Musi się zmierzyć z legendą swojej matki, która jeszcze za życia stała się ikoną. I chociaż nie ma osób niezastąpionych, to zastąpić królową Elżbietę II będzie trudno. Wielu uważało, że Karol nie powinien zostać królem, a jednak kiedy to się stało, poddani okazali mu swoje poparcie i sympatię. Zakończyła się era elżbietańska, przed nami nowe rozdanie."

"Korona - fenomen najpotężniejszej monarchii" Wioletty Wilk- Turskiej to niezła lektura nie tylko dla fanów Royalsów, ale i dla czytelników, którzy choć odrobinę interesują się historią brytyjskiej monarchii. Napisana przystępnie i z lekkością rysuje dzieje brytyjskiej monarchii, choć głównie skupia się na panowaniu Elżbiety II. A to pewnie dlatego, że jej długie panowanie jest doskonale udokumentowane.

Kiedy inne europejskie monarchie dawno już zrezygnowały z korony Wielka Brytania wciąż wierna jest tradycji i starym rytuałom. Autorka przybliża królewskie ceremoniały, które kształtowały brytyjską monarchię. W szczególności skupia się na ceremonii koronacji mającej wielowiekowe tradycje, niektóre z nich nie uległy zmianie na przestrzeni wieków
Tylko w Wielkiej Brytanii zachował się ceremoniał koronacyjny i jest to rodzaj fenomenu.

Monarchia brytyjska jest symbolem narodowej dumy i jedności.
Jest monarchią konstytucyjną, gdzie rolą króla jest panowanie, władzę zaś sprawuje parlament wyłoniony w wyniku wyborów rządu. I, jak widać, to się sprawdza.

Smaczkiem są rozdziały związane ze skandalami i tajemnicami, szczególnie te dotyczące poprzednich władców. O tych współczesnych nie sposób nie usłyszeć ze względu na doskonały dostęp do informacji medialnych. Ach, te ploteczki 😉.
Interesujący jest rozdział "Służba ( wokół królowej)", powiem szczerze, że niektóre fakty mnie zszokowały.
Jako, że autorka jest Polką nie brak tu wtrąceń i odniesień do naszego kraju i historii.

Po siedemdziesięciu latach panowania Elżbiety II, na tron zasiadł jej syn Karol III. Jakim okaże się władcą czas pokaże, choć zważywszy na wiek nie będzie to długie panowanie. God save the King.

To zwięzła, w bardzo przystępny sposób napisana pozycja. Jest tu dokładnie tyle, ile chciałam wiedzieć.
Mile i relaksowo spędziłam czas z tą lekturą👍.