Powrót z Bambuko recenzja

Kółko i krzyżyk

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-05-19
Skomentuj
3 Polubienia
Chyba nie ma takiej osoby, która nie zna Katarzyny Nosowskiej. Jej teksty przenoszą nas w świat, zupełnie inny od tego, który jest nam znany. Mają w sobie nutkę nostalgii, refleksji. Otulają niczym ciepły, miękki noc w jesienny wieczór. Choć mogłoby się wydawać, że Nosowska skończyła się wraz z zawieszeniem działalności zespołu Hey, to przez ostatnie lata nie raz udowodniła, że w muzyce nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Z pewną dozą ostrożności podchodzę do książek, które napisane zostały przez artystów. O ile sięgam po biografie ulubionych twórców, tak do typowych poradników mam krytyczny stosunek. Nie lubię, gdy ktoś na siłę mówi mi jak mam żyć albo jak stać się piękną, mądrą i bogatą w pięć minut. Nie, nie i jeszcze raz nie. Powyższe reguły nie obowiązują, kiedy na światło dzienne wychodzi nowa pozycja mojej ulubionej piosenkarki.

Humor gwiazdy albo się lubi, albo się nie lubi. Ja zdecydowanie należę do osób, które uwielbiają błyskotliwe spojrzenie na świat kompozytorki. Przy pierwszej części śmiałam się niemal do łez. To było bardzo przyjemne spotkanie, dlatego też z ogromnym zainteresowaniem sięgnęłam po drugą pozycję. Byłam ciekawa, co autorka dla mnie przygotowała. A ja, żem jej powiedziała i Powrót z Bambuko to zupełnie inne książki. Podczas lektury odniosłam wrażenie, że najnowsza pozycja artystki jest bardziej dojrzała. Humor i ironia ze spraw przyziemnych odeszły na dalszy plan. Mamy refleksje, pewnego rodzaju zatrzymanie, zobaczenie, że życie jest super, tylko człowiek niepotrzebnie je komplikuje. Nosowska z ogromnym wyczuciem pisze o sprawach bliskich każdemu człowiekowi. Nie znajdziemy to utartych frazesów, pod tytułem zrób to i tamto, a będziesz szczęśliwa. Czytając, czułam się jak na rozmowie z najlepszą przyjaciółką, której słowa otuchy otulają mnie niczym wełniany płaszcz w mroźny dzień. Lektura sprawiła, że na pewne sprawy mogłam popatrzeć inaczej, zobaczyć, że nie muszę iść utartymi drogami.

Powrót z Bambuko to lektura dla każdego, niezależnie od płci czy wieku. Przecież każdy potrzebuje ciepła i zrozumienia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-16
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powrót z Bambuko
3 wydania
Powrót z Bambuko
Katarzyna Nosowska
7.8/10

(Wydanie I, Wydawnictwo Wielka Litera, Warszawa, 2020) "Powrót z Bambuko" - Książka, która pobudza szare komórki, sumienie i „mięśnie śmiechowe”. Chociaż świat staje na głowie, a życie zmienia się z...

Komentarze
Powrót z Bambuko
3 wydania
Powrót z Bambuko
Katarzyna Nosowska
7.8/10
(Wydanie I, Wydawnictwo Wielka Litera, Warszawa, 2020) "Powrót z Bambuko" - Książka, która pobudza szare komórki, sumienie i „mięśnie śmiechowe”. Chociaż świat staje na głowie, a życie zmienia się z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy będąc osobą, która od wieeelu lat totalnie uwielbia muzyczną twórczość Kasi Nosowskiej, mogę wystawić obiektywną opinię o tej książce? Nie sądzę! Zresztą czy kiedykolwiek recenzja może być obiekt...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Jakiś czas temu sięgnęłam po tę lekką książkę z kolorową okładką. Byłam ciekawa, co też wyszło spod pióra pani Nosowskiej. Liczyłam na interesujące felietony z pewną dozą humoru i w dużej mierze te o...

WW
@Suvikki

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Ostrakon
Tajemnice skrzyni
@stos_ksiazek:

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam w Toruniu, dlatego najwyższa pora zawitać do miasta Kopernika i pier...

Recenzja książki Ostrakon
Tron Królowej Słońca
Śmiertelne wyzwania i mroczne tajemnice dworu k...
@burgundowez...:

„Tron królowej słońca” autorstwa Nishy J. Tuli przedstawia nam historię Lor, młodej kobiety, która od dwunastu lat żyje...

Recenzja książki Tron Królowej Słońca
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
© 2007 - 2024 nakanapie.pl