(Nie)zdobyta. Tom 1 recenzja

Co bardziej wolicie, góry czy morze?
Ja zazwyczaj wybierałam morze, ale już jakiegoś czasu chętnie bym sobie po górach podreptała. Zmęczyła się, pooglądała widoki. No ale zobaczymy. Może kiedyś coś się ogarnie. Ale wolę latem niż zimą. Ostatnio w booktourze przeczytałam "(Nie)zdobytą" Melissy Darwood. Byłam szczerze ciekawa tej książki.
Julka jest dziennikarką i to całkiem niezłą. Próbuje odnaleźć się na rynku w polskiej rzeczywistości. Jednak dostaje przykaz od szefowej, że musi napisać coś mniej ambitnego bo jej aktualne teksty nie cieszą się dużym powodzeniem. Dziewczyna postanawia wejść w temat alpinizmu. Znajduje również idealnego kandydata, Jeremiego Jansona, który nie dość, że jest przystojny, ale zamierza zrobić coś czego jeszcze nikt nie dokonał. Wydawnictwo proponuje Julce napisanie książki o tym wyczynie, jednak musi ona w nim uczestniczyć. Dziewczyna przenosi się do Jeremiego by nabrać formy na wyjazd. A między nimi coraz bardziej iskrzy.
To jest naprawdę kawał fajnej książki. Uśmiałam się przy niej nie raz. Julka jest świetną postacią, bez zadęcia, typową polską babeczką z tymi swoimi fobiami i innymi przyzwyczajeniami. Bardzo jestem ciekawa co będzie dalej. Fajnie że autorka pokazuje swoją kolejną odsłonę, tym razem w romantycznej obyczajówce i zdecydowanie jej się udało. Polecam z całego serca 💕

Za możliwość przeczytania dziękuję @slowo.o.ksiazce, która zorganizowała booktour z tą książką ❤️

Pierwszy tom romantycznej serii górskiej pełnej miłości.
Julka ma trzydzieści dwa lata i słabo płatną pracę dziennikarki w czasopiśmie dla kobiet. Kiedy redaktorka naczelna sugeruje, by napisała artykuł na chwytliwy temat (z przystojnym szejkiem, celebrytą, milionerem lub alpinistą w roli główniej) Julka zaczyna zbierać materiały na temat polskich himalaistów.

Niebawem natrafia na informację o ekscentrycznym Jeremim Jansonie (zwanym JJ), który wydaje się być idealnym tematem na artykuł. Planuje on bowiem jako pierwszy człowiek w historii zdobyć zimą szczyt K2, i to solo, co jest istnym szaleństwem.

Wydawnictwo podchwytuje temat i proponuje dziennikarce duży budżet na napisanie reportażu. Jest jednak jeden warunek – Julka musi wziąć udział w wyprawie organizowanej przez JJ-a i dojść do bazy pod K2. Ona – która nie ma pojęcia o alpinizmie, nie znosi zimna i jest w słabej kondycji fizycznej. Jednak największy problem tkwi w tym, że Janson jest outsiderem i wcale nie chce zostać bohaterem książki.

Czy uda jej się przekonać nieustępliwego himalaistę do wspólnej wyprawy?
To wyzwanie okaże się ciężką próbą sił, i to nie tylko fizycznych. Julka nie zdaje sobie sprawy, że najtrudniej jednak będzie opanować silne przyciąganie, które narasta między nią a intrygującym Jansonem.