Piekło recenzja

Kolejne rozczarowanie

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-02-04
Skomentuj
4 Polubienia
Lubię serie, zwłaszcza gdy od samego początku polubię głównych bohaterów. Czasem jednak myślę, że lepiej byłoby się z nimi pożegnać szybciej, ale w doskonałym stylu, niż sięgać po kolejne części, które stają się coraz bardziej monotonne i nie wnoszą już nic nowego. Niestety niektórzy autorzy za bardzo przywiązują się do wykreowanych postaci i zamiast budować kolejne, korzystają z tych, które stworzyli wcześniej.
"Piekło" to już dziesiąty tom cyklu o Eryku Deryle. Max Czornyj zachwycił mnie swoim debiutem i w związku z tym właśnie z lubelską serią staram się być na bieżąco. Bywały w niej już powieści wybitne, lepsze, gorsze, ale przy tej dziesiątej poczułam się zwyczajnie znużona, jakbym czytała w kółko to samo.
Jeśli chodzi o pozytywy to jest to lektura na jeden wieczór, styl autora sprawia, że strony uciekają błyskawicznie. Wątek Tamary wzbudza we mnie szczególne emocje, ale niestety nie mogę rozwinąć dlaczego, by nie spojlerować. Poza tym rozwiązanie intrygi zaskoczyło mnie, choć przez moment byłam pewna, że udało mi się ją rozwiązać.
Niestety widać wyraźnie brak świeżości, jeśli chodzi o wątki kryminalne. Wręcz w fabule autor poniekąd to przyznaje, bo sam wskazuje na podobieństwo do innych spraw, które prowadził Deryło. Jak zwykle było obrazowo i brutalnie, ale mocno schematycznie. Miałam poczucie, że to wszystko już było, mordestwa motywowane czymś abstrakcyjnym, wciąganie komisarza do zabójczej gry... nawet doskonałe zakończenie nie było w stanie zatrzeć złego wrażenia.
Liczę na to, że kolejny tom będzie już tym ostatnim, zanim całkowicie zapomnę jak świetna to była kiedyś seria. Autor ułożył sobie wszystko tak, że ma szansę zebrać teraz wątki i zamknąć całą lubelską historię w brawurowy sposób w jednej książce i mam nadzieję, że skorzysta z tej możliwości.
"Piekło" to powieść z rodzaju tych, które wręcz charakteryzują twórczość Maxa Czornyja. Może jako pojedyncza historia zyskałaby u mnie wyższą ocenę, ale jako część serii niestety za bardzo przypomina inne tomy, bym mogła to zignorować.
Moje 6/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-04
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piekło
Piekło
Max Czornyj
7.5/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 10

Tym razem będzie to podróż do samego piekła… Śmierć czeka mnie bez względu na rozwój wydarzeń. Jak zresztą każdego z nas. W Lublinie ktoś morduje w bestialski sposób pozornie przypadkowe osoby....

Komentarze
Piekło
Piekło
Max Czornyj
7.5/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 10
Tym razem będzie to podróż do samego piekła… Śmierć czeka mnie bez względu na rozwój wydarzeń. Jak zresztą każdego z nas. W Lublinie ktoś morduje w bestialski sposób pozornie przypadkowe osoby....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Moim przeciwnikiem od początku był wyłącznie strach przed życiem. Każdy, kto pragnie umrzeć, w najmniejszym stopniu nie zasługuje, by żyć”. I tak oto zaliczyłam ostatni tom zmagań lubelskiego ko...

@landrynkowa @landrynkowa

Piekło to już dziesiąty tom z komisarzem Erykiem Deryło. Lubię sięgać po książki Maxa Czornyja, a ta seria nadal potrafi mnie zaskoczyć. Nie tak dawno czytałam Mortalistę, a tu na horyzoncie pojawiła...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Morderstwo Menendezów
Świetny reportaż

Od kilku lat nieustannie kręcę się wokół true crime'u i znalezienie sprawy, o której nie słyszałam staje się dla mnie coraz trudniejsze. Tematyczne kanały zalewają nas t...

Recenzja książki Morderstwo Menendezów
Strzyga
Przewidywalnie genialna

Policjanci plasują się dość nisko w moim rankingu ulubionych postaci z kryminałów. Lepsi są już prywatni detektywi, optymalni dziennikarze, ale zdecydowanie największy z...

Recenzja książki Strzyga

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl