Autostopem przez Galaktykę recenzja

Komedia science fiction

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2021-07-02
Skomentuj
2 Polubienia
„Autostopem przez galaktykę” to klasyka literatury, ale ja nie miałam okazji jej, do tej pory, czytać. Wydawnictwo Zysk i s-ka skusiło mnie pięknym wydaniem tej publikacji. I stało się – dołączyła do mojej kolekcji, została przeczytana, a ja mogę z dumą powiedzieć, że wiem na czym polega fenomen Douglasa Adamsa i tej książki.

O czym ona właściwie jest?. Ziemia zostaje przeznaczona do rozbiórki. Ponieważ jej mieszkańcy nie zgłosili zastrzeżeń do decyzji urzędników na Alfa Centauri, roboty ruszają – można powiedzieć, że załatwiła nas międzygalaktyczna biurokracja. Zdezorientowany Artur Dent dzięki pomocy najlepszego przyjaciela Forda Perfecta, który okazuje się kosmitą, łapie okazję i wyrusza w niesamowitą wyprawę po kosmosie. W tym momencie rozpoczyna się totalne szaleństwo. Wraz z bohaterami odwiedzamy różne miejsca i poznajemy mniej lub bardziej dziwne stworzenia. Wyobraźnia Douglasa Adamsa nie ma żadnych granic. Mam wrażenie, że mógłby on wymyślać kolejne postacie, perypetie, gagi do końca świata i jeden dzień dłużej.

Jest to komedia science fiction i nie ma tutaj żadnego drugiego dna: komedia bo jest śmieszna; science fiction bo dzieje się w kosmosie. Tutaj taka krótka dygresja, unikałabym w tym przypadku słowa parodia, które ma prześmiewczy charakter. Przyznaję, że można dopatrzeć się tu przedrzeźniania pewnych konwencji, jednak jest to dla mnie kwestia drugoplanowa. Najważniejsza jest zabawa i śmiech. Sceptykom, którzy pomyślą sobie teraz: „każdy ma inne poczucie humoru”, mogę z czystym sumieniem napisać, iż w „Autostopem przez galaktykę” znajduje się tyle zabawnych i absurdalnych stacji, że trudno mi uwierzyć, że znajdzie się osoba, która będzie to czytać z kamienną twarzą. Napęd nieskończonego nieprawdopodobieństwa, tomik vogońskiej poezji pt. „Oda do zielonej grudki kitu, którą znalazłem letniego poranka pod pachą” to tylko drobne przykłady pomysłów Douglasa Adamsa.

Wydanie, które posiadam – wyd. Zysk i s-ka, 2021 – jest ozdobione ilustracjami Chrisa Riddella. Rysownik przedstawiając oblicza kolejnych bohaterów wspaniale oddał klimat książki i poczucie humoru autora. Fajnym detalem są podpisy do obrazków. Dzięki temu nie ma wątpliwości, na kogo patrzymy.

„Autostopem przez galaktykę” polecam każdemu, kto lubi dobrą zabawę. Jest to doskonała komedia i doskonała powieść science fiction. Uwielbiam kiedy pisarze nie wstydzą się rozwinąć skrzydła swojej wyobraźni. Douglasa Adamsa niewątpliwie poniosło, ale dzięki temu otrzymaliśmy kawał świetnej literatury.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Autostopem przez Galaktykę
10 wydań
Autostopem przez Galaktykę
Douglas Adams
7.6/10

Edycja ilustrowana Jubileuszowe wydanie kultowej książki Douglasa Adamsa, dla uczczenia 42. rocznicy pierwszej publikacji fenomenalnie zilustrowane przez wielokrotnie nagradzanego rysownika i autora...

Komentarze
Autostopem przez Galaktykę
10 wydań
Autostopem przez Galaktykę
Douglas Adams
7.6/10
Edycja ilustrowana Jubileuszowe wydanie kultowej książki Douglasa Adamsa, dla uczczenia 42. rocznicy pierwszej publikacji fenomenalnie zilustrowane przez wielokrotnie nagradzanego rysownika i autora...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy kiedykolwiek mieliście ochotę, by wyruszyć w szaloną, międzyplanetarną podróż? Podróż w nieznane, gdzie każdy dzień może przynieść zupełnie nowe doznania? Podróż, podczas której można przy okazji...

@popkulturkaosobista @popkulturkaosobista

A podróż to nie byle jaka – po naszej galaktyce! Wsiadajcie szybko! Mijają 42 lata od pierwszej publikacji „Autostopem przez galaktykę” Douglasa Adamsa. Wydawnictwo Zysk postanowiło uczcić tę n...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Do grobowej deski
Przyjaźń do grobowej deski

Mówi się o miłości do grobowej deski, ale w przypadku „Trylogii funeralnej” Moniki Wawrzyńskiej chyba powinnyśmy zamienić miłość na przyjaźń. Jagnę, Martę i Magdę połącz...

Recenzja książki Do grobowej deski
Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty
Mroczna, perwersyjna, niesamowita

„Odpowiadała za szczęście podczas procesów i wojny, była amuletem strzegącym przed czarami i przyciągała mnóstwo pieniędzy do domu. Powodowała też, że ten kto ją posiada...

Recenzja książki Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty

Nowe recenzje

Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
© 2007 - 2024 nakanapie.pl