Króliczek recenzja

"Kocham cię, Króliczku"

Autor: @szalona.ksiazkoholiczka.i ·1 minuta
2024-12-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubię dziwne książki, które nie raz zostawiają więcej pytań niż odpowiedzi. Emanujące dziwną energią z każdego zdania. Dlatego słysząc, o tej książce sądziłam, że to będzie coś dla mnie. Może nawet perełka. Chyba właśnie dlatego tak mocno się zawiodłam.

Niestety to coraz częściej mi się zdarza, gdy sława książki sprawia, że chcę ją poznać. Jednak przy bliższym spotkaniu okazuje się, być zupełnie czymś innym niż była kreowana w bookmediach.

To, co miało być tą mocną stroną, stało się właśnie słabością tej książki. Choć tak myślę, może właśnie powinna być jeszcze bardziej psychodeliczna i dziwna? Ciężko mi jednoznacznie powiedzieć, w którą stronę to powinno pójść.

Jednym z wielu problemów tej książki jest to, że wszystkie sceny są rozdmuchiwane i rozciągnięte w niepojęty sposób. Przez co tracą na znaczeniu i na efekcie, który miały osiągnąć. Jest też wiele scen zupełnie niepotrzebnych, zapychających dziury między “psychodelicznymi” zjawiskami.

Główna bohaterka została wykreowana jako osoba, która w ogóle nie wie, czego chce od życia. Najpierw mówi i robi jedno a później drugie. Sama siebie nie rozumie. Była przez to niesamowicie denerwująca. Całkowicie nieprzewidywalna w swoim zachowaniu, można było spodziewać się dosłownie wszystkiego.

Miałam ogromne oczekiwania co do zakończenia. Miało ono być tak dezorientujące, że niektórzy szukali w internecie jego interpretacji. Niestety było równie słabe i nudne co całość.

Nie wiem, czy ta książka po prostu miała zostawiać czytelnika z mnóstwem pytań i być niezrozumiała, czy może mamy tu jakiegoś rodzaju przenośnie, może to trzeba jakoś zinterpretować? Nawet jeśli to ma jakiś głębszy sens, to ja go w ogóle nie widzę. Nie rozumiem, co to wszystko miało sobą reprezentować. Choć nawet jakbym to rozumiała, to nie zmieniłoby mojego zdania.

Choć mi się zupełnie nie podobała, to nie mogę jednoznacznie uznać, że była całkowicie zła. Widzę aspekty, które mogą sprawić, że dla innych to może być nawet perełka. Tak więc nie odradzam jej czytania, jedynie wskazuję, że trzeba mieć na względzie, że to bardzo nietypowa historia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Króliczek
Króliczek
Mona Awad
5.5/10

Samantha jest outsiderką. Woli spędzać czas w swojej mrocznej wyobraźni niż w towarzystwie ludzi. Studiuje na Warren – w najbardziej nowatorskiej i eksperymentalnej szkole pisania w kraju. Wszystko t...

Komentarze
Króliczek
Króliczek
Mona Awad
5.5/10
Samantha jest outsiderką. Woli spędzać czas w swojej mrocznej wyobraźni niż w towarzystwie ludzi. Studiuje na Warren – w najbardziej nowatorskiej i eksperymentalnej szkole pisania w kraju. Wszystko t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie potrafię nie przeczytać książki do końca. Po prostu, gdy już zacznę, odczuwam wewnętrzny przymus, by poznać całą historię. Pewnym postępem jest to, że teraz nie zmuszam się do tego jednym ciągiem...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @szalona.ksiazkoh...

Miasto tułaczy
Miasto, które tuła się po świecie

Dość często sięgam po młodzieżowe fantasy. Dlatego ta książka była na mojej liście od dawna. Jest to bardzo lekkie fantasy, choć jednocześnie uważam, że system magiczny ...

Recenzja książki Miasto tułaczy
99 ofiar Tytusa Mayera
Czy Tytus Mayer jest postacią autentyczną?

Z książkami Marcela Mossa mam taką relację, że zazwyczaj albo to mój ulubieniec, albo jest taka po prostu w porządku. Ta książka była dobra, na jeden wieczór do pochłoni...

Recenzja książki 99 ofiar Tytusa Mayera

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl